Reklama

Niedziela Rzeszowska

„Kościółek” jak za dawnych lat

Gromadzi setki ludzi w ciągu dnia, którzy w natłoku codziennych spraw wstępują tu, by znaleźć ukojenie i spokój. Kościół św. Stanisława BM w Jaśle to miejsce, które tętni życiem. Jego skromne wnętrze pozwala modlącemu skupić się na najważniejszym – na żywym Bogu ukrytym w Najświętszym Sakramencie.

Niedziela rzeszowska 44/2014, str. 4

[ TEMATY ]

Kościół

Anna Dziura

Kościół św. Stanisława w Jaśle obecnie przechodzi remont

Kościół św. Stanisława w Jaśle obecnie przechodzi remont

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbudowany w latach 1892-93 „kościółek” obecnie przechodzi remont. Dawna kaplica gimnazjalna ma szansę odzyskać wygląd sprzed II wojny światowej. Prace remontowe obejmują dach kościoła. Wymieniona zostanie więźba dachowa, a później świątynię pokryje się tytanowo-alumniową blachą. Przed wybuchem wojny kościół zdobiła wieżyczka z sygnaturką. Remont pozwoli na usytuowanie jej i zrekonstruowanie, a „kościółek” odzyska swój dawny wygląd.

Z kart historii

Kaplicę gimnazjalną zbudowano z inicjatywy ówczesnego dyrektora szkoły Klemensa Sienkiewicza, jego małżonki Herminy oraz nauczycieli. Parcelę budowlaną ofiarowała gmina Jasło. Budowę kościoła wspierały też rzesze ofiarodawców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

28 maja 1892 r. poświęcono kamień węgielny pod kaplicę gimnazjalną. W 1893 r. ukończono budowę, a 7 grudnia 1893 r. kaplica została poświęcona i oddana do dyspozycji młodzieży. „Kościółek” ma 35 m długości, 14 m szerokości, z galeriami opierającymi się na 10 filarach w romańskim stylu, z półkolistą absydą z 4 okrągłymi okienkami w prezbiterium. Jest zbudowany z cegły. W prezbiterium znajdują się pamiątkowe tablice poświęcone dyrektorowi gimnazjum Klemensowi Sienkiewiczowi i katechecie gimnazjalnemu – ks. Stanisławowi Falęckiemu. Ufundowało je grono nauczycielskie i uczniowie. We wnętrzu kościoła znajdują się tablice z nazwiskami zamordowanych wychowanków jasielskiego gimnazjum podczas II wojny światowej.

Burzliwe losy „kościółka”

Kościół pw. św. Stanisława wiele przeszedł w okresie międzywojennym. W czasach okupacji hitlerowskiej wykorzystywany był nie tylko do celów religijnych. Źródła historyczne podają, że prawdopodobnie pod koniec listopada 1944 r. spalono kaplicę gimnazjalną. Ocalały jedynie mury wraz ze sklepieniem w prezbiterium. Po drugiej wojnie światowej podjęto się odrestaurowania „kościółka” i końcem września 1945 r. zakończono prace budowlane. Kościół ma w swych murach zapisaną tragiczną historię Jasła. Miasto zostało w 97 procentach zniszczone, a mieszkańcy wysiedleni. Dorobek pokoleń zniweczyła II wojna światowa. – Niszczycielską działalnością została objęta kaplica gimnazjalna. Jej stan przed zniszczeniem charakteryzuje zachowany dokument w postaci listu Niemca Henricha przebywającego w Jaśle 13 listopada 1944 r. Przechodził wówczas z dworca kolejowego – jak podaje – przez płonące miasto. Doszedł do kaplicy gimnazjalnej. Była otwarta. W jej wnętrzu znajdowały się stosy słomy. Przygotowaną do zniszczenia kaplicę oglądali również niemiecki kapitan i sierżant – pisze w jednym z artykułów parafialnej gazety Zdzisław Świstak – historyk i badacz losów ziemi jasielskiej.

Reklama

Kościół jak przed laty

7 lipca br. rozpoczęto prace remontowe przy dawnej kaplicy gimnazjalnej. Koszt inwestycji szacowany jest na 460 tys. zł. Pozyskane środki na remont świątyni pochodzą z różnych źródeł. 30 tys. przekazał marszałek województwa, 150 tys. zł burmistrz Jasła i radni, a ponad 40 tys. zł stanowią ofiary parafian i ludzi dobrej woli.

– „Kościółek” jest domem Bożym wszystkich parafian. Warto przypomnieć, że po wojnie został on przykryty blachą, a materiały, z jakich wykonana została więźba, przywieziono z ziem odzyskanych i ich jakość nie była najlepsza. Wraz z upływem lat pojawiły się ugięcia na dachu, rdza i zaczął on przeciekać. Często parafianie sygnalizowali, że „kościółek” wygląda brzydko i dobrze byłoby go odrestaurować – mówi ks. Tadeusz Paszek, proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Jaśle. To ważne, by nasza świątynia odzyskała swój dawny blask.

Życie pokazuje, że historia zasługuje na pamięć i uwiecznienie dla przyszłych pokoleń. Niezwykle istotne jest dbanie o „spuściznę historyczną”. To determinacja, patriotyzm pokoleń pozwoliły Jasłu na nowo zaistnieć. Dziś miasto tętni życiem.

Kościół św. Stanisława był i jest miejscem, w którym czuje się ducha wielu pokoleń. I, jak piszą duszpasterze na stronie internetowej parafii, bliskość ołtarza, małe i skromne wnętrze pomaga skupić uwagę na obecności żywego Boga. – Codziennie po porannej Mszy św. do wieczornej wystawiony jest Jezus w Najświętszym Sakramencie Ołtarza, by wysłuchiwać pragnień naszych serc – podkreślają.

2014-10-30 10:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straciliśmy perłę naszej okolicy

Parafianie i mieszkańcy Łodzi cały czas są wstrząśnięci po tragicznym pożarze drewnianego kościoła św. Doroty w Mileszkach. W akcji gaśniczej 31 sierpnia brało udział 17 zastępów ochotniczej i państwowej straży pożarnej. Strażakom nie udało się uratować XVIII-wiecznej świątyni, będącej jednym z najstarszych zabytków w Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie homilii abp Szal zwrócił się do kandydatów do święceń: „jesteście drodzy bracia diakoni w ręku Pana Boga, za chwilę przyjmiecie szczególną posługę jako kapłani jak przypomniał nas Chrystus. To On nas wybrał na tę służbę. Wybrał was po to, abyście szli w Jego imieniu na cały świat – mówił metropolita przemyski.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję