Reklama

Lekarstwem dla nas jest pokój

Dramatycznej sytuacji chrześcijan w Syrii poświęcony był VII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym, który w tym roku przypadł 8 listopada. Na obchody tego wydarzenia przybył do Polski patriarcha Grzegorz III Laham, zwierzchnik greckokatolickiego Kościoła melchickiego w Syrii.
W rozmowie z ks. Mariuszem Boguszewskim, redaktorem odpowiedzialnym za „Niedzielę Podlaską”, hierarcha dzieli się z Czytelnikami „Niedzieli” swymi troskami w związku z prześladowaniami chrześcijan w Syrii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MARIUSZ BOGUSZEWSKI: – Czym jest Syria dzisiaj?

PATRIARCHA GRZEGORZ III LAHAM: – Syria doświadcza dzisiaj wojny, przeżywa swoją drogę krzyżową. Nie wiemy, jak długo ta sytuacja będzie trwała, ale modlimy się o to, by jak najkrócej. Po okresie dźwigania krzyża wszyscy mieszkańcy Syrii pragną nadziei zmartwychwstania. Pragniemy zmartwychwstania dla wszystkich. Zmartwychwstanie oznacza pokój. Z tym darem pokoju możemy kontynuować nasze dzieło jako chrześcijanie, także jako chrześcijanie w dialogu z muzułmanami, jak również jako muzułmanie otwarci na chrześcijaństwo. Bez pokoju sytuacja będzie bardzo trudna, zarówno dla muzułmanów, jak i dla chrześcijan. Bez pokoju nie ma bezpieczeństwa, dlatego chrześcijanie uciekają. Lekarstwem jest dla nas pokój, a naszą chorobą, epidemią są wojny. Chrześcijanie i muzułmanie nie mogą dłużej znosić takiej sytuacji. Szczególnie ciężko jest chrześcijanom, którzy doświadczają dyskryminacji; Syria pod tym względem jest trudną ziemią. Dzięki pokojowi Syria może stać się bardziej produktywna i wspólnie pracować, budować nowy świat. Chcemy być razem. Trudna jest także sytuacja w Palestynie, w Nablusie.

– Gdzie w Europie przebywają chrześcijanie pochodzący z Syrii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przed kryzysem wielu naszych chrześcijan było w Szwecji. W związku z kryzysem wzrosła liczba chrześcijan w Europie i tak naprawdę nie wiemy, gdzie są. W Europie są niektórzy chrześcijanie ortodoksi z Turcji. Szukamy kontaktów z naszymi chrześcijanami. Mam dwóch kapłanów – jednego w Holandii, drugiego w Niemczech – obejmujących opieką duszpasterską tych, którzy tam przybywają. Jest też jeden ksiądz Niemiec, który odprawia Msze św. w rycie łacińskim w języku arabskim – bo nie zawsze nasi chrześcijanie mogą uczestniczyć w Mszach św. w swoim rycie i języku. W tym przypadku, kiedy przychodzą na Mszę św., mają tekst z jednej strony po niemiecku, a z drugiej – po arabsku. Jestem bardzo szczęśliwy, że kapłani w Niemczech są otwarci na naszych chrześcijan.

– Europa nie do końca jest przygotowana na przyjęcie tak ogromnej fali uchodźców...

– Europa nie jest przygotowana na przyjęcie tak dużej liczby ludzi, zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów. Możemy nawet mówić o tsunami przybywających, gdy chodzi o miejsce, język, środki i kulturę. To jest problem dla nas, którzy tracimy naszych wiernych, ale także dla Europy, która nie wie, jak odnaleźć się w tej sytuacji. Jako patriarcha rozmawiałem już z niektórymi biskupami, ale chcę zwrócić się do biskupów w Europie, by zorganizować taki dzień na spotkanie, głębsze poznanie i rozpoznanie, jak sobie z taką sytuacją poradzić. Jeśli chodzi o chrześcijan ortodoksów, to nie ma większego lęku w Europie, ale gdy chodzi o muzułmanów – jest lęk przed islamizacją Europy, fanatyzmem, inną wizją.

Reklama

– Czy możemy prosić o jakieś słowo do Polaków za pośrednictwem „Niedzieli”?

– Kiedy spotkacie imigranta, zarówno chrześcijanina, jak i muzułmanina, to wasza wiara musi być silna. Nasza religia mówi nam o miłości. Przede wszystkim trzeba zrobić miejsce dla wiary. Trzeba tworzyć atmosferę przyjaźni. Nie bać się także muzułmanów. Zarówno chrześcijanin, jak i muzułmanin musi czuć się przyjęty, a nie odrzucony. Konieczne jest respektowanie praw innego człowieka. Tak jak uczył papież Franciszek młodych w Brazylii, że tożsamością chrześcijan jest otwartość.

– Jak możemy pomóc chrześcijanom w Syrii?

– Musimy im pomóc pozostać w swoich domach. Oczywiście, to jest rola państwa, ale Kościół może upomnieć się o prawa dla tych ludzi. Chciałbym bardzo podziękować Kościołowi w Polsce, który zorganizował zbiórkę dla chrześcijan w Syrii i w Iraku. Dziękuję również organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie za to wszystko, co czyni, za okazywaną pomoc. Dziękuję za to wielkie dzieło, za to, co czynicie dla pokoju. Za wielką solidarność z nami, która jest ważniejsza niż pieniądze. Niech błogosławieństwo Boga będzie z wami wszystkimi i Jego miłość przez wszystkie wieki...

* * *

Ofiary na pomoc prześladowanym Syryjczykom można przesyłać na konto:
Pomoc Kościołowi w Potrzebie
ul. Wiertnicza 142, 02-952 Warszawa
ING Bank Śląski o/ Warszawa 31 1050 1025 1000 0022 8674 7759

PKO BP o/Warszawa
87 1020 1068 0000 1402 0096 8990
z dopiskiem: Syria

2015-11-18 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję