Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Uroczystości legionowe

Narodowe święto w Żywcu

Niedziela bielsko-żywiecka 47/2014, str. 3

[ TEMATY ]

biskup

TT

Święto Niepodległości w Żywcu

Święto Niepodległości w Żywcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Narodowe Święto Niepodległości w żywieckiej konkatedrze odprawiono o godz. 9 uroczystą Mszę św. w intencji Ojczyzny. Proboszcz, ks. inf. Władysław Fidelus mówił o tym, że walka o niepodległość w naszej historii zawsze była związana z manifestowaniem religijności. Apelował, byśmy nie wstydzili się swojej wiary.

Po Mszy św. na Rynku świętowano 100-lecie wymarszu żywieckich legionistów. Uroczystości uświetniła kompania honorowa bielskich komandosów wraz z pocztem sztandarowym; nie zabrakło również Miejskiej Orkiestry Dętej. Przed stu laty grupa młodych mieszkańców zdecydowała się walczyć o wolną, niepodległą Polskę. Wielu z nich zginęło. Ochotnikami dowodził por. Leonard Rybarski. Oddział wszedł w skład 1. pułku piechoty I Brygady Legionów. Wkrótce po ich wymarszu w mieście powstała druga kompania. Dowodził nią Tadeusz Jänich, założyciel pierwszej drużyny skautowej w Żywcu. Do 22 sierpnia zgłosiło się 300 ochotników, którzy wymaszerowali do Krakowa. Dzięki działalności Powiatowego Komitetu Narodowego w Żywcu prowadzono dalszy werbunek, gromadzono też pieniądze na żołd, umundurowanie i wyposażenie wojska. 21 września z miasta wymaszerowała do Krzeszowic trzecia kompania w liczbie 148 ochotników, a 3 października dalszych 32 rekrutów. Ponad stu ochotników zebrało się również w Suchej Beskidzkiej, która podlegała wówczas dobrom żywieckim. Ogółem z Żywca i Suchej Beskidzkiej na wezwanie Józefa Piłsudskiego od sierpnia do listopada 1914 r. wyruszyło 778 ochotników.

Gośćmi honorowymi uroczystości 11 listopada w Żywcu byli kombatanci oraz przedstawiciele rodziny Tadeusza Jänicha – twórcy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Żywcu. O godz. 11.10 nastąpił przemarsz do parku, gdzie na dziedzińcu pomiędzy zamkami odbyło się uroczyste zasadzenie dębu wolności. Dalsza część kontynuowana była przy Muzeum Czynu Zbrojnego (schron obok Miejskiego Centrum Kultury). Można było wysłuchać prelekcji o żywieckich legionistach. Nie zabrakło też wojskowej grochówki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-11-20 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp nominat Jan Piotrowski w Kielcach: głoszenie Ewangelii ma wyraz globalny

[ TEMATY ]

biskup

biskupi

Grzegorz Golec

- Głoszenie Ewangelii ma wyraz globalny: to nie tylko słowo, to także postawa i świadectwo – mówił podczas spotkania z dziennikarzami 14 października w kieleckiej kurii, bp nominat Jan Piotrowski. - Od początku powstania Kościoła głoszenie Ewangelii i posłanie misyjne jest bardzo ważne, zgodnie z nakazem Jezusa, aby głosić ją wszelkiemu stworzeniu, a póki co, Jezus nie odwołał tego wezwania - wyjaśniał bp Piotrowski.

Tłumaczył w te sposób swoją biskupią dewizę: „Z miłością głosić Ewangelię”, mówił także m.in. o „niedoścignionej postawie papieża Franciszka”, o korzystaniu z doświadczenia nabytego na misjach w Afryce i Ameryce Południowej oraz, także za pośrednictwem mediów, zapraszał na ingres do bazyliki kieleckiej, który odbędzie się 29 listopada o godz. 11.00.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję