Zorganizowany 11 czerwca bielski Marsz dla Życia i Rodziny wieńczył cały szereg inicjatyw na terenie naszej diecezji, które miały na celu promocję tak ważnych dla wszystkich wartości, jakimi są właśnie ludzkie życie i rodzina. Stolica Podbeskidzia była kolejnym miastem, po Cieszynie i Oświęcimiu, które dołączyło do ok. 140 ośrodków na terenie całego kraju, które zamanifestowały przywiązanie do wartości, bez których trudno mówić o zdrowej i silnej cywilizacji.
Nie da się ukryć, że w lwiej części uczestnicy wszystkich tych marszów są bardziej czy mniej osobami wierzącymi, a z pewnością z takim środowiskiem są kojarzone przez tych, którzy przywiązania do tradycyjnych wartości nie podzielają, a nawet są wobec nich wrogo nastawieni.
To powiązanie wiary, rodziny i życia da się wytłumaczyć. W książce „Jak Zachód utracił Boga” autorka Mary Eberstadt napisała znamienne zdanie: „Samo chrześcijaństwo jest historią opowiedzianą przez pryzmat rodziny. Jeżeli usunie się ten pryzmat, cała opowieść straci głębszy sens”. Broniąc rodziny, bronimy naszą wiarę, wierząc i broniąc wiarę, chronimy rodzinę.
Z niedowierzaniem Europa i świat przyjęły zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich w Polsce. Wydawało się, że polska opozycja, sponiewierana w kraju i na arenie międzynarodowej, zostanie już odesłana za kulisy historii. A jednak stała się głównym bohaterem politycznej sceny. W tym kontekście warto odnotować dziwny, bo odbiegający od powszechnej narracji, artykuł zamieszczony w niemieckim dzienniku „Die Welt”, prezentujący treści odmienne od tych wpuszczanych do głównego nurtu medialnego. Pokazuje bowiem faktyczny stan, do jakiego doprowadziła nasze państwo obecna ekipa rządząca. Nagle Polska jest postrzegana w aspekcie poważnych problemów i wyzwań, a nie w ujęciu dotychczasowej oficjalnej propagandy sukcesu. Autor tekstu w „Die Welt”, specjalista od Europy Wschodniej Gerhard Gnauck, powołuje się na słynną książkę Białego Kruka „Wygaszanie Polski 1989-2015”. Cytując analizy tam zawarte, pokazuje prawdziwą sytuację naszego państwa: „Rządy od czasu transformacji «biernie podporządkowywały się» decyzjom innych stolic europejskich, «zaniechały zbudowania własnej, silnej gospodarki narodowej», zaniedbały «bezpieczeństwo energetyczne i militarne oparte na własnych surowcach»”. W niemieckiej gazecie zwraca się uwagę, że dla wielu Polaków Unia Europejska to nie bezpieczna przystań, ale obcy żywioł, któremu trzeba umieć się przeciwstawić.
Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta.
Debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem „jeden na jeden” Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS). Przedstawiciele TVP, TVN i Polsatu informowali, że są gotowi do zorganizowania i transmitowania debaty. Sztab Nawrockiego chciał jednak, by do debaty zostały dopuszczone też inne telewizje. Ponieważ do porozumienia sztabów nie doszło, TV Republika zorganizowała własną debatę na miejskim rynku w Końskich. Trzaskowski podtrzymywał natomiast zaproszenie dla Nawrockiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.