Reklama

Głos z Torunia

Dopóki ktoś o nich pamięta – wciąż żyją

29 stycznia w toruńskim Centrum Dialogu odbyła się projekcja filmu dokumentalnego pt. „Eksterminacja inteligencji pomorskiej 1939-45”. Na spotkanie, zorganizowane przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, Towarzystwo Torunium im. Antoniego Bolta oraz Kujawsko-Pomorską Prawicę Rzeczypospolitej, przybyło ok. 100 osób, które najpierw obejrzały ponadgodzinny film, a następnie były świadkami ciekawej rozmowy z jego twórcą Sebastianem Bartkowskim. Dopełnieniem pokazu i dyskusji była wystawa przygotowana przez Bydgoską Delegaturę IPN pt. „Okupacja i zbrodnie niemieckie na Kujawach i Pomorzu południowym”

Niedziela toruńska 7/2015, str. 6

[ TEMATY ]

film

spotkanie

Anna Głos

Projekcji filmu towarzyszyła wystawa o zbrodniach niemieckich

Projekcji filmu towarzyszyła wystawa o zbrodniach niemieckich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sebastian Bartkowski jest nauczycielem historii w liceum ogólnokształcącym w Unisławiu, prezesem Unisławskiego Towarzystwa Historycznego oraz redaktorem „Unisławskich Zeszytów Historycznych”. historia to jego pasja, której owoc stanowią publikacje naukowe i popularnonaukowe dotyczące dziejów ziemi chełmińskiej, a także kilkadziesiąt projektów edukacyjnych i historycznych. Przed kilku laty krąg zainteresowań pana Sebastiana poszerzył się o realizację filmów dokumentalnych, czego pierwszym efektem był „Bocień – oblicza nazistowskiego okrucieństwa”, nakręcony w 2012 r. Dokument ten ukazał losy żydowskich więźniarek pracujących w miejscowościach Bocień, Chorab i Grodno, położonych w okolicach Torunia i Chełmży. Kobiety te były zatrudnione przy kopaniu rowów przeciwczołgowych, służących powstrzymaniu ofensywy radzieckiej. Po zakończeniu prac kilkaset z nich zostało zamordowanych, a reszta ewakuowana.

„Eksterminacja inteligencji pomorskiej” to drugi film Sebastiana Bartkowskiego, podobnie jak poprzedni zrealizowany z udziałem uczniów z Liceum Ogólnokształcącego w Unisławiu. Zdjęcia kręcone były w niektórych miejscach kaźni, m.in. w byłym obozie Stutthof, Piaśnicy k. Wejherowa, Górce Klasztornej i Fordonie. Film, ukazując topografię niemieckich zbrodni dokonanych na Pomorzu, uzmysławia ich ogrom. W 13 miejscach liczbę ofiar egzekucji szacuje się w tysiącach (są to: Piaśnica, Szpęgawsk, Chojnice, Klamry, Grupa, Luszkowo, Mniszek, Tryszczyn, Karolewo, Fordon, Łopatki, Rypin, Skrwilno); w 55 miejscach liczba zamordowanych sięgała kilkuset ofiar, a w 950 miejscach zginęło od 1 do 10 osób. Autor prezentuje dokumenty obrazujące niemieckie zbrodnie, dokonane na inteligencji pomorskiej, w tym przejmujące relacje bezpośrednich świadków tych wydarzeń. Z ekranu przemawiają potomkowie ofiar, historycy z Instytutu Pamięci Narodowej, pracownicy muzeum w Stutthofie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tragiczne losy kilkudziesięciu tysięcy przedstawicieli pomorskiej inteligencji zostały zobrazowane pięcioma przykładami. W filmie poznajemy męczeńską drogę trzech kapłanów, lekarza i urzędnika. Ks. Feliks Bolt (1864 – 1940), proboszcz parafii Srebrniki k. Kowalewa Pomorskiego, poseł i senator II Rzeczypospolitej, wielki działacz niepodległościowy i społeczny w zaborze pruskim, zginął w Stutthoffie, podobnie jak ks. Alfons Schultz (1872 – 1940), proboszcz parafii Konarzyny (powiat chojnicki), również senator RP i obrońca polskości. W tym samym obozie został zastrzelony przez strażników pochodzący z Gruty sługa Boży ks. Jan Lesiński (1908-40), wikariusz z Gdyni. Film przypomina też wspaniałą postać dr. Stefana Miraua z Gdańska (1901-42), harcerza i społecznika, który pozostał w pamięci więźniów Stutthoffu jako „anioł dobroci” oraz Franciszka Kneblewskiego, urzędnika z Chełmna, aresztowanego w 1939 r., który zginął na początku 1945 r. podczas ewakuacji obozu Stutthoff.

Reklama

Po projekcji wywiązała się dyskusja, w której padło wiele gorzkich, ale słusznych uwag pod adresem władz państwowych, które nie tylko nie troszczą się o budzenie świadomości historycznej wśród młodego pokolenia, lecz wręcz przeciwnie przez rugowanie historii z programów nauczania przyczyniają się w tym względzie do pogłębiania ignorancji. Wygląda na to, że bez świadomej edukacji historycznej w rodzinie oraz ze strony oddolnych inicjatyw społecznych, rządzącym może udać się to, czego nie dokonali zaborcy: odarcie młodych Polaków ze znajomości własnej historii, z poczucia dumy i miłości do własnej ojczyzny.

Spotkanie zakończyła modlitwa w intencji pomordowanych, podjęta w nawiązaniu do słów, które padają w końcowych scenach filmu: „Dopóki ktoś o nich pamięta – wciąż żyją”.

W późniejszym terminie wywiad z reżyserem Sebastianem Bartkowskim

2015-02-12 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy obraz Wyklętych

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 22-23

[ TEMATY ]

film

żołnierze wyklęci

Wojciech Marczak

Kadr z filmu „Wyklęty”

Kadr z filmu „Wyklęty”

„Wyklęty” Konrada Łęckiego jest najlepszym filmem o bohaterach podziemia antykomunistycznego, jaki do tej pory został zrealizowany. Pokazuje prawdziwych Żołnierzy Niezłomnych – z krwi i kości, bez zbędnego patosu

Świetny scenariusz, dobra gra aktorska, piękne zdjęcia i widowiskowe bitwy – te cechy sprawiają, że na tle polskiej kinematografii historycznej z ostatnich lat „Wyklęty” nie ma sobie równych. I choć znaleźli się krytycy z lewej strony – za to, że podjęto temat – oraz z prawej – ci marzą o wielkiej hollywoodzkiej produkcji – to jednak trzeba przyznać, że efekt pracy filmowców młodego pokolenia jest najlepszym kinem o tematyce historycznej przynajmniej od dekady.

CZYTAJ DALEJ

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Europo, nie zatracaj swej tożsamości! 20. rocznica przyjęcia Polski do UE

2024-04-30 20:55

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Europa

Karol Porwich/Niedziela

Kościół - a w szczególności Jan Paweł II - odegrał kluczową rolę w reintegracji Europy po okresie zimnej wojny jak również na rzecz wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby Papież Wojtyła na progu referendum akcesyjnego nie zwrócił się do do rodaków w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” oraz nie tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”, być może historia potoczyłaby się inaczej. 1 maja mija 20. rocznica przyjęcia Polski do UE.

Papiestwo na rzecz pokoju - źródła współczesnej integracji europejskiej

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję