Reklama

Oko w oko

Niepisana umowa ludu z rządem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kontekście ostatnich szkalowań Polski poza granicami, szczególnie w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych, nasuwają się refleksje pełne niesmaku i dezaprobaty. Nawet młodzi ludzie, obojętni politycznie, kwitują to jako „obciach – skarżypyty i lizusy”. Sprawa jest jednak znacznie poważniejsza, bo dowodzi, że dla ludzi, którzy przegrali wybory –utracili władzę, nie ma granic, których nie wypada i nie wolno przekraczać. Zrobią wszystko tu, w Polsce, i bez żenady pójdą do obcych po pomoc, by tylko zniszczyć opinię swojej Ojczyźnie, przeszkodzić i utrudnić wielką pracę nowemu rządowi, prezydentowi, a de facto nam, wszystkim Polakom, oczekującym z radością i troską na konieczne zmiany, na rozliczenie i naprawę. Cały skompromitowany układ władzy PO-PSL i reszta z nimi powiązana wspólnymi interesami liczą na konsolidację przeciwników istnienia silnej i niezależnej Polski, stosują różne metody, aby Unia Europejska postraszyła obecny rząd i naród, który śmiał wybrać inaczej, wbrew pewności całego układu. Utrata władzy, wysoko opłacanych stanowisk, nieograniczonych dochodów płynących zewsząd, koniec brylowania w mediach i niekontrolowanego ogłupiania społeczeństwa – to tylko część ich problemów, wywołujących panikę i strach. Rozliczenie afer (podsłuchowej, hazardowej, ambergoldowej itd.), wyjaśnienie okoliczności i warunków wyprzedaży ogromnego majątku narodowego czy dojście do prawdy o katastrofie smoleńskiej – tego wszystkiego oczekują wyborcy, a w poprzedniej ekipie rządzącej budzi to uzasadniony strach.

Lud postawił na Prawo i Sprawiedliwość i tego właśnie oczekuje – prawa i sprawiedliwości – tak odpowiadali w ankiecie ludzie pytani jesienią, zaraz po wyborach parlamentarnych. Obecny rząd nie może się ugiąć pod żadnymi naciskami, nie może kluczyć, omijać, łagodzić swoich zobowiązań, bo lud jest wierny i oddany, ale też zrażony i zawiedziony poprzednimi rządami – wyczulony na wszelkie uchybienia, nie mówiąc o kłamstwach, dlatego nie może być zbaczania z obranej i zapowiedzianej drogi w kampanii wyborczej, teraz w czasie kilkumiesięcznych rządów. Prawo i Sprawiedliwość ma do wypełnienia niepisaną umowę z narodem i musi taką drogą iść, przestrzegać zasad, wyraźnie, jasno trzymając się prawdy, jeśli chce zapisać dobrą, jasną kartę w historii. Ze wzruszeniem patrzyłam 10 kwietnia w Warszawie na tłumy ludzi z całej Polski i nie tylko – transparenty, flagi, dużo młodych z małymi dziećmi – trwali tak od wczesnych godzin rannych do nocy, aby na zakończenie „posłuchać Jarosława Kaczyńskiego” – jak się wyrażali. W rozmowach z oczekującymi powtarzały się wypowiedzi: „On jest patriotą, naprawdę kocha Polskę, doprowadzi do prawdy i pokieruje wszystkim, jest mądry, ma dobry rząd, zmieni się nasze życie, będzie lepiej, a złodzieje i kłamcy zostaną rozliczeni, nareszcie jest nadzieja”. Gdy tego słuchałam, aż trudno pomyśleć, co by było, gdyby to wielkie zaufanie ludu do wybranych – obecnie rządzących zostało utracone, zaprzepaszczone...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-20 08:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; jeden górnik transportowany na powierzchnię

2024-05-14 09:04

[ TEMATY ]

kopalnia

PAP/Kasia Zaremba

Jeden z czterech górników poszukiwanych po nocnym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano transportowany na powierzchnię. Trwają próby dotarcia do pozostałych – poinformował na briefingu wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.

Wstrząs w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów w pokładzie 510. Miał on energię 7x10(6) dżula, co odpowiada magnitudzie 2,66 w popularnej skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Polsko – libańska przyjaźń

2024-05-14 15:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wernisaż prac polskich artystów, jakie wykonali w nawiązaniu do kultury Libanu, można było obejrzeć na wernisażu w klubokawiarni Fratelli Tutti.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję