Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Jubileusz w Białowoli

Niedziela zamojsko-lubaczowska 43/2016, str. 1

[ TEMATY ]

koło gospodyń

Bartłomiej Surmacz

Pamiątkowa fotografia jubilatek

Pamiątkowa fotografia jubilatek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świetlicy wiejskiej w Białowoli odbył się jubileusz 60-lecia Koła Gospodyń Wiejskich i 15-lecie zespołu Białowolanki. Wydarzenie miało miejsce 8 października. Na początku sobotniej uroczystości przywitano gości, następnie uczniowie miejscowej Szkoły Podstawowej przedstawili część artystyczną. Odbyła się także prezentacja multimedialna na temat działalności lokalnego stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich i zespołu Białowolanki. Po tej części życzenia jubilatkom złożyli zaproszeni goście, a wśród nich był m.in. senator Jerzy Chróścikowski.

– Dziękuję wam za tę pracę, za wszystko, co robiliście. Wszystkim wam, paniom, które działały przed sześćdziesięcioma laty, jak i teraz, życzę samych szczęśliwych dni, wrażeń i spełnienia marzeń – mówił do jubilatek Jerzy Chróścikowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O oprawę muzyczną z tej okazji zadbała Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Białowola. Na koniec imprezy zaprezentował się nowo zawiązany lokalny kabaret oraz jubilatki z zespołu Białowolanki.

Reklama

Wójt Gminy Zamość Ryszard Gliwiński podkreślił znaczenie istnienia Kół Gospodyń Wiejskich w samorządowej wspólnocie, mówiąc m.in.: – W samorządowych wspólnotach gminnych, które mamy od 26 lat, KGW i inne organizacje, takie jak OSP i stowarzyszenia, są podstawą samorządowego ustroju w realizacji tych zadań, szerokich sfer życia społecznego. KGW dzisiaj to przykład aktywności dla innych mieszkańców, to zespoły, m.in. Białowolanki, to kultura, historia, to tradycja – podkreślił Wójt Gminy Zamość.

O początkach powstania kobiecego stowarzyszenia mówiła Wioletta Fusiarz, obecna przewodnicząca miejscowego KGW.

– Koło powstało w 1956 r., bo była taka potrzeba we wsi, by rozbudować szkołę. Wtedy władze chciały zabrać religię ze szkół i nasze panie – ówczesne gospodynie pomyślały sobie, że zawiążą jakąś organizację i po prostu będą walczyły. Po pierwsze o religię w szkole, po drugie, żeby szkołę rozbudować, bo było siedem klas, szkoła malutka – jednoizbowa i dzieci uczyły się w prywatnych domach. Tak powstał pomysł zawiązania jakiejś organizacji, żeby po prostu zbiorowo walczyć o swoje – mówiła o początkach białowolskiego koła Wioletta Fusiarz.

2016-10-20 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy etap dla Kół Gospodyń Wiejskich

Niedziela Ogólnopolska 45/2018, str. 46-47

[ TEMATY ]

koło gospodyń

Archiwum KPRM

Mateusz Morawiecki – Prezes Rady Ministrów oraz Andżelika Możdżanowska podczas I Ogólnopolskiego Święta „Wdzięczni Polskiej Wsi” w Wąwolnicy

Mateusz Morawiecki – Prezes Rady Ministrów oraz Andżelika Możdżanowska podczas I Ogólnopolskiego Święta
„Wdzięczni Polskiej Wsi” w Wąwolnicy
ELŻBIETA KRAWCZYK: – Koła Gospodyń Wiejskich otrzymują dzięki Pani aktywności duże wsparcie. Co zyskują dzięki przygotowanej przez Panią ustawie?
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2025-04-19 10:37

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję