O prześladowaniach chrześcijan, o których milczy świat, o historii św. Barbary i o tym, jak ważne w każdym czasie jest jej wstawiennictwo za górników i za bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, mówił podczas Mszy św. „barbórkowej” w kościele pw. Miłosierdzia Bożego abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki.
Przybyłych na uroczystość ku czci św. Barbary górników i ich rodziny przywitał ks. Kazimierz Magdziak, proboszcz bełchatowskiej parafii. W słowie skierowanym do wiernych Metropolita Łódzki zwrócił uwagę na świadectwo, jakie dała o Chrystusie i Jego Ewangelii św. Barbara – męczennica. – Jest patronką m.in. górników, ludzi ciężkiej, odpowiedzialnej, trudnej i niebezpiecznej pracy. Jej szczególnemu wstawiennictwu chcemy powierzać tych wszystkich, którzy stali się ofiarami ciężkiej pracy, wielkiego wysiłku. Tutaj w Bełchatowie przez 40 lat działania kopalni, ale także w innych miejscach górniczej pracy, zwłaszcza w naszej ojczyźnie – podkreślił. Ksiądz Arcybiskup przywołał też świadectwo współczesnych męczenników, błogosławionych franciszkanów z Pariacoto, którzy również zginęli za Chrystusa.
Metropolita Łódzki zwrócił uwagę na to, że w dzisiejszych czasach również jest wiele osób, które cierpią prześladowania za wiarę. Często bezimiennie oddają swoje życie za Chrystusa. Świat o nich milczy.
Na zakończenie uroczystości Metropolita Łódzki poświęcił figurę św. Barbary podarowaną parafii z okazji 5-lecia PGE GiEK S.A. i 40-lecia KWB Bełchatów.
Św. Barbara jest patronką dobrej śmierci i trudnej pracy, m.in. górników, hutników, marynarzy, rybaków, żołnierzy, kamieniarzy, więźniów i wielu innych, a także orędowniczką w czasie burzy i pożarów.
Lubiński kościół jest miejscem dorocznej modlitwy górników i ich rodzin
We wspomnienie św. Barbary w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie odprawiona została Msza św. w intencji górników polskiej miedzi i ich rodzin.
Modlitwie przewodniczył biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński, homilię natomiast wygłosił biskup legnicki Andrzej Siemieniewski.
Po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie możliwego cudu eucharystycznego w lokalnej parafii, archidiecezja Indianapolis ogłosiła, że analiza naukowa wskazuje, iż przyczyną zdarzenia była natura, a nie cud.
W zeszłym miesiącu na stronie X pojawił się wpis, który nazwano „potencjalnym cudem eucharystycznym” po tym, jak parafia w południowej Indianie odkryła hostię z czerwonymi plamami, co według parafialnego zakrystiana mogło być krwią.
Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?
To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.