Reklama

Niedziela Łódzka

Aby na nowo działały w nas i nas jednoczyły zbawcze wody chrztu świętego

List Abp. Marka Jędraszewskiego, Metropolity Łódzkiego, na Wielki Post 2016

Niedziela łódzka 7/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

list

Wielki Post

Kamil Gregorczyk

Witraż z łódzkiej archikatedry św. Stanisława Kostki

Witraż z łódzkiej archikatedry św. Stanisława Kostki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukochani Siostry i Bracia!

Wraz z rozpoczynającym się właśnie Wielkim Postem wychodzimy duchowo z Chrystusem na pustynię, na której przebywał On, jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii, czterdzieści dni i gdzie „był kuszony przez diabła” (por. Łk 4, 1). W tym świętym czasie uczymy się od naszego Mistrza i Pana trzech podstawowych prawd o człowieku i o Bogu. Pierwsza mówi nam o tym, że „nie samym chlebem żyje człowiek” (Łk 4, 4). Znaczy to, że jest on istotą nie tylko materialną, lecz także duchową, przez co zdecydowanie odróżnia się od pozostałych istot tego świata. Mając w sobie pierwiastek duchowości, dla swego naturalnego rozwoju potrzebuje on odniesienia do Boga, Dawcy wszelkiego życia. Bez tego odniesienia człowiek byłby dla siebie kimś tragicznie niezrozumiałym, a swoje istnienie na świecie pojmowałby jako absurd i bezsens. Druga prawda, o której mówi nam Chrystus, wskazuje na to, że Bóg musi być dla człowieka najwyższą wartością, ponieważ jedynie Jemu należy oddawać pokłon i tylko Jemu trzeba służyć (por. Łk 4, 8). W trzeciej prawdzie przekazanej nam przez Chrystusa zawarte jest ostrzeżenie, abyśmy wobec Boga nie zachowywali się zuchwale, wystawiając Go na próbę (por. Łk 4, 12), poprzez lekceważenie przykazań Dekalogu. Przeciwnie, musimy często modlić się do Niego o wierne wypełnianie Jego woli, a równocześnie powinniśmy pokładać pełną ufność w Jego nieskończonym miłosierdziu.

Moi Drodzy!

Reklama

1050 lat temu na taką duchową pustynię wyszedł z Chrystusem ówczesny władca Polan, książę Mieszko I, rozpoczynając okres swego katechumenatu, czyli bezpośredniego przygotowania na przyjęcie sakramentu chrztu. Już wcześniej zdał sobie sprawę z bezsensu kultu pogańskich bożków, o których Psalm 115 mówi, że będąc wytworem „rąk ludzkich, mają [one] usta, ale nie mówią; oczy mają, ale nie widzą; mają uszy, ale nie słyszą; nozdrza mają, ale nie czują zapachu; mają ręce, lecz nie dotykają; nogi mają, ale nie chodzą; gardłem swoim nie wydają głosu” (Ps 115, 4-7). Zapewne Mieszko I wziął sobie również głęboko do serca dalsze słowa Psalmisty: „Do nich (czyli do tych martwych przedmiotów) są podobni ci, którzy je robią, i każdy, który im ufa” (Ps 115, 8). Niezwykle mądry władca Polan nie chciał być dłużej kimś duchowo podobnym do martwych pogańskich bożków. Chciał być dzieckiem Boga żywego. Dlatego w okresie swego katechumenatu, który, jak podają źródła, w ówczesnym świecie był powszechnie praktykowany, uczył się tego, kim jest Bóg, którego przepowiada chrześcijańska wiara – a zatem, kim jest Ten, któremu jedynie należy oddawać pokłon i pokornie służyć, i którego nigdy nie wolno wystawiać na próbę. Kiedy w Wielką Sobotę 966 r., która wtedy przypadała 14 kwietnia, Mieszko I zbliżył się do chrzcielnicy, kapłan postawił mu między innymi następujące pytanie: „Czy wyrzekasz się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu?”. Wtedy Książę odpowiedział: „Wyrzekam się”, a jego słowa stały się wyraźnym echem tych słów, które Chrystus wypowiedział na pustyni: „Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: «Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»” (Mt 4, 10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy Siostry i Bracia!

Jako członkowie polskiego narodu jesteśmy spadkobiercami wyznania wiary, którą w chwili przyjęcia chrztu wypowiedział Mieszko I. W rozpoczynającym się właśnie okresie Wielkiego Postu pragniemy jak najlepiej przygotować się do uroczystości Wigilii Paschalnej, podczas której odnowimy przyrzeczenia chrzcielne, jakie przed laty w naszym imieniu złożyli nasi rodzicie i rodzice chrzestni. Wyrzekniemy się wtedy grzechu, a także wszelkiego zła, które do grzechu prowadzi, oraz szatana, który jest głównym sprawcą zła. Równocześnie złożymy wyznanie naszej wiary w Trójcę Świętą – w Ojca, Syna i Ducha Świętego. Stąd zwracam się do Was, Ukochani, abyście przeżyli ten szczególny Wielki Post, przypadający również w okresie Jubileuszowego Roku Miłosierdzia, jako rodzaj katechumenatu. Niech będzie to czas, w którym radykalnie zerwiecie z wszelkim złem. Niech w Waszych duszach niepodzielnie króluje Bóg w Trójcy Świętej Jedyny, abyście mogli doświadczać prawdy słów św. Pawła Apostoła zawartych w czytanym przed chwilą fragmencie Listu do Rzymian: „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie” (Rz 10, 9).

Reklama

Jezus będzie naprawdę Panem naszych serc, jeśli będą one przeniknięte miłością miłosierną. Dążąc do tego, byśmy byli „miłosierni jak Ojciec”, zdecydowanie odrzucajmy wszelkie sztucznie stwarzane w naszym narodzie podziały, jak również wszystkie nieprawdziwe i niesprawiedliwe, a przez to krzywdzące drugiego człowieka słowa i pomówienia. Wyciągając rękę z przebaczeniem i prośbą o przebaczenie do braci, a także sięgając naszą historyczną pamięcią do początków polskich dziejów, pozwólmy, aby na nowo działały w nas i nas jednoczyły zbawcze wody chrztu świętego, których źródła znajdujemy w przebitym na krzyżu boku Chrystusa. Zachęcam Was ponadto, Drodzy Bracia i Siostry, abyście w czasie tegorocznego Wielkiego Postu odnowili w sobie pamięć Waszego chrztu: poprzez przypomnienie sobie dokładnej daty jego przyjęcia; poprzez modlitwę za księdza, który udzielił Wam tego sakramentu, a także poprzez modlitwę za Waszych rodziców i rodziców chrzestnych; poprzez pielgrzymkę do chrzcielnicy, z której spłynęła na Was woda chrztu świętego.

Na wzór Pana Jezusa, który na pustyni „przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy” (por. Mt 4, 2), podejmijcie, Drodzy Siostry i Bracia, w tym Wielkim Poście dzieła pokuty i umartwienia, bierzcie udział w liturgii i w nabożeństwach sprawowanych już po raz czwarty w łódzkich kościołach stacyjnych, spełniajcie z miłością i oddaniem uczynki miłosierdzia wobec duszy i wobec ciała, módlcie się o nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne, módlcie się także za święty, apostolski i katolicki Kościół w naszej Ojczyźnie, jak również za Polskę, aby zgodnie ze swoją ponadtysiącletnią tradycją pozostała „semper fidelis” – zawsze wierną Bogu.

Na ten święty czas Wielkiego Postu wszystkim Wam, Drodzy Bracia i Siostry, z serca błogosławię.

2016-02-11 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie w cieniu koronawirusa, ale w cieniu krzyża

Tegoroczna inscenizacja Męki Pańskiej w Łodzi będzie inna niż wszystkie do tej pory – na wskroś indywidualna, przeszywająca. Będzie musiała się odbyć w głębi serca każdego z nas.

Wielu ludzi w Polsce obawia się zagrożenia koronawirusem. Pojawiają się głosy żądające zamknięcia kościołów. Czy powinno się im ulegać? Bynajmniej. Nie ma rzeczy ważniejszej dla człowieka niż bycie blisko Boga. Nie można żądać, aby wierzący wyzbyli się najbardziej palącej potrzeby ich duszy – pragnienia przyjęcia Chrystusa do swojego serca. Każda świątynia musi zatem pozostać otwarta, by troska o ratowanie życia doczesnego nie przesłoniła wartości nadrzędnej – życia wiecznego.
CZYTAJ DALEJ

Cztery tygodnie szansy

2024-11-26 14:11

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Skupmy się bardziej na czyszczeniu naszego wnętrza i na duchowym przygotowaniu na Boże Narodzenie niż na pucowaniu okien i szafek.

Powtarzalność jest jednym z rysów Kościoła. Jej rytm wyznaczają okresy roku liturgicznego. Wydarzenia, które dobrze już znamy. Tak dobrze, że potrafimy na nie zobojętnieć i przespać szansę. Powtarzalność to bicie serca Kościoła, potrafi jednak uśpić naszą czujność. To w nas, w naszym błędnym myśleniu, a nie w powtarzalności – rytmie życia Kościoła – tkwi wina. Winą jest bowiem i naiwnością nasze mylne przekonanie, że mamy przed sobą dużo czasu i jeszcze zdążymy go wykorzystać. Spójrzmy na Adwent, w który właśnie wchodzimy. Znów. Podobnie jak rok temu. Podobnie jak w przyszłym roku... Może w przyszłym roku wykorzystamy go lepiej, może znajdziemy czas, by coś w sobie zmienić, coś postanowić. A co, jeśli za rok kolejnej szansy już nie będzie, bo nas nie będzie?
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie obradowali z Papieżem nt. roli kobiet w Kościele

Rola kobiet w Kościele, Synod, wdrożenie konstytucji apostolskiej „Praedicate evangelium” nt. Kurii Rzymskiej w kuriach diecezjalnych, kolegialność w Kościele – to niektóre w tematów Rady Kardynałów, która obradowała z Papieżem Franciszkiem w dn. 2-3 grudnia w Domu św. w Marty w Watykanie.

Jak czytamy w Komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, podczas obrad poruszono różne tematy. Kard. Marcello Semeraro przedstawiał kwestię kolegialności w Kościele, a tym samym relacji między Kościołem partykularnym a zgromadzeniami kościelnymi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję