Tak, można ośmielić się użyć takiej metafory. Koronka z Alençon była piękna, luksusowa, najdroższa i najbardziej ceniona wśród koronek. I bardzo trudna do wykonania. Aby powstał jeden centymetr kwadratowy, trzeba było pracować przez siedem godzin! To wymagało ogromnej cierpliwości, precyzji i zdolności manualnych. Koronka powstawała z jednej nitki łączonej w poszczególne motywy cienką siateczką. Praca nad każdym elementem podzielona była na dziesięć etapów. Misterna, ale żmudna. Męczyła wzrok, czasem raniła palce. Efekt był zachwycający, ale proces powstawania – nużący i czasochłonny. Czy nie tak właśnie jest w małżeństwie? Dzień po dniu dwoje ludzi w mozole splata nitki, które dopiero po latach odsłonią urodę wzoru. Budowanie małżeństwa nuży. Wielu rezygnuje, nie wierzy w sens podjętego i przypieczętowanego przysięgą ślubowania. A jednak trud budowania małżeństwa i walki o nie przypomina zmagania koronczarki. Opłaca się go podjąć, bo końcowy efekt może zaskoczyć...
Główne obchody 500-lecia obecności krzyża Baryczków w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie odbędą się 14 września. Mszy świętej z tej okazji przewodniczyć będzie abp Stanisław Gądecki.
Obchody 500-lecia obecności krzyża Baryczków zainauguruje prezentacja obrazu „Krzyż Baryczkowski” pędzla artysty Ignacego Czwartosa, która rozpocznie się 14 września o godz. 10.45 w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Kingkongphoto & www.celebrity-photos.com from Laurel Maryland, USA, CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons
Postaci św. Matki Teresy z Kalkuty nie trzeba nikomu przedstawiać, lecz czy znamy cuda za jej wstawiennictwem?
Założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości niestrudzenie niosła pomoc najbiedniejszym z biednych i najnędzniejszym z nędznych, w każdym człowieku dostrzegając Chrystusa. Całą sobą zaświadczała o miłosierdziu i pokazywała, że radość można czerpać nawet wtedy, gdy człowiek znajduje się w tragicznej sytuacji. Matkę Teresę za jej życia podziwiano na całym świecie, obsypywano ją rozmaitymi honorami, m.in. Pokojową Nagrodą Nobla. Działalność tej drobnej skromnej zakonnicy stała się wręcz legendarna – widziano w niej chodzącą świętą. Po śmierci nieco zapomniano o niej, ale ona nie zapomniała o potrzebujących – kontynuowała misję pomocy najbardziej potrzebującym również z nieba.
Wśród 16 zabitych na skutek wypadku kolejki linowo-terenowej Gloria w Lizbonie było co najmniej czterech pracowników powiązanej z Kościołem katolickim instytucji społecznej Santa Casa da Misericordia. Instytucja ta mająca swoje biuro na lizbońskiej Starówce zajmuje się głównie działaniami charytatywnymi. Według wstępnych ustaleń śledczych osoby te wracały feralną kolejką z pracy do swoich domów.
Wśród ofiar tragedii jest też inny Portugalczyk, a także obywatele siedmiu innych narodowości. W wydanym w piątek przed południem oświadczeniu portugalska policja przekazała, że wśród ofiar jest też trzech Brytyjczyków, dwóch Kanadyjczyków i dwóch obywateli Korei Południowej, a także Szwajcarka, Francuzka, Ukrainiec oraz Amerykanin.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.