Reklama

Prosto i jasno

Prosto i jasno

Budżet dla rodziny

Głównym powodem wsparcia rodzin jest nie tylko malejący przyrost naturalny, ale przede wszystkim upodmiotowienie polskich rodzin.

Niedziela Ogólnopolska 2/2016, str. 38

[ TEMATY ]

rodzina

Wiesław Ochotny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Projekt budżetu państwa na 2016 r. został już nazwany budżetem prorodzinnym, ponieważ nie tylko gwarantuje realizację najbardziej ambitnego programu wsparcia rodzin od lat, ale też jest bezpieczny dla finansów państwa. Nie muszę dodawać, że najbardziej ambitnym elementem tego prorodzinnego budżetu ma być sfinansowanie wypłat 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko, a w rodzinach o dochodach do 800 zł miesięcznie na osobę – na każde dziecko (1200 zł w rodzinach wychowujących dziecko niepełnosprawne). Program ma ruszyć od kwietnia br.

Pisząc o tym programie, nie ukrywam, że jestem dumny z faktu, iż przykładam rękę do tego rozwiązania, mam też świadomość, że głównym powodem wsparcia rodzin jest nie tylko malejący przyrost naturalny, ale przede wszystkim upodmiotowienie polskich rodzin. Krótko pisząc, dziecko nie może być samym kosztem, ale jest też inwestycją. Jeśli jest dla państwa inwestycją, to rząd musi na nią znaleźć pieniądze. I nie może to być dokonane w ramach pomocy społecznej, ponieważ są rodziny, które wolą żyć biednie, niż korzystać z pomocy społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Poza tym – wiele z rodzin, które korzystają z pomocy społecznej, chciałoby z niej wyjść jak najprędzej. Właśnie dla takich rodzin program 500+ jest szansą godnej i lepszej przyszłości. Jak podkreślił minister finansów Paweł Szałamacha, „ten bodziec ekonomiczny ma pomóc rodzinom zredukować stres czy napięcia ekonomiczne, poczucie niepewności, które wiąże się z większą rodziną. Ale on także ma drugą stronę, która cieszy ekonomistów, tzn. pomimo że jest bardzo dużym wysiłkiem finansów publicznych, jest także bardzo silnym impulsem popytowym, w związku z czym urealnia tę prognozę wzrostu produktu krajowego brutto”.

W przyszłorocznym budżecie zagwarantowano także pieniądze na inne projekty PiS, w tym na ustawę przywracającą rodzicom prawo decydowania o edukacji swoich dzieci. Chodzi o powrót do rozpoczynania obowiązkowej nauki w wieku lat siedmiu oraz zniesienie obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków – co zapowiedziała w exposé premier Beata Szydło, nazywając tę nowelizację ustawy „oddaniem obywatelom wolności”.

Spraw rodziny dotyczy także projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który zakazuje zabierania dzieci rodzicom wyłącznie ze względu na złe warunki ekonomiczne. Dodam, że tylko w pierwszej połowie minionego roku spraw, w których złe warunki ekonomiczne i bytowe rodziny były jedyną przyczyną orzeczeń o umieszczeniu dziecka poza rodziną biologiczną, było aż 61. Jeszcze innym elementem troski o rodzinę jest projekt ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym. Projekt zakłada utworzenie dwóch rejestrów sprawców takich czynów. Rejestr osób szczególnie niebezpiecznych, gwałcicieli i recydywistów, będzie dostępny powszechnie. Tak jest w wielu krajach.

Reklama

Nie zmieniają się, oczywiście, zasiłki dla rodzin, płace i dodatki z tym związane, dlatego słuszne jest pytanie, skąd rząd weźmie na to wszystko pieniądze. Oprócz zaplanowanego deficytu budżetowego w 2016 r., który wyniesie 54,7 mld zł, dochody zaplanowane na 313 mld zł uzupełnią m.in.: wprowadzenie podatku bankowego, opodatkowanie hipermarketów, lepsza ściągalność podatków, kontrola tzw. cen transferowych przez podmioty zagraniczne itd.

Opozycja grzmi, że rząd PiS, realizując obietnice wyborcze, puści Polaków z torbami. Cóż, w minionych 8 latach tylko obiecywano i niczego nie spełniono, dlatego naród demokratycznie za to podziękował. Cały obecny spór w parlamencie dotyczy tego, że dawni rządzący nie chcą uznać faktu, iż to PiS wygrał wybory i ma prawo przeprowadzić poważne reformy państwa. Ci, którzy nawołują do bojkotu rządzących, do anarchii, do wyjścia na ulice, bronią zdobytych przywilejów, a nierzadko także ciemnych interesów i powiązań, których nowa władza nie będzie tolerować.

Jeśli zatem ktoś zagraża obecnie demokracji w Polsce, to na pewno nie ci, którzy zaplanowali budżet państwa z myślą o trudnej sytuacji polskich rodzin, a de facto o godności każdego Polaka.

2016-01-05 08:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ulmowie – dar dla rodzin

Niedziela rzeszowska 7/2019, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina

Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów

Wiktoria i Jan przed swoim domem w Markowej

Wiktoria i Jan przed swoim domem w Markowej

Wspominanie przeszłości ma znaczenie o tyle, o ile historia jest nauczycielką narodów. Wydarzenia w Markowej, które rozegrały się 75 lat temu, przywołują smutny czas okupacji niemieckiego najeźdźcy i tragiczne egzekucje w glorii nieludzkiego prawa, jakie Niemcy narzucili Polakom zwłaszcza za pomoc Żydom. „Zbiorowa odpowiedzialność” za samarytańską przysługę ma w sobie szczególnie piekielne znamię...

Po 75 latach tragedia, jaka dokonała się 24 marca 1944 r., w wigilię Zwiastowania Pańskiego, pokazuje w nowym świetle życie i wierność wartościom Rodziny Ulmów. Świadectwo krwi ma szczególną wymowę i moc w obliczu konfrontacji z ideologią spod znaku łamanego krzyża, gdy zdeptany człowiek był numerem bez żadnego prawa, godności, możliwości obrony. Okupant mienił się panem życia i śmierci nawet wtedy, gdy pod ścianą śmierci stanęła brzemienna kobieta albo niewinne dzieci. Wobec tak nieludzkiego zachowania żandarmów tragiczną śmierć Rodziny Ulmów trzeba odczytać jako szczególny przykład miłości i wierności do końca.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, rozgadany, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23 dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję