Reklama

Wiadomości

Radość czy przerażenie?

Niedziela Ogólnopolska 11/2016, str. 35

[ TEMATY ]

aborcja

AnyaLogic / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2013 r. spotkałem się z amerykańskim prawnikiem, założycielem i prezesem Fundacji Obrony Bioetycznej – Nikolasem Nikasem. Zapytałem go, czy jest szansa na zniesienie aborcji w Ameryce. Odpowiedział mi: „Żeby znieść w USA niewolnictwo, potrzeba było niemal dwóch stuleci. Potrzeba więc czasu, by także w sprawie aborcji dojrzała świadomość moralna społeczeństwa”.

Ostatnie badania socjologiczne pokazują, że świadomość ta powoli, lecz stale rośnie. Dziś 50 proc. Amerykanów deklaruje się całkowicie pro-life, zaś 41 proc. pro-choice. Obie grupy jednakże opowiadają się za ograniczeniami dostępności do aborcji. Aż 81 proc. obywateli USA (w tym 66 proc. pro-choice) opowiada się za tym, by procederu tego zakazać powyżej 3. miesiąca ciąży. 79 proc. mieszkańców Stanów (w tym 71 proc. pro-choice) uważa, że prawo powinno chronić zarówno matkę, jak i nienarodzone dziecko (tylko 17 proc. się z tym nie zgadza). 61 proc. respondentów (w tym 33 proc. pro-choice) uznaje aborcję za „moralne zło”. 68 proc. ankietowanych (w tym 51 proc. pro-choice) sprzeciwia się finansowaniu aborcji ze środków publicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zmiany w świadomości przekładają się na rozwiązania prawne oraz na zmniejszenie liczby klinik aborcyjnych. O ile w latach 1995-2010 uchwalono w różnych stanach 292 ustawy ograniczające dostępność aborcji, o tyle w ciągu ostatnich pięciu lat (2011-15) było już takich rozwiązań prawnych aż 288. Przepisy te dotyczą m.in. limitu wieku, obowiązku doradztwa, skierowania na USG, prywatnych ubezpieczeń, ograniczenia dostępu do środków wczesnoporonnych, rygorystycznych przepisów i wymogów sprawozdawczości dla klinik itp.

Od 2011 r., kiedy to zaczęła się nowa ofensywa prawna, na terenie USA zamknięto 162 placówki aborcyjne, zaś otwarto 21 nowych. Powodem likwidacji były najczęściej problemy finansowe, związane ze zbyt małą liczbą zgłaszających się kobiet, a także brak lekarzy gotowych do zabijania dzieci nienarodzonych. Przypomnijmy, że w 1991 r. w Stanach Zjednoczonych istniało aż 2176 ośrodków, w których dokonywano aborcji chirurgicznych, natomiast dziś takich punktów jest 514 (plus 213 placówek, gdzie dokonuje się aborcji farmakologicznych poprzez podanie środków wczesnoporonnych).

To wszystko ma swoje przełożenie na liczbę aborcji dokonywanych w Ameryce. W ciągu ostatnich dwudziestu lat spadła ona o ok. jedną trzecią. Dla obrońców życia w USA jest to powód do radości.

Po napisaniu powyższych zdań przeraziłem się jednak. O jakiej radości możemy mówić? Przecież te wszystkie dane wystawiają jak najgorsze świadectwo naszym czasom i współczesnej mentalności. Są dowodem olbrzymiej skali zbrodniczego procederu i powszechnego zobojętnienia na zło. Wyobraźmy sobie bowiem następujący, hipotetyczny komunikat z czasów II wojny światowej:

„Rośnie świadomość obywateli Trzeciej Rzeszy. Aż 48 proc. Niemców uważa, że ludność niearyjska ma jednak prawo do życia (w tym 67 proc. zwolenników ustaw norymberskich). Trzy lata temu było ich tylko 35 proc. W ciągu ostatnich dwóch lat zamknięto też 12 obozów zagłady, a otwarto zaledwie 2 nowe. Głównym powodem były wprowadzone niedawno przepisy BHP oraz coraz mniejsza liczba chętnych do obsługiwania komór gazowych i krematoriów. Przeciwnicy nazizmu nie kryją swego zadowolenia z powodu tych statystyk”.

Czy rzeczywiście byłby to powód do radości? Raczej przerażenia brakiem szacunku dla życia i spustoszeniem dokonanym w ludzkich sumieniach. To nie przypadek, że św. Jan Paweł II uznawał aborcję za największy grzech współczesnego świata. Nie przesadzał, gdy mówił o cywilizacji śmierci.

2016-03-09 08:35

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PSOŻC: apel do prezydenta o wycofanie projektu ustawy dopuszczającej przerywanie życia dzieci z podejrzeniem wad letalnych

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Jako społeczeństwo ukształtowane w cywilizacji łacińskiej i moralności chrześcijańskiej winniśmy w duchu odpowiedzialności za dobro wspólne przyszłych pokoleń i godność każdego człowieka definitywne odrzucić wszelkie tendencje tworzenia z łona matki „Małego Oświęcimia” – napisał Wojciech Zięba w liście otwartym do Andrzeja Dudy. Prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka apeluje do prezydenta o wycofanie projektu ustawy dopuszczającej przerywanie życia dzieci z podejrzeniem wad letalnych.

Pretekstem dla ponowienia apelu do prezydenta w sprawie wycofania projektu ustawy dopuszczającej przerywanie życia dzieci z podejrzeniem wad letalnych jest podpisanie przez Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o Kodeksie postępowania administracyjnego, co m.in. skutkuje tym, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w sprawie odebranego przed laty mienia. Obrońcy życia podkreślają, że wartość życia jest nieporównywalna do kwestii finansowych, dlatego zwracają się do prezydenta z „usilnym wezwaniem do przyjęcia równie bezkompromisowej postawy w sprawie nienaruszalności życia i godności osobowej nienarodzonych Polaków ze zdiagnozowaną wadą letalną”.
CZYTAJ DALEJ

Co z obecnością maluchów w kościele?

2025-08-20 07:34

Niedziela częstochowska 34/2025, str. IV

[ TEMATY ]

dzieci

Karol Porwich/Niedziela

Ołtarz zawsze przyciąga uwagę dzieci

Ołtarz zawsze przyciąga uwagę dzieci

Jakiś czas temu na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliłam się jedną sytuacją – trudną niedzielną Mszą św. z moją 18-miesięczną córeczką. Mimo tego, że jedynie spacerowała ze mną za rękę po kościele, spotkałam się z przykrą uwagą na temat naszej obecności na Eucharystii.

To niełatwe doświadczenie w świątyni stało się impulsem do prawdziwie gorącej dyskusji. Okazało się, że podobne przeżycia do moich ma wielu rodziców, a temat obecności najmłodszych dzieci w kościele wzbudza ogromne emocje – od zrozumienia i wsparcia, aż po głosy zniecierpliwienia czy nawet krytyki. Ta dyskusja – która przeniosła się szybko poza jeden post – pokazuje, że pytanie: „czy miejsce małych dzieci jest w kościele?”, domaga się poważnej refleksji.
CZYTAJ DALEJ

MŚ w kajakarstwie - złoty medal Puławskiej i Klatt w dwójce na 500 m

2025-08-24 12:39

[ TEMATY ]

sport

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kajakarki Anna Puławska i Martyna Klatt zdobyły w Mediolanie złoty medal mistrzostw świata w olimpijskiej konkurencji K2 500 w. Polki o 0,58 s pokonały Kailey Harlen i Natalię Drobot z Australii. Na trzecim miejscu finiszowały Niemki.

To drugi medal wywalczonych przez polskich reprezentantów w tych zawodach. W sobotę Puławska zdobyła złoto w jedynce na 500 m.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję