Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków-Stare Miasto

Koszule z krwią męczenników

Niedziela małopolska 51/2015, str. 4

[ TEMATY ]

męczennicy

Małgorzata Cichoń

Koszula, w której zginął o. Michał Tomaszek, nosi ślady krwi na kołnierzyku

Koszula, w której zginął o. Michał Tomaszek,
nosi ślady krwi na kołnierzyku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co najmniej do 10 stycznia 2016 r. można zwiedzić kaplicę Relikwii Męczenników z Pariacoto, w której zgromadzono relikwie oraz przekazane przez rodziny pamiątki po nowych błogosławionych: o. Michale Tomaszku i o. Zbigniewie Strzałkowskim. Kaplica znajduje się w krużgankach franciszkańskiego klasztoru przy pl. Wszystkich Świętych 5 w Krakowie. Można do niej wejść od strony pl. Wszystkich Świętych (minąć furtę zakonną, a następnie kierować się na lewo) lub przez bazylikę św. Franciszka z Asyżu, od strony ul. Franciszkańskiej. Ekspozycja otwarta jest siedem dni w tygodniu, w godz. 10-16. Zamknięta będzie w przerwie świątecznej (23 grudnia 2015 r. – 2 stycznia 2016 r.).

Największe wrażenie robią relikwie pierwszego stopnia – ubrania, które franciszkańscy męczennicy mieli na sobie w momencie śmierci. Możemy zobaczyć jasną „księżowską” koszulę 33-letniego o. Zbigniewa. Skrzepy jego krwi wyraźnie widać m.in. na rękawie. W drugiej gablocie ułożono należącą do 31-letniego o. Michała koszulę z zakrwawionym kołnierzykiem. O. Tomaszek został postrzelony przez terrorystów w tył głowy, a o. Strzałkowski dodatkowo w kręgosłup.

W kaplicy Relikwii zgromadzono też m.in. świadectwa szkolne, legitymacje, listy, pamiątki z Peru, ale też przedmioty codziennego użytku, np. rower zakonnika z Łękawicy. Wystawę otwiera natomiast wykonany przez Peruwiańczyków gobelin, na którym w sposób wizualny pokazano pracę franciszkanów w Pariacoto oraz ich drogę do męczeństwa. Także plansze, z fotografiami i opisem, przybliżają nam duszpasterstwo, jakie Polacy prowadzili w dalekim Peru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-12-16 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie błogosławionych Męczennic z Nowogródka w Częstochowie

Niedziela częstochowska 39/2018, str. V

[ TEMATY ]

męczennicy

Beata Pieczykura

Siostry nazaretanki dziękują za obecność relikwii Męczennic z Nowogródka w kościele św. Wojciecha

Siostry nazaretanki dziękują za obecność relikwii Męczennic z Nowogródka w kościele św. Wojciecha
Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” – te słowa spełniły się w życiu i męczeństwie 11 sióstr z Nowogródka. – Siostry oddały swoje życie w ofierze, ratując od rozstrzelania ojców rodzin i mężów, którzy wolni wrócili do domu, a one zostały rozstrzelane w lesie – mówił abp Wacław Depo podczas wprowadzenia relikwii bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza, Franciszki Siedlickiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu do kościoła pw. Wojciecha BM w Częstochowie 5 września. W przeddzień bowiem przypadało wspomnienie liturgiczne Błogosławionych Męczennic Marii Stelli i 10 Towarzyszek. Wśród nich była s. Maria Kanuta od Pana Jezusa w Ogrójcu (Józefa Chrobot), która urodziła się 22 maja1896 r. w Raczynie k. Wielunia i do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Andrzejki. Niewinna zabawa czy „duchowe cudzołóstwo”?

Lanie wosku na św. Andrzeja na dobre wpisało się w polską tradycję. We wróżenie bawią się uczniowie, przedszkolaki, a ostatnio nawet dzieci w żłobkach. Dorośli z kolei noc z 29 na 30 listopada coraz częściej spędzają na imprezach, gdzie profesjonalni wróżbici przepowiadają przyszłość już nie tylko z woskowych brył, ale również z kart, dłoni lub szklanej kuli. Niewinna zabawa czy „duchowe cudzołóstwo”?

Wielu osobom świętowanie andrzejek kojarzy się głównie z wróżbami. Lanie wosku przez dziurkę od klucza i przebijanie szpilką papierowego serca to już niemal tradycja. Skąd się wzięła – nie wiadomo. Św. Andrzej od zawsze patronował zakochanym oraz wspomagał w sprawach matrymonialnych, nie zmienia to jednak faktu, że był też Apostołem – jednym z dwunastu najbliższych uczniów Jezusa, a co za tym idzie – z magią i okultyzmem nie miał nic wspólnego. Ks. dr Aleksander Posacki SJ twierdzi, że listopadowe gusła mogą wywodzić się nie tyle od przyjaciela Chrystusa, ile od starogermańskiego boga Frejra – dawcy bogactw, miłości i płodności. Zdaniem kapłana, nawet jeśli przepowiadające przyszłość osoby zwracały się o pomoc do św. Andrzeja, robiły to w formie czarów – nie modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Patostreamer obrażał Polaków. Wrócił już na Ukrainę; ma zakaz ponownego wjazdu do Schengen

2024-11-30 15:15

Adobe Stock

Zatrzymany przez policjantów i funkcjonariuszy SG patostreamer Crawly decyzją szefa MSWiA, na wniosek szefa ABW, wrócił już na Ukrainę - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Crawly, czyli Vladyslav O., otrzymał zakaz wjazdu do strefy Schengen na 10 lat.

O zatrzymaniu Crawly'ego rzecznik MSWiA poinformował w piątek. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom SG, którzy na podstawie rejestracji w Systemie Informacyjnym Schengen podjęli czynności związane z wydaleniem go z kraju.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję