Reklama

Edytorial

Edytorial

Czego mężczyźni nie dodziałają, to kobiety domodlą

Niedziela Ogólnopolska 25/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powszechnie znane jest chińskie powiedzenie: „Obyś żył w ciekawych czasach”. Co to oznacza – można teraz odczuć również u nas, w kraju nad Wisłą. W nagłówkach gazet i na portalach wszechobecne są m.in. ostrzeżenia przed kolejnymi falami migrantów, przed atakami terrorystycznymi, doniesienia o wciąż nowych awanturach politycznych. Te tematy znajdziemy również w bieżącym numerze „Niedzieli”. Gazeta jest bowiem lustrem odbijającym sprawy, którymi żyje czytelnik. Tym razem proponuję jednak odejść od polityki i trudnych, wciąż nierozwiązanych i mnożących się problemów, które nas przytłaczają, i spojrzeć w inne lustro, aby po prostu zobaczyć człowieka w jego życiowych rolach.

Przyjrzyjmy się najpierw kobietom i posłuchajmy, co mówią o sobie. Warszawska dziennikarka „Niedzieli” Milena Kindziuk proponuje spotkanie z kobietami, które radośnie realizują różne powołania. To s. Anna Maria Pudełko – szczęśliwa zakonnica i Aneta Liberacka – szczęśliwa żona, matka i szefowa. Obie twierdzą, że chociaż pracują „na innym materiale”, to ich powołania są podobne, bo w każdym przypadku chodzi o to, aby zaprowadzić ludzi do Nieba. Żona i matka mówi, że jej zadaniem jest „pokazanie dzieciom Boga przez miłość, stworzenie domu, który będzie namiastką Nieba, i ostateczne doprowadzenie dzieci i męża do Pana Boga”. Zakonnica uzupełnia, że kobieta w rodzinie i społeczeństwie troszczy się o klimat rodzinności, jedności i miłości. Rola osoby konsekrowanej polega natomiast nie tyle na prowadzeniu do Boga, ile na „przynoszeniu Boga” innym ludziom przez świadectwo własnego życia i różne formy działalności w Kościele. Wchodzimy więc w przestrzeń macierzyństwa fizycznego i duchowego. Dla obu szczęśliwych kobiet wzór stanowi Maryja, z którą jak z własną matką czy przyjaciółką idą pod rękę przez życie. I obie znajdują doskonałe sposoby, aby powiedzieć: „Taka jak Ty”, wskazując na Matkę Boga i zachęcając każdą kobietę – i świecką, i konsekrowaną – do tego, aby stawała się podobna do Maryi. Obie bohaterki z naszego wywiadu stwierdzają też, że kobieta jest nie do zastąpienia, ale podobnie nie do zastąpienia jest mężczyzna. Oto ich opinia: „Zostaliśmy tak stworzeni, że tylko razem stanowimy całość. Mamy inną wrażliwość, inne role i dlatego tak pięknie się uzupełniamy. Czego mężczyźni nie dodziałają, to kobiety domodlą”. Rozmówczynie dodają jeszcze, że w Kościele powinniśmy być jak Maryja i Józef: On buduje dom, a Ona buduje w nim miłość. Szczęśliwa żona i matka mówi, jak ważnym wzorem jest dla niej relacja Maryi z Józefem.

Postać św. Józefa także poznajemy bliżej przez szpalty „Niedzieli”, gdyż pamiętamy o przypadającym 23 czerwca Dniu Ojca. Św. Józef jest wzorem dla mężczyzn w ich ojcowskiej roli, tak bardzo dzisiaj zagrożonej – mówi się nawet o kryzysie ojcostwa, a współczesną cywilizację określa jako „cywilizację bez ojców”. Zmienia się też model rodziny, która z patriarchalnej staje się partnerska. Dlatego najwyższy czas powrócić do pierwotnych wzorów matki i ojca, aby rodzina się ostała. Św. Józef, milczący na kartach Ewangelii, zdaje się dzisiaj wołać do ojców, aby wracali do swoich rodzin z emigracji zewnętrznej, spowodowanej często koniecznością podejmowania pracy wydłużonej w czasie, przez co kradnie się czas należny rodzinie, czy z emigracji wewnętrznej, spowodowanej zerwaniem więzi rodzinnej z żoną i  dziećmi. A przecież mężczyzna ma drugie imię – ojciec, tak jak kobieta ma drugie imię – matka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-06-15 11:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Starszy kapłan w Roku Miłosierdzia

Pamiętam, jak krótko po swoich święceniach kapłańskich byłem w Domu Księży Emerytów w Częstochowie, gdzie zmarł ks. Stefan Niedźwiedzki, notariusz częstochowskiej kurii. Mieszkał tam też ks. Mieczysław Rogujski, były proboszcz ze Strzemieszyc Wielkich, wtedy już staruszek. Płakał głośno, że „Stefciu nie żyje”, a teraz pewnie kolej na niego. Po 50 latach przypominam sobie ten prawie dziecięcy płacz zacnego kapłana i z pewnością inaczej, w sposób dojrzały, patrzę dziś na życie starszych księży. Dom Księży Emerytów mieści się nadal w tym samym miejscu (ul. 3 Maja 6/8), tyle że dzisiaj mieszka w nim o wiele więcej starszych księży. Trzeba być bardzo wdzięcznym zacnym siostrom zakonnym, które w sposób serdeczny i z wielkim oddaniem poświęcają się dla swych domowników, życzliwie traktując każdego księdza. Tak było zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Jutro Narodowy Marsz Życia w Warszawie

2025-04-26 10:10

[ TEMATY ]

Warszawa

Narodowy Marsz Życia

Paweł Wysoki

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Narodowy Marsz Życia to wyjątkowa okazja, by zrealizować swoisty testament papieża Franciszka, a także św. Jana Pawła II i Benedykta XVI. To moment, by „wstać z kanapy”, zrobić raban i pokazać, że Polska nie zgadza się na cywilizację śmierci - powiedziała w rozmowie z KAI Lidia Sankowska-Grabczuk, rzeczniczka prasowa inicjatywy. W niedzielę, 27 kwietnia w Warszawie odbędzie się Narodowy Marsz Życia - coroczna manifestacja na rzecz ochrony życia i rodziny.

Marsz rozpocznie się o godz. 12.30 na Placu Zamkowym. Poprzedzi go udział w Mszach św. odprawianych o godz. 11.00 w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela oraz w Bazylice Katedralnej św. Floriana Męczennika i św. Michała Archanioła. Trasa marszu będzie wiodła przez centrum miasta aż do Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, w sąsiedztwie Placu Trzech Krzyży.
CZYTAJ DALEJ

Święto Miłosierdzia – od kiedy i dlaczego je obchodzimy?

2025-04-26 22:24

[ TEMATY ]

Jezus Miłosierny

Niedziela Miłosierdzia Bożego

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Święto Miłosierdzia nakazał ustanowić sam Pan Jezus, a 25 lat temu św. Jan Paweł II oficjalnie wpisał je do kalendarza liturgicznego Kościoła powszechnego. Archidiecezja Krakowska przeżywa je jednak już od 40 lat. Dlaczego?

W 1931 roku, w Płocku po raz pierwszy Jezus ukazał się s. Faustynie Kowalskiej. Według zapisków w jej „Dzienniczku”, to wtedy sam Chrystus nakazał ustanowienie Święta Miłosierdzia:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję