Reklama

Niedziela Częstochowska

Olsztyn

Sztuka i duchowość

– Pisząc ikonę, można zostawić coś po sobie, chociażby dla wnusi – mówi Hanna z Torunia. Agnieszka z Częstochowy chce swoje „dzieło” dać komuś w prezencie, Lucyna z Żywca pierwszą samodzielnie wykonaną ikonę postanawia zachować dla siebie, a Władysława z Wielunia ofiaruje swoją synowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Olsztynie nieopodal Częstochowy w archidiecezjalnym domu „Święta Puszcza” 14 osób z rożnych miejsc z Polski wzięło udział w rekolekcjach i warsztatach pisania ikon. To pierwsze takie spotkanie w naszej archidiecezji. – Zadaniem ikony jest wprowadzenie w przestrzeń Boga, w świat modlitwy – mówi ks. dr Tomasz Knop, teolog duchowości, a także założyciel Pracowni Ikonograficznej „Deesis”. Podczas 7 dni uczestnicy napisali ikony Chrystusa Pantokratora – to jeden z najważniejszych wizerunków Jezusa w tradycji malarstwa bizantyjskiego.

Ważnymi punktami warsztatów były wykłady na temat historii i teologii ikony. Dla wielu uczestników zaskoczeniem było to, że każda czynność przy tworzeniu ikony jest połączona z modlitwą, że jest powiązana z Pismem Świętym i z historią Kościoła. Opiekunem duchowym podczas rekolekcji był również ks. Bogdan Blajer, dyrektor Muzeum Archidiecezji Częstochowskiej, wykładowca historii sztuki w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie, który od 5 lat pisze ikony. Nauczycielem pisania ikony był Adam Rokowski, artysta malarz, doktorant na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, który uczeniem pisania ikon zajmuje się ponad 10 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twarz Chrystusa

Reklama

– Pierwsze zetknięcie z pisaniem ikon to duże wyzwanie, zwłaszcza pierwszy moment: pierwsze sięgnięcie po pędzel, położenie pierwszych śladów, wydobywanie szczegółów – mówi Grzegorz z Bydgoszczy. – Ręka jest niepewna i cały czas jest jakieś poszukiwanie. Mocno mnie poruszyło, kiedy twarz Jezusa stawała się coraz jaśniejsza... – Dla mnie ołówek, pędzel to była zawsze abstrakcja, ale gdy spróbowałam, to stało się zbyt silne, by zrezygnować. Doświadczam dużo pokoju i radości – mówi Mariola z Warszawy. – Powrót do domu z własnoręcznie napisaną ikoną to świadectwo, że wiara jest ważna. To wnoszenie Pana Boga do domu i do swojego środowiska. Przylgnęłam bardziej do Jezusa przez to malowanie i kontemplowanie – dodaje.

Uczestnicy podkreślali, że tworząc ikony i kontemplując wizerunek Chrystusa, pogłębiali swoje życie duchowe. Dla większości z nich te warsztaty były pierwszym takim doświadczeniem i wiele sytuacji ich zaskoczyło. Przede wszystkim to, że pisanie ikony – każda farba, każda warstwa jest tak mocno związane z modlitwą.

– Miałam opory, by wziąć udział w tych rekolekcjach – mówi Władysława z Wielunia. – Nie myślałam, że będę godna malować twarz Chrystusa, ciągle miałam jakąś barierę, ale to się zmieniło już w pierwszym momencie, kiedy robiliśmy odbitkę na kalce. Wtedy poczułam, że to jest mój Pan Jezus.

W drodze ku kolejnym spotkaniom

Ks. Tomasz Knop mówi, że każda ikona jest piękna, ponieważ przedstawia Boga. – To piękno jest w Bogu, ale i w osobach, które go malują. Dla mnie jako teologa duchowości najważniejsze w tych rekolekcjach jest to, że twórczość – malowanie i cały proces powstania ikony jest ćwiczeniem duchowym i angażującym człowieka. Lubię powtarzać, że malowanie ikony jest najgłębszą formą jej kontemplacji. Kontemplować to znaczy widzieć, patrzeć, dostrzegać to, co najgłębsze. Nie da się namalować czegoś, czego się nie widzi. A to jest ciągłe wpatrywanie się w ikonę, w jej pierwowzór, ciągłe widzenie jej i dostrzeganie szczegółów, najmniejszej kreski. Pierwszy raz zorganizowaliśmy takie rekolekcje; zawsze marzyłem, by coś takiego udało się zrobić. Uczestnicy, którzy przyjechali z całej Polski, to fantastyczna grupa ludzi, bardzo zainteresowani, modlący się. Przyjechali tutaj, by pogłębiać swoją wiarę, swoją duchowość i uczyć się czegoś nowego, przyjechali tutaj szukać Boga i szukają Go na wiele sposobów. W sobie też…

Na koniec rekolekcji poświęcono napisane ikony. Każdy uczestnik otrzymał dyplom ukończenia warsztatów I stopnia Pracowni Ikonograficznej „Deesis”, który będzie umożliwiał rozpoczęcie kursu II stopnia dla zaawansowanych. Zakończyły się pierwsze rekolekcje, a najbliższy kolejny termin to 27 grudnia 2015 r. – 3 stycznia 2016 r.

2015-07-30 12:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ikona pojednania

Niedziela przemyska 44/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

ikona

Maciej Kuszela

Poświęcenie ikony Matki Bożej Miłości i Pojednania

Poświęcenie ikony Matki Bożej Miłości i Pojednania

Spotkania polskich i ukraińskich ikonografów w Rajskim Gościńcu mają już swoją historię. Dwa lata temu, podczas jednego z takich plenerów, organizowanych co roku przez Stowarzyszenie „Rajska Dolina”, Serhij Chyhryk, ikonograf z Drohobycza, poruszony opowieścią o wojennych i powojennych cierpieniach mieszkańców Bieszczadów, zaproponował wspólne napisanie nowej ikony

Autorami mieli być Polacy i Ukraińcy, a temat ikony miał nawiązywać do trudnej idei pojednania. Stowarzyszenie podjęło pomysł, zdobywając środki na ten cel ze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Alpy-Karpatom. Tak powstał projekt „Ikona Matki Bożej Miłości i Pojednania”, który niedawno znalazł finał podczas uroczystego poświęcenia ikony na odpuście w cerkwi w Łopience.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Obchody 1000-lecia Korony Polskiej

2025-04-12 17:09

[ TEMATY ]

spotkanie

RED

W Krakowie trwają uroczyste obchody z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego i 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II organizowane przez wydawnictwo Biały Kruk. Dzisiejszy wieczór to seria wykładów Autorów Białego Kruka, którzy nie tylko poprzez swoje książki, ale i na żywo dzielą się z gośćmi spotkania swoją wiedzą, doświadczeniem i patriotyzmem podczas starannie przygotowanych prelekcji.

Wydarzenie to jest również premierą trzech wyjątkowych, rocznicowych książek: „Pierwsze królestwo” prof. Wojciecha Polaka, „Monarchia polska” prof. Grzegorza Kucharczyka oraz „Największy z rodu Polaków” Jolanty Sosnowskiej (tekst) i Adama Bujaka (zdjęcia).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję