Prawosławny Kościół na Cyprze znalazł się w poważnych kłopotach finansowych. Ma spore zadłużenie wobec banków. Chce je spłacić, sprzedając nieruchomości ziemskie. Jak podkreślił „The Daily Telegraph”, Kościół prawosławny jest największym właścicielem ziemskim na tej śródziemnomorskiej wyspie. Wpadł w finansowe tarapaty razem z całym krajem, który w 2013 r. był na krawędzi bankructwa. Bliski załamania był także wówczas cypryjski system bankowy, w który prawosławni zainwestowali sporą ilość pieniędzy. Tamte wydarzenia nie ostudziły jednak inwestycyjnych zapałów prawosławnych braci, którzy zapowiadają dalsze inwestycje. Teraz już mniej w banki, a bardziej w turystykę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu