Reklama

Nauka

Załoga misji Ax-4 z Polakiem wróciła we wtorek na Ziemię

Członkowie misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wrócili we wtorek na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Teraz astronautów czeka rehabilitacja, a naukowców i pracowników agencji kosmicznych – podsumowania misji i praca nad materiałami z orbity.

2025-07-16 08:09

[ TEMATY ]

Sławosz Uznański‑Wiśniewski

Screen ekranu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Misja Ax-4 rozpoczęła się 25 czerwca startem z należącego do NASA Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Florydzie. Dzień później, 26 czerwca, kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów zadokowała do ISS. Załoga Ax-4 spędziła na stacji 18 dni, a w kosmosie w sumie 20 dni (łącznie z podróżą na i z ISS).

We wtorek 15 lipca kapsuła Dragon Grace z czworgiem członków załogi Ax-4 ok. godz. 11.30 czasu polskiego wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego w Kalifornii (USA). Później trafiła na pokład statku służącego do odzyskiwania Dragonów, MV Shannon. Po otwarciu włazu astronauci weszli na pokład statku, stamtąd śmigłowiec zabrał ich na ląd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Od chwili wodowania Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Węgier Tibor Kapu i Shubhanshu Shukla z Indii są pod stałą opieką służb medycznych. Pierwsze, zdalne wywiady medyczne lekarze przeprowadzili z astronautami, kiedy ci jeszcze dryfowali w kapsule w wodach Pacyfiku. Ekipy medyczne będą towarzyszyć załodze także w drodze do centrów rehabilitacji. Tam, pod okiem specjalistów od medycyny kosmicznej, astronauci przez tydzień-dwa będą dochodzić do siebie po pobycie w warunkach mikrograwitacji. Uznański-Wiśniewski trafi do Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Kolonii w Niemczech. Ma przylecieć do Europy w środę rano. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało PAP, że zostanie zabrany do Kolonii samolotem specjalnym, który wystartuje z Houston (Teksas, USA).

Pobyt Polaka na ISS był bardzo pracowity. W ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS (łac. „ignis” oznacza „ogień”) Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Czterokrotnie łączył się też na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała, że polski astronauta przepracował na orbicie w sumie 95 godzin, a priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.

Eksperci zwrócili uwagę, że misja IGNIS może być impulsem do rozwoju polskiej nauki i firm sektora kosmicznego – pod warunkiem, że zostanie dobrze wykorzystana.

– Mamy nadzieję, że postać Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego będzie inspiracją dla młodych ludzi, a sama misja z jego udziałem otworzy drogę innym polskim naukowcom, których eksperymenty powinny być realizowane w przestrzeni kosmicznej – powiedziała PAP dr Anna Łosiak z Instytutu Nauk Geologicznych PAN.

Z kolei Mateusz Kalisz, prowadzący blog internetowy AstroLife, zaznaczył w rozmowie z PAP: – Ta misja była nam zdecydowanie potrzebna. Przeprowadzone badania mogą nam przynieść nowe, szeroko dostępne technologie. Podjęte działania w przestrzeni kosmicznej mogą zwrócić się w postaci kontraktów, ulepszonych technologii i wkładu polskich instytucji i firm w przyszłe programy kosmiczne.

Reklama

Tego samego zdania jest ekspert ds. bezpieczeństwa kosmicznego i astronom Mariusz Słonina. – W kosmos wysłaliśmy najlepszego człowieka, jakiego mogliśmy. Polscy eksperci pokazali pełen profesjonalizm. Rolą państwa i administracji jest teraz to, żeby nie zgasić ognia misji IGNIS – powiedział PAP.

Po wodowaniu kapsuły w sieci pojawiły się gratulacje dla polskiego astronauty. „Polska dziękuje za Pańską odwagę” – napisał prezydent Andrzej Duda na platformie X. Z kolei premier Donald Tusk skomentował: „No i wylądował; witamy w domu”. Do gratulacji dołączyli się też m.in. minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz szef resortu nauki Marcin Kulasek.

– Cieszyłbym się, gdyby takie wydarzenia miały miejsce na tyle często, że nie musielibyśmy się nimi aż tak ekscytować – stwierdził w rozmowie z PAP astronom z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Tomasz Bulik. W jego ocenie ogromnym sukcesem misji Ax-4 jest to, że przebiegła bezpiecznie i bez niespodzianek.

Chociaż członkowie załogi Ax-4 szczęśliwie wrócili na Ziemię, to jeszcze nie koniec działań. Astronautów oraz pracowników m.in. Europejskiej Agencji Kosmicznej i Axiom Space czekają teraz liczne podsumowania i analizy wszystkich elementów wyprawy na ISS. Jak powiedział PAP szef misji z ramienia ESA Sergio Palumberi, najdłużej, bo nawet rok, może potrwać ewaluacja eksperymentów naukowych przeprowadzonych na orbicie.

Ekspertka ds. edukacji w Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) Anna Bukiewicz-Szul potwierdziła w rozmowie z PAP, że przed zespołem agencji jeszcze sporo pracy. POLSA dopiero czeka na komplet materiałów zarejestrowanych podczas pobytu Uznańskiego-Wiśniewskiego na ISS. Te zdjęcia, nagrania i ścieżki dźwiękowe posłużą do stworzenia m.in. 60 zestawów edukacyjnych dla szkół.

„Projekt pokazał, jak ważną rolę odgrywa nauka i technologia w kształtowaniu przyszłości. Jesienią, już na Ziemi, planowany jest m.in. cykl spotkań edukacyjnych (Uznańskiego-Wiśniewskiego – PAP) z dziećmi, młodzieżą i studentami w całym kraju. To kontynuacja misji i inwestycja w rozwój kompetencji młodych ludzi” – napisano w komunikacie podsumowującym misję AX-4, nadesłanym do PAP we wtorek z POLSA. (PAP)

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uznański-Wiśniewski: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to najlepsze laboratorium badawcze

2025-06-26 16:28

[ TEMATY ]

astronauta

Sławosz Uznański‑Wiśniewski

PAP/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

Dla mnie jako inżyniera i naukowca Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to najlepsze na świecie laboratorium badawcze – powiedział w czwartek Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas ceremonii powitania na ISS załogi misji Ax-4.

„Cieszymy się, że wszyscy jesteście uśmiechnięci. Wraz z waszym przybyciem jest nas teraz (na ISS – przyp. PAP) 11 astronautów z sześciu krajów. A wszyscy jesteśmy tutaj, aby kontynuować eksplorację kosmosu przez człowieka” – powitał załogę Ax-4 dowódca Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Japończyk Takuya Onishi.
CZYTAJ DALEJ

Otwierał drzwi dla Chrystusa

Miał dwie miłości swojego życia: Kościół i ojczyznę – o nich ks. Ireneusz Skubiś przed śmiercią opowiedział w wywiadzie rzece, który teraz możemy przeczytać w książce „Odnowiciel. W służbie słowu”.

Dzieje Tygodnika Katolickiego „Niedziela” pisane są charakterem i ofiarnością swoich redaktorów naczelnych. Ogromną zasługę w rozwoju tygodnika miał ks. Ireneusz Skubiś, który odegrał kluczową rolę w reaktywowaniu „Niedzieli” po 28 latach od jej zawieszenia i zarazem został jej redaktorem naczelnym – pełniąc tę funkcję nieprzerwanie do 2014 r. Ksiądz Skubiś otwierał drzwi Chrystusowi i torował drogę prawdzie. Imponował energicznością i hartem ducha, co było ważne, zwłaszcza w trudnym okresie komuny, gdy działania cenzury, problemy z drukiem i kolportażem w tych siermiężnych czasach dawały się redakcji tygodnika mocno we znaki. Te same cechy okazały się kluczowe w okresie transformacji, gdy po upadku komuny Polska brutalnie zderzyła się z demokracją i kapitalizmem. Ksiądz Skubiś w szczerej rozmowie z Czesławem Ryszką odsłania kulisy pracy redakcji „Niedzieli” w tamtych czasach. Jest to opowieść, która ukazuje dużą część naszej historii najnowszej, jako że dzieje tygodnika nierozerwalnie związane są z dziejami Polski. Ksiądz Skubiś opowiada także o największych sukcesach, porażkach, o tym, jak powinna wyglądać Polska i o wartościach, na których powinien opierać się naród, by tworzyć silne państwo. Książka „Odnowiciel. W służbie słowu. Z ks. Ireneuszem Skubisiem rozmawia Czesław Ryszka” jest fascynującą podróżą w przeszłość – taką podróżą, która intryguje nas do rozmyślania o przyszłości. To nie jest opowieść o jednym człowieku, to opowieść o całym środowisku „Niedzieli” i dekadach miłości do Kościoła i ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Bp Sławomir Oder dla "Niedzieli": Niczego nie zamiotę pod dywan

– Nigdy nie zrobiłem niczego niezgodnego z prawdą i nie zamierzam zamiatać spraw pod dywan – mówi bp Sławomir Oder, przewodniczący zespołu ds. opracowania dokumentów komisji badającej wykorzystywanie seksualne w rozmowie z „Niedzielą”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję