Reklama

W habicie do kopalni w Wieliczce

Ciemność uczy pragnienia światła

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 55

Archiwum autora

Ciemność i noc mogą być dla wielu ludzi przestrzenią odkrycia Boga

Ciemność i noc mogą być dla wielu ludzi przestrzenią odkrycia Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pojechałem z grupą młodych ludzi do Kopalni Soli w Wieliczce i tam – wiele metrów pod ziemią – przewodniczka wprowadziła nas do pomieszczenia, w którym było zupełnie ciemno; nie palił się w nim nawet najmniejszy płomyczek. Doświadczenie krótkiego pobytu w takim miejscu jest straszne. W człowieku rodzi się atawistyczny lęk, jakieś pierwotne przerażenie. To właśnie ma służyć odkrywaniu światła, pragnieniu światła, pragnieniu światłości. Jeżeli w twoim życiu jest ciemno z powodu braku Boga, jeśli czujesz samotność, opuszczenie, krzywdę i ból, wiedz, że dzieje się tak, abyś głębiej i mocniej odczuł pragnienie światła, wszedł w misterium oczekiwania.

W XIX-wiecznej powieści Fiodora Dostojewskiego pt. „Bracia Karamazow” znajduje się dialog, w którym jedna z postaci wypowiada wstrząsające słowa. Mogłyby się one stać myślą przewodnią niejednego chrześcijańskiego życia. Otwierają one oczy na coś niesamowitego w planie Bożym, a brzmią: „Piękno zbawi świat!”. Jezus jest tym pięknem zbawiającym świat, a piękno samo w sobie stanowi wyznacznik naszej drogi poszukiwań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II, zakochany w pięknie, będący jego poszukiwaczem, odwołując się do Fiodora Dostojewskiego i „Braci Karamazow”, napisał w Liście do artystów, że jest ono wezwaniem tajemnicy. Piękno jakoś szczególnie łączy się z tajemnicą – stanowią to samo misterium. Gdy zaczynamy poszukiwać na nowo samego Boga ukrytego w pięknie, musimy się skupić na tajemnicy światła i czasu. Pierwsza poprowadzi nas wprost ku Jezusowi, a druga pozwoli nam owo doświadczenie Chrystusa odpowiednio przeżyć. Światło fascynowało ludzi od początku, chociażby dlatego, że Bóg jest jego twórcą. Ten, który założył świat od fundamentów, zaczął swe wielkie dzieło od światła, jakby miało ono być szczególnym znakiem obecności Jahwe.

Reklama

Św. Jan w swoim Pierwszym Liście pisze: „Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności” (1, 5). Psalmista zaś z perspektywy człowieka wypowiada następujące słowa: „Pan światłem i zbawieniem moim: kogóż mam się lękać?” (Ps 27, 1). Widzimy, że światło staje się przyczółkiem bezpieczeństwa w tym planie duchowym. To, co w świetle pochodzi od Boga, co w świetle jest bezpieczne, występuje w opozycji do naszego ludzkiego lęku przed ciemnością, doświadczeniem nocy, towarzyszącym ciemności doświadczeniem zagubienia oraz poczuciem niebezpieczeństwa. „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką” (Iz 9, 1) – Chrystusa stanowiącego odpowiedź na modlitwy zanoszone przez tysiąclecia do Boga przez ludzi poszukujących Go, pogrążonych w mroku niewiedzy i zagubienia pomiędzy intuicjami na Jego temat. Chrystus przychodzi, aby oświecić ludzkość blaskiem wiedzy, a przede wszystkim blaskiem miłości. Zadziwiające wydaje się to zakorzenienie Boga w światłości. Zdecydował się On objawić się w płonącym krzewie, roztaczającym mistyczne światło, pozwolił się otoczyć na górze Tabor tym samym, mistycznym, oszałamiająco pięknym światłem bijącym z Jego ubrania, ale przede wszystkim z Jego twarzy, a w Nowym Jeruzalem będzie jedynym światłem, jak bowiem czytamy w Apokalipsie – nie będzie w nim świątyni ani słońca, ponieważ chwała Boża będzie je oświetlać. Tak Bóg postanowił się nam objawić. Oczywiście, trzeba mieć świadomość, że w doświadczeniu chrześcijańskim, w doświadczeniu mistyków także noc jest pełna Boga. W ciemności również można odnaleźć Boga, odkryć Jego obecność, a nawet się z Nim spotkać.

Ciemność i noc mogą być dla wielu ludzi przestrzenią odkrycia Boga, o czym pisał Karol Wojtyła. Odnosiliśmy się do tych słów już wielokrotnie – „w mroku jest tyle światła”. Mrok może być wypełniony obecnością Boga. Wspominała o tym bł. Matka Teresa z Kalkuty. „Przyjdź! Bądź moim światłem” – wołała codziennie do Boga z ciemności swojego życia. Św. Jan od Krzyża porównywał ciemną noc do pałacu Boga Najwyższego, gdzie można odkryć Jego obecność. Ciemność jednak przeraża, wywołuje w nas przede wszystkim pragnienie światła i chyba na tym polega jej wielka moc – po to otrzymujemy w naszym życiu ciemność, aby zapragnąć wejść w misterium oczekiwania na światło.

2015-06-30 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rada Stała KEP przypomina stanowisko Kościoła nt. godności każdej istoty ludzkiej

2024-05-08 16:49

[ TEMATY ]

KEP

godność

Adobe.Stock

W związku z narastającą w przestrzeni publicznej i działaniach rządu presją dotyczącą zmiany prawnej ochrony życia ludzkiego w kierunku legalizacji zabijania dzieci w łonie matek, pragniemy przypomnieć jednoznaczne i niezmienne stanowisko Kościoła w tej kwestii - napisali członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski w Stanowisku w sprawie prawnej ochrony ludzkiego życia.

Członkowie Rady Stałej KEP przypominają punkt 47. Deklaracji Dykasterii Nauki Wiary Dignitas infinita o godności człowieka. „Kościół nie przestaje przypominać, że «godność każdej istoty ludzkiej ma charakter istotowy i obowiązuje od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Uznanie tej godności jest niezbywalnym warunkiem wstępnym ochrony egzystencji osobistej i społecznej, a także niezbędnym warunkiem tego, by braterstwo i przyjaźń społeczna mogły się urzeczywistniać między wszystkimi narodami na ziemi». Opierając się na tej nienaruszalnej wartości ludzkiego życia, magisterium Kościoła zawsze wypowiadało się przeciwko aborcji” - czytamy w Deklaracji.

CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję