W tym tygodniu (23 września) wspominamy świętego, który prostotą swego życia zachęca nas do gorliwego kroczenia drogą Ewangelii. Ojciec Pio znany jest na całym świecie nie tyle dzięki nadprzyrodzonym dziełom, które dokonywały się przez jego posługę, ale przez pokorne i wierne trwanie przy Chrystusie.
Z podziwem patrzymy, jak wiele łask otrzymał od Boga: widzialne znaki męki Jezusa, które nosił na swoim ciele, dar rozeznania duchowego, mówienie językami, bilokacja, niezwykła moc walki ze złym duchem. Może ktoś powiedzieć, że dla „zwykłego” chrześcijanina to rzeczy nieosiągalne. Pewnie trudno w życiu duchowym doścignąć św. Ojca Pio. Istnieje jednak rzeczywistość dostępna dla każdego z nas, w której możemy próbować naśladować tę wyjątkową postać. To modlitwa, na której nieustannie trwał Święty, a do której niestrudzenie zachęcał swoje duchowe dzieci. Kiedy szukamy odpowiedzi na pytanie, czym jest modlitwa i jak się modlić, wystarczy spojrzeć na przykład Świętego z Pietrelciny. Święty Ojcze Pio, módl się za nami!
...Wszystko, co Bóg chciał nam powiedzieć o sobie, o swojej miłości, to wszystko złożył w jakiś sposób w swym Sercu (w Sercu swego Syna) i przez to Serce wyraził. Stoimy wobec niezgłębionej tajemnicy. Poprzez Serce Jezusa odczytujemy cały odwieczny Boży plan zbawienia świata. A jest to plan miłości...
Papież Jan Paweł II, Elbląg, 6 czerwca 1999 r.
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., na całym terytorium Polski komunistyczne władze wprowadziły stan wojenny. Niedzielny poranek dla milionów Polaków diametralnie zmienił ich dotychczasowe życie, a także ograniczył normalne funkcjonowanie i korzystanie z pełni praw człowieka. W tym samym czasie, w Watykanie, papież Jan Paweł II wracał do zdrowia po zamachu na jego życie [w maju 1981 roku]. Papież Polak nie zostawił swoich rodaków samych. Reakcja Stolicy Apostolskiej była natychmiastowa.
Podziel się cytatem
JAN PAWEŁ II - ANIOŁ PAŃSKI - STAN WOJENNY - POSŁUCHAJ
W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.