Reklama

Niedziela Lubelska

Katolicki Uniwersytet Lubelski powodem do dumy

Zgodnie z tradycją, w trzecią niedzielę października Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II uroczyście rozpoczął nowy rok akademicki.
98. inauguracja odbyła się z udziałem licznych gości, m.in. kard. Kazimierza Nycza i byłej premier Hanny Suchockiej

Niedziela lubelska 43/2015, str. 1, 3

[ TEMATY ]

KUL

Paweł Wysoki

Katolicki Uniwersytet Lubelski rozpoczął nowy rok akademicki

Katolicki Uniwersytet Lubelski rozpoczął nowy rok akademicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim w Auli im. kard. Stefana Wyszyńskiego zabrzmiało donośne „Gaudeamus igitur”, społeczność akademicka wraz z gośćmi zgromadziła się na Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego i absolwenta studiów doktoranckich KUL. Wraz z nim Liturgię sprawowali liczni kapłani oraz biskupi: Stanisław Budzik, Artur Miziński, Mieczysław Cisło i Józef Wróbel.

W służbie prawdy

Abp Stanisław Budzik, Wielki Kanclerz KUL, we wprowadzeniu do Mszy św. mówił o przygotowaniach do jubileuszu 100-lecia uniwersytetu. W tym kontekście przywołał osobę kard. Stefana Wyszyńskiego, który sprawując Eucharystię z okazji złotego jubileuszu istnienia KUL-u zapowiadał, że ci, którzy dożyją stulecia, będą wspominać i świadczyć o latach pracy na rzecz Kościoła i ojczyzny. – Te słowa skierowane były do nas. To jest nasze zadanie: pamiętać o pokoleniach, które służąc prawdzie, pracowały na uniwersytecie, i je naśladować – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Służba to główne zadanie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Służyć trzeba zgodnie z zawołaniem „Bogu i ojczyźnie”, ale też służyć prawdzie zgodnie z poleceniem patrona św. Jana Pawła II – podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii kard. Kazimierz Nycz zwrócił uwagę, że dzień inauguracji jest okazją do dziękczynienia za istnienie i działalność uniwersytetu, ale też do pytań o jego zadania. – Stawiając sobie pytanie, co jest najważniejsze w uniwersytecie katolickim i jaki jest jego sens, oraz pytanie o służebność uczelni wobec ojczyzny, Kościoła i wyzwań współczesności, bardzo często mówimy o tym, co jest mniej ważne: czy się udało zrobić nabór wobec niżu demograficznego, jakie miejsce zajmuje uczelnia w rankingu. A przecież najważniejszą misją uniwersytetu jest służebność wobec tych, którzy ją powołali i ustanowili, czyli wobec historii, ale także wobec wyzwań współczesności – mówił Ksiądz Kardynał. Jako najważniejsze wyzwania dla uczelni kard. Nycz wskazał troskę o godność człowieka, o staranne wykształcenie studenta oraz o badania naukowe, które pozwalają zrozumieć otaczającą rzeczywistość. – Uniwersytet nie może zdezerterować i uciec z tych wszystkich współcześnie ważnych kulturowych i cywilizacyjnych debat i problemów, wobec których stoi świat. Nie może nie podejmować tych zagadnień, w których rozwiązywanie, jako uczelnia wyższa, jest i powinna być obiektywnie zaangażowana, by dawać właściwe światło tym wszystkim, którzy podejmują ważne decyzje – podkreślał.

Dostrzegając wiodącą rolę najstarszej lubelskiej uczelni wobec innych uniwersytetów, Ksiądz Kardynał mówił: – KUL zawsze był jasnym punktem odniesienia w znaczeniu szukania prawdy i kształcenia ludzi Kościoła, dla Kościoła i dla ojczyzny. Inne uniwersytety w Polsce ulegały pokusie, aby służyć jednostronnie, ale uniwersytet katolicki w Lublinie był tą jasną lampą, która świeciła i dla profesorów, i przez profesorów, i dla studentów. Kard. Nycz podczas składania społeczności akademickiej życzeń na nowy rok nauki i pracy wyraził nadzieję, że KUL nadal będzie lampą, która oświeca wszystkich i wszystko, do której każdy może przyjść i być pewny, że spotka tutaj ludzi, którzy szukają prawdy i dają rozwiązania potrzebne współczesności.

Tradycja i nowoczesność

Reklama

Ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, rozpoczynając drugą część uroczystości inauguracyjnych, odniósł się do niemal stuletniej historii uczelni. – Dzięki inicjatywie ks. Idziego Radziszewskiego, dzięki jego oddaniu idei założenia katolickiej wszechnicy kształcącej elity świeckie i duchowne w niepodległej Polsce, powstał w Lublinie pierwszy na wschodnich ziemiach naszej ojczyzny i piąty chronologicznie uniwersytet w Polsce. Katolicki Uniwersytet Lubelski rozpoczął budowanie akademickiego charakteru miasta; przyczyniał się do rozwoju nauki polskiej, poszukując w swoich badaniach prawdy w harmonii między nauką i wiarą; kształcił i wychowywał kolejne pokolenia studentów. Wkład naszej uczelni w dzieje Polski i Kościoła to powód do radości i dumy dla nas jako spadkobierców tego wielkiego dziedzictwa – podkreślał Ksiądz Rektor. W nawiązaniu do jubileuszu ks. Dębiński zapowiedział budowę pomnika poświęconego założycielowi KUL-u, a także zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski w 2017 r. – po raz pierwszy w Lublinie.

Ksiądz Rektor odniósł się także do aktualnie podejmowanych działań i przedstawił projekty naukowo-inwestycyjne, m.in. budowę gmachu Interdyscyplinarnego Centrum Badań Naukowych oraz Centrum Transferu Wiedzy. Przekazał także informacje nt. kształcenia obcokrajowców i osób niepełnosprawnych. Chwalił się osiągnięciami w dziedzinie kultury i przywołał działalność Sceny Plastycznej KUL oraz chóru akademickiego. – KUL pełnił i nadal pełni ważną misję – jest miejscem, w którym tradycja spotyka się z nowoczesnością i rozwojem. Świadomi tego sprzężenia, z nadzieją i ufnością rozpoczynamy nowy rok akademicki – mówił Ksiądz Rektor.

Dwa pontyfikaty

Reklama

Wykład inauguracyjny pt. „Watykańska rewolucja papieża Franciszka a rewolucja Jana Pawła II” wygłosiła prof. Hanna Suchocka. Była premier RP, ambasador przy Stolicy Apostolskiej oraz wykładowca prawa na KUL podkreślała, że „rewolucyjność” obydwu papieży była spowodowana potrzebą zmiany w dialogu Kościoła ze światem. Prof. Suchocka wskazywała na podobieństwa pomiędzy pontyfikatami Jana Pawła II i papieża Franciszka. – Tak jak w 1978 r. wypaliły się Włochy, jako miejsce skąd wywodzili się papieże w ostatnich stuleciach i wybrano papieża spoza Włoch, tak w 2013 r. wypaliła się Europa, skąd wywodzili się papieże. Tak jak w 1978 r. Jan Paweł II był papieżem z dalekiego kraju, tak w 2013 r. Franciszek jest papieżem z dalekiego świata – mówiła i podkreśliła, że obydwa wybory można nazwać rewolucyjnymi. W jej opinii rewolucyjność obydwu papieży wynikała z potrzeby zmiany w dialogu Kościoła ze światem. – Obydwaj sobie najlepiej dostępnymi środkami pokazywali wyjście z zamknięcia i otwarcie Kościoła na świat, jednocześnie wskazali wyraźne granice, kiedy to dopasowywanie się do świata jest niemożliwe – mówiła Pani Premier.

W swoim wystąpieniu prof. Suchocka wskazywała, że papież Franciszek korzysta ze spuścizny pozostawionej przez Jana Pawła II, a łączy ich m.in. odwoływanie się do miłosierdzia. – Jan Paweł II dał podwaliny kultu Miłosierdzia Bożego, kanonizował s. Faustynę, mówił o „wyobraźni miłosierdzia”. Ojciec Święty Franciszek w swoich działaniach tę „wyobraźnię miłosierdzia” materializuje – mówiła. Tym, co łączy obydwu papieży jest fakt przyjścia do Watykanu spoza Kurii rzymskiej, co dało im dużą sferę wolności w przeprowadzaniu reform urzędniczych. Jeszcze jednym wspólnym mianownikiem jest szczególna troska o rodzinę.

* * *

KUL powstał w 1918 r. Strukturę uniwersytetu stanowi dziewięć wydziałów: siedem w Lublinie oraz dwa zamiejscowe w Tomaszowie Lubelskim i Stalowej Woli. Uniwersytet kształci na 38 kierunkach studiów oraz w Kolegium Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanstyczno-Społecznych.

Rok akademicki 2015/2016 rozpoczęło ponad 12 tys. studentów i prawie 2 tys. doktorantów, w tym ponad 600 cudzoziemców.

Kadrę naukowo-dydaktyczną uniwersytetu stanowi 1090 osób.

2015-10-22 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W poszukiwaniu prawdy i dobra

Niedziela lubelska 43/2021, str. I

[ TEMATY ]

KUL

nowy rok akademicki

Tomasz Koryszko/KUL

Nowi studenci złożyli uroczyste ślubowanie

Nowi studenci złożyli uroczyste ślubowanie

W Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego 2021/22.

Najstarsza uczelnia w Lublinie rozpoczęła 104. rok akademicki. Na 51 kierunkach studiuje niemal 10 tys. studentów i doktorantów, w tym ponad 3 tys. na pierwszym roku. Kadrę naukowo-dydaktyczną stanowi 1076 osób.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję