Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

W nierozerwalnej sieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postawa Piotra po cudownym połowie ryb dokonanym na słowo Zmartwychwstałego Pana może wydać się intrygująca, a przy mniej łaskawym spojrzeniu – wręcz denerwująca. Wszystko wskazuje na to, że ma on ostatnią szansę na rozmowę z Jezusem.

Może wypytać Go, o co tylko chce, może na różne sposoby się przekonać, że to naprawdę On – Ten, którego złożono do grobu, a który pokonał śmierć. Zamiast skupić całą swą uwagę na swym Mistrzu, który powstał z martwych, pierwszy spośród Apostołów zabiera się za liczenie: „Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć się nie rozerwała” (J 21, 11).

Psychologicznie rzecz ujmując, rozumiem, że Piotr mógł być zawstydzony. Stoi w pobliżu ognia, który rozpalił sam Jezus, by przygotować posiłek. Zaledwie 10 dni wcześniej stał przy innym ognisku, przy którym 3 razy wyrzekł: „Nie znam tego Człowieka” (por. Mt 26, 69-75). Migocące płomienie zapewne przypomniały mu tamtą scenę. Jednak kluczem do całej zagadki jest nie Piotrowy wstyd, ale liczba wyłowionych ryb. W historii egzegezy padały różne propozycje jej odczytania. Pomysłowi Ojcowie Kościoła twierdzili, że znano wówczas 153 gatunki ryb, a Piotr wyłowił z każdego z nich po jednej. Nie wyjaśniali już jednak, jakie znaczenie miałaby taka interpretacja. Inni sądzili, że Izraelici byli przekonani o istnieniu 153 narodów, a to oznacza, że Ewangelia będzie głoszona całemu światu. Augustyn z Hippony w jedynce widział jednego Boga, w trójce – trzy Boskie Osoby. Nie wiedział jednak, co zrobić z piątką. Ostatecznie więc chyba rację trzeba przyznać żydowskiej metodzie interpretacji, zwanej gematrią, w której każdej literze alfabetu hebrajskiego przyporządkowano pewną liczbę. Suma cyfr i liczb odpowiadających hebrajskiemu wyrażeniu „synowie Boży” („bne ha-Elohim”) to dokładnie liczba wyłowionych ryb. Oznacza to, że Piotr będzie łowił w sieć Kościoła „synów Bożych”, a pomimo ich liczby sieć ta nigdy się nie rozerwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-06 08:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję