Reklama

Historia

Strzec jak źrenicy oka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji 71. rocznicy Akcji „Burza” 2 sierpnia odbyły się w Sandomierzu uroczystości poświęcone I batalionowi 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej oraz jego żołnierzom poległym pod Pielaszowem w 1944 r. W obchodach wzięli udział m.in.: przedstawiciele władz centralnych i samorządowych, kombatanci, żołnierze z 3. Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego, Jednostka Strzelecka „Strzelec”. W kościele św. Józefa w Sandomierzu odprawiona została Msza św., podczas której modlono się w intencji uczestników tamtej bitwy, a także za rozstrzelanych w lesie Lipniczek i w Wierzbinach, kombatantów oraz wszystkich polskich żołnierzy z okresu II wojny światowej.

Druga część uroczystości odbyła się na Cmentarzu Katedralnym, przed mogiłą Pielaszowiaków. Modlitwę w ich intencji poprowadził ks. Augustyn Łyko. 92-letni Jan Lasota z Radomia, uczestnik bitwy pod Pielaszowem, wspominając to zdarzenie, powiedział: – Siedemdziesięciu dwóch zginęło, mnie los oszczędził, za co jestem Bogu Najwyższemu szczerze wdzięczny. Wolność to ogromna wartość, której trzeba strzec jak źrenicy oka. Dziękując za modlitwę i pamięć o tych, którzy za wolną, niepodległą Polskę oddali swe młodzieńcze życie, byśmy mogli mówić polskim językiem, życzę, by Polska istniała, żyła, rozwijała się i zabezpieczała byt swoim obywatelom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak poinformował zgromadzonych Zbigniew Puławski, prezes Sandomierskiego Centrum Pamięci, drugim żyjącym uczestnikiem bitwy pod Pielaszowem jest. Janusz Jerzy Hajnowski z Poznania, rocznik 1919, dowódca plutonu „Dwikozy” 2. PP Legionów, który cudem ocalał, ukrywany przez rolników pod stertą obornika.

O współczesnym patriotyzmie mówiła wiceminister Beata Oczkowicz: – Nasze uroczystości są hołdem oddanym walce do końca za słuszną sprawę, to wyraz naszego szacunku i wdzięczności dla wszystkich, dla których wolna Polska była celem najważniejszym. Dzięki takim uroczystościom mamy szansę pokazać młodemu pokoleniu, czym winien być współczesny patriotyzm i sprawić, by w naszych sercach ciągle i nieprzerwanie płynął ogień naszej historii, co jest niezmiernie ważne w obliczu wydarzeń tuż za naszą wschodnią granicą, Czujmy się dumni, że jesteśmy Polakami, czujmy szacunek dla starszego pokolenia i kombatantów, dla żołnierzy i munduru. Czujmy, że jako Polacy mamy swoje oczekiwania, prawa, ale i obowiązki wobec Ojczyzny.

Reklama

– W tamtych czasach nikt nie kalkulował, wolność była bezcenna, młodzi ludzie nie zastanawiali się, ilu ich zginie, był rozkaz, trzeba było walczyć – podkreślił poseł Marek Kwitek z PiS. – Żołnierze spod Pielaszowa dali dowód wielkiego patriotyzmu, dumy i tego, że Polacy nie pozwolą, żeby polskie ziemie stały się częścią sowieckiej republiki. Dlatego dzisiaj składamy hołd tym, którzy walczyli, ginęli, którzy przyczynili się do tego, że żyjemy w wolnej, suwerennej Polsce. Jesteśmy winni im pamięć i cześć, i pragniemy, żeby młode pokolenia o tym pamiętały. Chwała bohaterom!

– Nie możemy dziś nie pamiętać o tych, którzy oddali to, co mieli najcenniejszego – swoje życie. Niech będzie dla nas lekcją pamięć o tych żołnierzach, którzy nie zważali na nierówne siły, na walkę z cywilizacją śmierci – mówił senator Jarosław Rusiecki i dodawał: – Jak wczytamy się w tablicę tych, którzy zginęli albo zostali rozstrzelani, to są nastoletni chłopcy. Wpatrzeni w polski mundur żołnierza Wojska Polskiego, w Białego Orła, niech każdy z nas pomyśli i uczyni to, co potrzebne jest w obecnym czasie dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej – zaapelował senator Jarosław Rusiecki.

Patriotyczną uroczystość zwieńczył Apel Poległych, salwy honorowe, złożenie kwiatów na grobie żołnierzy Armii Krajowej oraz występ młodzieży z Sulisławic.

Wydarzeniem towarzyszącym patriotycznym obchodom był koncert pieśni żołnierskich, partyzanckich i powstańczych, który stał się przedłużeniem warszawskiego koncertu na pl. Piłsudskiego z 1 sierpnia. W Sandomierzu śpiew poprowadziła Anna Przybysz wraz z zespołem „Trideon” i kilkupokoleniową publicznością zgromadzoną na dziedzińcu sandomierskiego zamku.

Tegoroczne obchody rocznicowe zorganizował Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, koło w Sandomierzu oraz burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski.

2015-08-13 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Arbeit macht frei”

Nie tak dawno Polską wstrząsnęła wiadomość, że ukradziono napis z oświęcimskiego obozu kaźni i śmierci ponad miliona ludzi. Napis odnaleziono. 27 stycznia zaś przypada 65. rocznica wyzwolenia Auschwitz, gdzie praca tak naprawdę nikogo nie czyniła wolnym.

Dnia 28 maja 2006 r. Benedykt XVI podczas wizyty w Polsce powiedział w hitlerowskim obozie zagłady w Oświęcimiu:
„W miejscu takim jak to brakuje słów, a w przerażającej ciszy serce woła do Boga: Panie, dlaczego milczałeś? Dlaczego na to przyzwoliłeś? W tej ciszy chylimy czoło przed niezliczoną rzeszą ludzi, którzy tu cierpieli i zostali zamordowani. Cisza ta jest jednak głośnym wołaniem o przebaczenie i pojednanie, modlitwą do żyjącego Boga, aby na to nie pozwolił nigdy więcej (…).
Stoimy dziś w miejscu pamięci, które jednocześnie jest miejscem Shoah. Czas miniony nie jest tylko przeszłością. W jakiś sposób dotyczy nas wszystkich i wskazuje drogi, którymi nie należy iść, jak też drogi, którymi pójść można”.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie jest drogą Chrystusa ku pełni objawienia

2024-05-12 16:20

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Wniebowstąpienie Jezusa nie oznacza Jego oddalenia – napisał na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji kard. Robert Sarah.

Na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji Eucharystii we wrocławskiej katedrze przewodniczył bp Maciej Małyga. Z powodów zdrowotnych nie przyjechał kard. Robert Sarah, ale wierni usłyszeli jego homilię i rozesłanie napisane specjalnie na tę okazję. Odczytał je ks. Piotr Wiśniowski z telewizji EWTN.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję