Reklama

Modlitwa matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnimi czasy w naszym otoczeniu raz po raz wybuchały spory o to, kiedy wprowadzać dzieci w świat modlitwy. Ku mojemu zaskoczeniu głosy były podzielone. Jedni twierdzili, że najlepiej od chwili narodzin, inni – że gdy dziecko nauczy się mówić, jeszcze inni sugerowali, że warto poczekać, aż zrozumie, o co w modlitwie tak naprawdę chodzi.

Przyznam, że choć od zawsze należałam do pierwszej z ww. frakcji, po wysłuchaniu wszystkich argumentów dyskutantów z pozostałych dwóch grup zaczęłam mieć wątpliwości, czy aby nie popełniamy jakiegoś błędu w wychowaniu religijnym naszych dzieci. Trudno się bowiem nie zgodzić z teorią, że bezrefleksyjne odklepywanie modlitwy może dzieci zniechęcić, że dzieci często nudzą się na modlitwie, a nuda może podkopać fundamenty ich wiary, czy że takie rytuały dziecięce nie wytrzymują próby fazy buntu i potem w ramach manifestacji swojej odrębności dzieci mogą postanowić, że nie będą się modliły, i co gorsza, tak im już może zostać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pewnej niedzieli nasze wątpliwości zostały spektakularnie rozwiane. Podczas porannej Mszy św. starszy ksiądz opowiadał o swojej drodze do odkrycia powołania kapłańskiego, której początku upatrywał w... modlitwie swojej matki.

Reklama

– Nie rozumiałem jeszcze słów pacierza – mówił. – Wtulony w jej ramiona czułem tylko miłość. To dzięki mojej matce, która modliła się, kołysząc mnie do snu, Bóg już zawsze kojarzył mi się z jednym – z bezgraniczną miłością. Tej miłości zaufałem i oddałem swoje życie.

PS: Tytuł powyższego felietonu poświęciłam matkom, gdyż akurat o tym rodzicu opowiadał wspomniany przeze mnie ksiądz. Jednak w kwestii wszczepiania wiary i dbałości o jej mocne korzenie w sercach najmłodszych oboje rodzice mają ogromne znaczenie.

* * *

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2016-08-24 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Budowanie wspólnoty

2024-05-17 19:39

Mateusz Góra

    Krakowscy studenci przeszli ulicami miasta, uczestnicząc w nabożeństwem Drogi Światła.

    To już tradycja, że co roku środowiska akademickie zbierają się w katedrze na Wawelu, skąd ruszają na Skałkę, aby cieszyć się radością zmartwychwstania Chrystusa. W tym roku Akademicka Droga Światła jest wpisana w diecezjalne obchody Kongresu Eucharystycznego, dlatego przed wyruszeniem w drogę, w katedrze odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Uczestnicy nabożeństwa w ciszy adorowali i modlili się przed monstrancją. – Chcemy uczyć się adoracji Najświętszego Sakramentu, żeby jeszcze głębiej ją przeżywać i doznawać obecności Chrystusa, żeby potem napełnieni Jego obecnością i światłem wyruszyć w drogę i nieść to światło dalej, w miejsca w których żyjemy, mieszkamy, pracujemy czy studiujemy – wyjaśnia ks. Krzysztof Porosło, archidiecezjalny duszpasterz akademicki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję