Reklama

Nowy numer „Moje pismo Tęcza"

Ludzie z Drogi Krzyżowej

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 48

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelnicy „Mojego Pisma Tęcza” z pewnością pamiętają konkurs na wybór imienia dla bohaterów naszego dwumiesięcznika. Otrzymaliśmy wiele propozycji. Po raz kolejny okazało się, że świat dziecięcych skojarzeń jest przebogaty: niektóre pomysły były oparte na osobistych odniesieniach czy najnowszych trendach mody, inne sięgały do ulubionych książek, filmów albo skojarzeń religijnych. Wszystkich nas zaskoczył swoją dojrzałością 7-letni Bartek, który zaproponował imiona spod Chrystusowego krzyża: Szymon i Weronika. Uzasadnił, że wybrał te osoby, gdyż pomagały Panu Jezusowi na Drodze Krzyżowej. To właśnie Bartek został laureatem konkursu na imię bohaterów „Mojego Pisma Tęcza”, którzy kilka miesięcy temu pojawili się na okładce.

Reklama

Obecny numer prowadzi pod krzyż Chrystusowy, a stamtąd do Niedzieli Zmartwychwstania. W związku z tym spotykamy się z Szymonem i Weroniką na Drodze Krzyżowej. Czas na trochę informacji o naszych bohaterach. Otóż Szymon Cyrenejczyk – z piątej stacji Drogi Krzyżowej – pomagał nieść krzyż Chrystusowi w trudnej chwili. Już raz bowiem upadł On pod krzyżem. Skatowany, nie miał już sił, by nieść krzyż na miejsce egzekucji, groził mu drugi upadek. Widząc to, żołnierze zmusili Szymona, który właśnie wracał z pola, aby pomógł Jezusowi nieść krzyż – musiał On przecież dojść do Kalwarii. Historia Szymona Cyrenejczyka uczy, jak Bóg potrafi zaskakiwać, dając nam szansę nawet dźwigania z Nim ciężaru Krzyża. Ważne, byśmy potrafili odczytywać tę łaskę w swoim codziennym życiu, gdy napotykamy różne swoje krzyże, albo gdy trzeba innym pomóc nieść krzyż. Oczywiste jest, że wzorem Szymona Cyrenejczyka trzeba podtrzymywać dzisiejsze krzyże nie tylko w naszych mieszkaniach, szkołach, ale wszędzie tam, gdzie jesteśmy. A może się to wyrazić np. w znaku krzyża uczynionym podczas mijania kościoła czy przed posiłkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na następnej – szóstej stacji Drogi Krzyżowej spotykamy Weronikę, która otarła chustą twarz Jezusa. Jak przekazuje tradycja, otrzymała w zamian odbity na płótnie obraz Jego oblicza. Z tego powodu jest patronką m.in. fotografów. Jej imię tłumaczy się jako „prawdziwy wizerunek”. Jezus chce, byśmy mieli postawę Weroniki i odważnie wyznawali naszą wiarę, wpatrując się w Jego Najświętsze Oblicze.

Najnowszy numer „Mojego Pisma Tęcza” przygotowuje nas do Wielkanocy, naszego najważniejszego święta. Uwaga, tej nocy, tego czasu, gdy Chrystus zmartwychwstał, nie wolno przespać! A gdy radośnie zabiją wielkanocne dzwony, pójdźmy z całą rodziną na rezurekcyjną Mszę św., aby Jezusa, który pokonał śmierć i opuścił grób, przyjąć w Eucharystii do swojego serca i jak żywa monstrancja nieść Go na wszystkich drogach naszego ziemskiego życia.

* * *

Zamawiajcie już teraz!
telefonicznie: (34) 365 19 17, wew. 351 lub elektronicznie: kolportaz.niedziela@niedziela.pl

„Moje Pismo Tęcza”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa; www.mojepismotecza.pl, e-mail: redakcja@mojepismotecza.pl

2016-03-16 08:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ 34 osoby zginęły w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy

2025-04-13 18:54

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

atak rakietowy

Sumy

34 osoby

PAP/EPA

Rosyjski atak rakietowy na Sumy

Rosyjski atak rakietowy na Sumy

Co najmniej 34 osoby zginęły, a 117 zostało rannych w Niedzielę Palmową w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy na północnym wschodzie Ukrainy. Wojska rosyjskie zaatakowały centrum miasta dwoma rakietami balistycznymi z głowicami kasetowymi. Uderzenie potępili przywódcy m.in. Polski, Unii Europejskiej, Francji, W. Brytanii, Niemiec i Włoch.

Pociski spadły na centrum miasta około godz. 10.15 (godz. 9.15 w Polsce), gdy ludzie m.in. wracali bądź udawali się do cerkwi z okazji Niedzieli Palmowej lub spacerowali po bulwarze w centralnej części miasta.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Chodzi o to, żebyśmy na chwilę się zatrzymali

2025-04-14 09:47

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

misterium pasyjne

Archiwum parafii

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty

Wśród historycznych murów miasta, w Ośnie Lubuskim, 11 kwietnia przedstawiono Misterium Pasyjne. Wydarzenie od kilku lat jednoczy nie tylko parafię, ale także społeczność miasta.

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty. Jego inicjatorem jest ks. Jacek Błażkiewicz, który przybył do parafii pw. św. Jakuba Apostoła w 2021 r. - Z każdym rokiem coraz więcej osób angażuje się w to wspólne dzieło, integrują się między sobą, jest to też dla nas forma rekolekcji oraz ewangelizacji w tych trudnych czasach – zauważa ks. Błażkiewicz. Kapłan i tym razem, podobnie jak rok temu, wcielił się w postać Jezusa: - Grając w zeszłym roku Pana Jezusa czytałem wiele razy mękę, dużo się modliłem, obejrzałem wiele filmów, które ukazywały Jego drogę krzyżową. Mimo moich ludzkich słabości, grzechów móc się wcielić w postać Jezusa to dla mnie księdza ogromne duchowe przeżycie – dzieli się ks. Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję