Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Stanisław z ołtarza głównego

Św. Stanisławowi ze Szczepanowa, biskupowi i męczennikowi – głównemu patronowi Polski dedykowano przed wiekami i współcześnie kilkanaście kościołów na terenie diecezji kieleckiej: w Radziemicach, Balicach, Rakoszynie, Bodzentynie, Sobkowie, Starochęcinach, Świniarach, Tumlinie, Żębocinie, w Kielcach i Nizinach. Tytuł ten przyjęła również świątynia w Mniowie, w dekanacie Łopuszno. Św. Stanisław odbiera tutaj cześć wraz ze św. Teklą, która jest drugą patronką parafii

Niedziela kielecka 4/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

św. Stanisław

WD

Kościół parafialny w Mniowie

Kościół parafialny w Mniowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zabytkowy, dużych rozmiarów wizerunek św. Stanisława w stroju pontyfikalnym możemy podziwiać w ołtarzu głównym, który stylizowany jest na barokowy. Obraz wyobrażający bp. Stanisława wskrzeszającego Piotrowinę namalował nieznany artysta. Wizerunek jest zasłoną obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem. W zwieńczeniu ołtarza, wspieranego przez cztery rzeźbione, złocone kolumny ustawiono rzeźbę św. Antoniego w otoczeniu dwóch aniołów. Po obu stronach stoją rzeźby św. Wojciecha i św. Stanisława.

Mniowski odpust

Reklama

– Te dwa wyobrażenia – obraz i rzeźba – to jedyne materialne ślady obecności kultu mówi ks. proboszcz Tadeusz Bielecki, pracujący w parafii od czterech lat. Przyznaje, że być może w przyszłości należy pomyśleć o tym, by zamontować mechanizm, który odsłaniałby obraz św. Stanisława. W czasie odsłonięcia mogłaby być śpiewana pieśń ku czci patrona parafii. Należałoby taką skomponować. Do tej pory nie było tutaj kultywowane żadne szczególne nabożeństwo do św. Stanisława, ale oczywiście główny odpust parafialny 8 maja gromadzi wielu parafian i ma szczególną oprawę – mówi Proboszcz, który cieszy się również z tego, że w procesji odpustowej asystuje grupa dwudziestu małych dziewczynek sypiących kwiaty w tradycyjnych strojach krakowskich. Prawo do organizacji odpustów w dniu 8 maja na uroczystość św. Stanisława nadał świątyni mniowskiej 6 listopada 1632 r. papież Urban VIII. W 1775 r. papież Pius VI wydał bullę, która stanowiła podstawę do funkcjonowania odrębnej parafii Mniów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odważna patronka

Obok św. Stanisława patronką parafii jest św. Tekla, dziewica i męczennica z I wieku, pochodząca z Ikonium. Była uczennicą św. Pawła. Za wiarę w Chrystusa kilkakrotnie usiłowano ją spalić na stosie. Innym razem miała ją pożreć głodna lwica, jednak w niewytłumaczalny sposób ocalała. Św. Tekla odbiera cześć w ołtarzu bocznym. Ubrana jest w powłóczystą suknię, a w dłoni trzyma palmę męczeństwa. Obok niej siedzi pokorna lwica. Nad obrazem św. Tekli znajduje się wizerunek św. Jakuba, w drugim ołtarzu zobaczyć można obrazy Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Karmiącej.

Odnowiona świątynia

Reklama

Mniów z rodowodem sięgającym XIV wieku był własnością rodziny Mniowskich herbu Nieczuja – informują nas źródła. Według badaczy rodzina ta była prawdopodobnie linią boczną rodu Odrowążów. Do końca XVI wieku Mniów nie posiadał własnego kościoła. Mieszkańcy należeli do parafii Chełmce. Pierwszy drewniany kościół parafialny ufundował kasztelan wieluński Jakub Rawita Gawroński w 1596 r. Świątynia ta, jak i kościoły w Strawczynie i Chełmcach razem z zabudowaniami parafialnymi strawił ogień na początku XVII wieku. Kościół, w którym gromadzą się na nabożeństwach obecnie parafianie, powstał w 1655 r. dzięki fundatorowi ks. Szymonowi Żurawskiemu. Niestety z powodu najazdu Szwedów w roku 1655 r. nie dokończył on budowy, wkrótce zmarł. Prace ukończył ks. Stanisław Owczarkiewicz. Świątynia została konsekrowana w 1685 r. przez bp. Władysława Silnickiego, sufragana wileńskiego. Przy kościele w Mniowie niemal sto lat funkcjonowała szkoła parafialna. Kościół był jeszcze dwukrotnie rozbudowywany. Świątynia ma prezbiterium zakończone półkoliście, nawa nieco szersza, sklepienie kolebkowe. W 1984 r. odnowiono polichromię i przeprowadzono konserwację obrazów. Gruntowny remont całej świątyni został wykonany w 2002 r.

W mniowskiej świątyni znajdowały się trzy cenne dzwony, zostały jednak zarekwirowane przez Austriaków podczas I wojny światowej. Największy z dzwonów wykonała warszawska ludwisarnia Zwolińskich w Warszawie w 1886 r. Średni dzwon, datowany na 1666 r., ozdobiony był herbem Prus oraz literami S.O.p.M – to skrót od Stanisław Owczarkiewicz, proboszcz Mniowa. Data powstania najmniejszego z dzwonów, bez znaków szczególnych, jest nieznana. Łączna wartość dzwonów wynosiła przed wojną co najmniej 2000 marek.

We wspólnocie parafialnej

Kościół w Mniowie po wielu latach starań i wspólnych wysiłków parafii i pracujących w niej księży odzyskał dawny blask. Dziś parafię w Mniowie tworzy wspólnota ponad 3 tys. mieszkańców. Część z nich (rodziny z niemal dwustu domów) uczęszcza do kaplicy wybudowanej w 1984 r. staraniem samych mieszkańców w Chybach. Od ponad roku dekretem bp. Kazimierza Ryczana kaplica ta nosi tytuł św. Jana Pawła II. – Ważne jest, aby te odrestaurowane mury świątyni zawsze przepełnione były modlitwą wiernych, aby w Kościele znalazło swoje miejsce także młode pokolenie – podkreśla Proboszcz. Cieszy go liczna obecność rodzin z małymi dziećmi na Mszach świętych w niedzielę, duża zaangażowanie zastępu ministrantów służących przy ołtarzu. Bardzo często w kościele goszczą zaproszeni księża, osoby konsekrowane, które głoszą Słowo Boże. Parafianie chętnie wspierają ich dzieła. Niedawno ofiarowali znaczną pomoc finansową i materialną dla Ukrainy. Pomoc dotrze do potrzebujących Polaków za pośrednictwem Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Każdej niedzieli w kościele można usłyszeć śpiew dziecięcej i młodzieżowej scholi pod kierunkiem katechetki Małgorzaty Chyb. Dziećmi i młodzieżą opiekuje się ks. wikariusz Michał Glin. W okresie Bożonarodzeniowym schole dostarczały wiele radości parafianom, wykonując kolędy i pastorałki w kościele. Zachętą i nagrodą za ich całoroczne zaangażowanie w życie parafii był wyjazd do Zakopanego. W górach wypoczywała 30-osobowa grupa dzieci i młodzieży. W duszpasterskie inicjatywy włączają się również harcerze z miejscowej szkoły. Mieszkańcy modlą się w kołach różańcowych i działają w Apostolacie Maryjnym. Parafianie bardzo chętnie pielgrzymują do miejsc świętych i co godne podziwu od lat co miesiąc uczestniczą w czuwaniu diecezji kieleckiej na Jasnej Górze. Parafialne inicjatywy obejmują również współpracę ze Środowiskowym Domem Pomocy Społecznej prowadzonym przez Caritas Kielce.

2016-01-21 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia pw. Matki Bożej Królowej Świata

Niedziela świdnicka 35/2013, str. 8

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Janusz Wierzbicki

Miejscowość swoją nazwę zawdzięcza polskiemu lekarzowi, profesorowi Uniwersytetu Warszawskiego, Alfredowi M. Sokołowskiemu. Sokołowsko - zwane „Śląskim Davos” - to malownicza miejscowość położona w sercu Gór Suchych.

Parafia pw. Matki Bożej Królowej Świata w Sokołowsku została erygowana 29 czerwca 1997 r. przez bp. Tadeusza Rybaka. Proboszczem tej parafii od samego początku jest ks. kan. Janusz Wierzbicki. Msze św. sprawowane są w XVII-wiecznym kościele parafialnym, poprotestanckim. Jest to kościół murowany, jednonawowy. Na terenie parafii - w Unisławiu Śląskim - znajduje się kościół filialny pw. Wniebowzięcia NMP, w którym Ksiądz Proboszcz w każdą niedzielę o godz. 12 i w czwartki o godz. 17 sprawuje Eucharystię. Kościół wzmiankowany był w 1360 r. Obecny, gotycki, wzniesiony został na początku XVI wieku, restaurowany w XIX wieku. Orientowany, murowany, jednonawowy, z prostokątnym prezbiterium, nakryty dachami dwuspadowymi i zwieńczony ośmioboczną sygnaturką. Zachował we wnętrzu renesansowy ołtarz główny, ambona i chrzcielnica z 1598 r. oraz szereg płyt nagrobnych z XVII-XVIII wieku.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa Marta

2025-04-22 09:26

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie wystawiono otwartą trumnę z ciałem papieża Franciszka. Przybyli tam na modlitwę najbliżsi współpracownicy papieża. Przy trumnie pełni straż Gwardia Szwajcarska.

Foto: Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: pożegnanie, którego nie można w żaden sposób wyreżyserować

Papież Franciszek powiedział nam, byśmy dobrze świętowali Zmartwychwstanie, gdzie On już jest obecny po drugiej stronie i już o wszystkim wie - powiedział kard. Konrad Krajewski w rozmowie z Radiem Watykański.

Kard. Krajewski zauważył, że Ojciec Święty jeszcze w niedzielę życzył wszystkim dobrego świętowania Zmartwychwstania Pańskiego, potem pobłogosławił „miasto i świat”; Franciszek bardzo zmęczony i cierpiący jeszcze wsiadł do papamobile, aby objechać cały Plac św. Piotra. „Błogosławił ludzi, dotykał się ich i potem już nam zniknął, odszedł” - powiedział hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję