Reklama

Wiadomości

Podjąć własną odpowiedzialność

W sobotę 26 września o godz. 11 w auli „Niedzieli” w Częstochowie odbędzie się konferencja pt. „Życie jest dobre!”, towarzysząca otwarciu wystawy pro-life, która swoją premierę miała wiosną br. w Parlamencie Europejskim. O obronie życia na forum Europy rozmawiamy z Markiem Jurkiem, europosłem i mecenasem wystawy, który będzie jednym z gości konferencji, a także otworzy ekspozycję na Jasnej Górze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA KONIK-KORN: – Jest Pan fundatorem i mecenasem wystawy „Krótka historia, dlaczego życie jest dobre”, która miała swoją premierę w Parlamencie Europejskim. Proszę powiedzieć, skąd wziął się pomysł, by przygotować taką ekspozycję?

MAREK JUREK: – Od początku mojej pracy w Parlamencie Europejskim myślałem o tym, by uczcić Narodowy Dzień Życia (przypadający w naszym kraju w wigilię Zwiastowania Pańskiego i zarazem Światowego Dnia Świętości Życia) publiczną wystawą. Moi przyjaciele z Fundacji „Jeden z nas” – Jakub Bałtroszewicz i Michał Baran wpadli na pomysł wystawy ukazującej piękno życia. Ja zaś zaproponowałem, byśmy po zdjęcia zwrócili się do p. Marty Dzbeńskiej-Karpińskiej, autorki albumu o matkach, które przyjęły życie dzieci, którym najczęściej odmawia się prawa do życia. Jej bezpośrednia współpraca z Katarzyną Urban zaowocowała pięknym połączeniem poruszających serce tekstów oraz fotografii.

– Czy może Pan powiedzieć o jakichś konkretnych owocach, jakie przyniosła ta ekspozycja oglądającym ją parlamentarzystom?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Przyszło wielu kolegów z Parlamentu, również z lewicy. Mogli usłyszeć o tym, że Polska będzie wierna cywilizacji życia, będzie ją reprezentować na forum międzynarodowym, a gdy trzeba – będzie o nią walczyć. W PE często używa się określenia „nasze wartości”, odnosząc je na ogół do postulatów nowoczesnego ultraliberalizmu. Gdy otwierałem wystawę, powiedziałem, że organizujemy ją po to, by pokazać nasze wartości: rodzicielstwo, odpowiedzialność za najsłabszych, solidarność pokoleń, wiarę w wartość każdego życia.

– Jak obecnie wygląda działanie obrońców życia na forum europejskim? Czy wśród nich jest wielu Polaków?

– Parlament Europejski otwarcie występuje przeciw prawu do życia, i to znaczną większością. My musimy konsolidować opór naszych narodów i ich europejskich reprezentacji. Polska w tej walce wypada najlepiej. Jak pokazały badania instytutu Care for Europe – jesteśmy jednym z dwóch tylko krajów (drugim jest maleńka Malta), którego posłowie głosują w większości w obronie cywilizacji życia. To oczywiście nie wystarczy. Potrzebne są nie tylko protesty, ale konkretna obrona. Jak to się mówi w Parlamencie – polityka nie tylko reaktywna, ale proaktywna. W jej ramach ostatnio uzyskałem od Komisji Europejskiej jasne stanowisko, zaprzeczające, jakoby domagała się od polskiego rządu nieograniczonego udostępniania tabletek wczesnoporonnych.

– Niemal 2 mln podpisów z 28 krajów Europy za życiem powinno stanowić liczący się głos na forum Parlamentu Europejskiego. Jak to wygląda w praktyce? Czy głos obrońców życia jest brany pod uwagę w głosowaniach?

– O Polsce już mówiłem. Wśród reprezentacji Węgier, Chorwacji, Słowacji i Austrii za życiem głosuje prawie połowa. Wśród posłów pozostałych krajów – około jednej czwartej.

– Podczas konferencji o klauzuli sumienia, która odbyła się w maju br. w Krakowie, przypomniał Pan słynne słowa Josepha Goebbelsa: „Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą”. W swoim wystąpieniu zwrócił Pan uwagę na to, że dziś mamy do czynienia z sytuacją, gdy prawda, dotycząca np. aborcji czy in vitro, wielokrotnie zatajana, w powszechnej świadomości przestaje istnieć. Jak informować społeczeństwo o tych zagadnieniach, aby przekaz był skuteczny, by rosła świadomość tego, czym naprawdę jest aborcja i na czym polega in vitro?

– Przede wszystkim trzeba podjąć własną odpowiedzialność. Jeśli będziemy czekać na innych – nigdy się niczego nie doczekamy. Jeśli będziemy działać – zacznie się budzić odpowiedzialność innych. Prawica Rzeczypospolitej kieruje się zasadą, której uczył nas św. Jan Paweł II: wymagamy od siebie, nawet gdy inni od nas nie wymagają, gdy udają, że wszystko jest w porządku. I dlatego nasi koledzy potrafili na Mazowszu przekonać również inne kluby do przyjęcia programu naprotechnologii (autentycznego leczenia bezpłodności) – w czasie gdy Sejm przeprowadza ustawodawstwo dotyczące in vitro.

2015-09-22 11:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Nieplanowane” to szansa na uzdrowienie sposobu rozmowy o aborcji

[ TEMATY ]

film

aborcja

pro‑life

pro life

Kadr z filmu

Film „Nieplanowane” jest szansą na uzdrowienie sposobu rozmowy nt. aborcji – podkreśla Maciej Bodasiński, jeden z organizatorów spotkania „Polska pod krzyżem”, zaangażowany również w dystrybucję głośnego amerykańskiego filmu „Nieplanowane”, który dziś wchodzi do polskich kin. Podkreśla, że jest to film głęboko duchowy. Może być on modlitwą w intencji zatrzymania zjawiska aborcji i nawrócenia wszystkich, którzy się do niej przyczyniają. Zapewnia, że film, choć pokazuje trudną prawdę, nie traumatyzuje. Przeciwnie – daje nadzieję. Apeluje też o frekwencję w kinach w pierwszym tygodniu wyświetlania filmu, gdyż od tego zależy dalsza dystrybucja.

Film „Nieplanowane”, który odbił się szerokim echem w Stanach Zjednoczonych, wchodzi dziś do polskich kin. Jak podkreśla Maciej Bodasiński, dystrybucja jest szeroka. Film można oglądać we wszystkich trzech największych sieciach multipleksów (Helios, Cinema City, Multikino) oraz wielu kinach studyjnych i prywatnych – w sumie w ponad 170 kinach w całej Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Patronowie Dnia: Święci Kosma i Damian – święci ekumeniczni

[ TEMATY ]

Święci Kosma i Damian

Materiał vaticannews.va/pl

„Święci ekumeniczni”, ostatni święci dołączeni do kanonu rzymskiego – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 26 września wspominamy św. Kosmę i św. Damiana, męczenników. Prawdopodobnie byli bliźniakami. Urodzili się w drugiej połowie III wieku, zmarli w 303 roku w Cyrze na terenie obecnej Turcji. Ich relikwie znajdują się w Rzymie w kościele im poświęconym. Są patronami lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów oraz chorych.

Według różnych tradycji, św. Kosma i św. Damian mieli być bliźniakami, urodzonymi na Bliskim Wschodzie. Jako lekarze doskonalili swoje umiejętności w różnych miastach Cesarstwa Rzymskiego. Po przyjęciu wiary chrześcijańskiej w radykalny sposób zaczęli wypełniać Chrystusową zachętę: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych i wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów” (Mt 10,8-9). Za swoją pracę nie pobierali więc żadnego wynagrodzenia. Takich jak oni, nazywano wówczas „anargytami”, od greckiego słowa anárgyroi, czyli „wrogowie pieniądza”, albo „ci, którzy nie przyjmują srebra”. Dla biednych, pozbawionych w tamtym czasie jakiejkolwiek opieki medycznej, byli jak dar z nieba.
CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane. W Polsce rocznie realizuje się między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po"

2025-09-25 21:56

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Według Ministerstwa Zdrowia, w Polsce rocznie wystawia się i realizuje między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po".

Zaś od stycznia do sierpnia br. farmaceuci wystawili ok. 15 tys. recept na pigułki „dzień po” - poinformował w czwartek PAP Narodowy Fundusz Zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję