Reklama

Jasna Góra

Zwiastowanie w życiu każdego z nas

„Moja Mama jest Królową” to cykl dziewięciu Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych, które będą się odbywać w ósmym dniu każdego miesiąca poprzedzającego uroczystość 300. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej, czyli od listopada 2016 r. do lipca 2017 r.

Niedziela Ogólnopolska 47/2016, str. 26-27

[ TEMATY ]

Maryja

Wieczory Maryjne

Marian Sztajner/Niedziela

Kaplica Różańcowa była wypełniona po brzegi

Kaplica Różańcowa była wypełniona po brzegi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnicy pierwszego z Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych, który odbył się 8 listopada 2016 r., z uznaniem przyjęli tę inicjatywę ojców paulinów. Zadecydowały o tym klimat wspólnej modlitwy, interesująca katecheza, a także poruszające świadectwa uczestników. Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przewodniczył o. Jacek Toborowicz, przeor klasztoru Ojców Paulinów w Leśniowie i kustosz tamtejszego sanktuarium Rodzinnych Błogosławieństw. Kazanie wygłosił o. Samuel Karwacki z Leśniowa.

Spotkanie w Kaplicy Różańcowej poprowadziła Agnieszka Porzezińska – scenarzystka filmowa i dziennikarka, co tydzień goszcząca na łamach „Niedzieli”. Gośćmi specjalnymi byli o. Stanisław Jarosz, paulin, i Dominika Figurska, aktorka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas spotkań to czas, kiedy „poprzez rozważanie tajemnic różańcowych, które są tajemnicami życia Maryi, będziemy zastanawiać się, jak te misteria z życia Matki Bożej, pierwszej, która uwierzyła i została ukoronowana przez Boga, mogą być realizowane w życiu człowieka wierzącego” – powiedział o. Mariusz Tabulski, definitor generalny Zakonu Paulinów.

Reklama

Pierwszy wieczór był poświęcony rozważaniu tajemnicy Zwiastowania. Agnieszka Porzezińska zwróciła uwagę, że sytuacja Maryi, której życie z chwilą, gdy archanioł Gabriel objawił Jej, iż zostanie matką Syna Bożego, zostało „wywrócone do góry nogami”, w jakimś sensie może się powtórzyć w życiu każdego z nas. O. Stanisław Jarosz przypomniał, że z apokryfów wiemy, iż Maryja marzyła o życiu poświęconym Bogu, życiu przy świątyni. Z chwilą gdy, jak czytamy w Ewangelii, po zaślubinach z Józefem, a przed zamieszkaniem z nim znalazła się brzemienna, była narażona na karę śmierci. Prawo żydowskie przewidywało w takich przypadkach ukamienowanie. W tej po ludzku bardzo trudnej sytuacji powiedziała Bogu: tak! Jej postawa jest wyrazem pokory, zawierzenia Bogu i gotowości pełnienia Jego woli. Ten czas w życiu Maryi jest wskazówką dla nas, by – jak podkreślił o. Jarosz – „w chwilach dramatycznych, patowych prosić Ją, by Ona to rozwiązała i przyjdzie nam z pomocą”, oraz by mieć świadomość, że gdy słuchamy Boga i odpowiadamy Mu: tak!, także w naszym życiu rodzi się Jezus.

– Jestem szczęśliwa, chociaż wiadomo, że w życiu zdarzają się momenty trudne – przyznała Dominika Figurska, prywatnie mama piątki dzieci. – Anioł przychodził do mnie kilka razy, ale nie od razu powiedziałam: tak, bo chciałam przede wszystkim być aktorką.

Przywołując trudne chwile, Dominika Figurska wspomniała czas oczekiwania na narodziny trzeciego dziecka, które, według diagnozy lekarskiej, miało urodzić się z wadą genetyczną. – Gdy usłyszałam diagnozę, byłam we Wrocławiu, mąż – w Warszawie, czułam się bardzo samotna – wyznała. – Modliłam się gorąco, aby moje dziecko było zdrowe, ale od razu była też decyzja: Boże, jeżeli tak się stanie, zgadzam się, odejdę z teatru, będę się opiekować dwójką zdrowych dzieci i jednym chorym. Synek urodził się zdrowy, ma teraz cztery lata i nosi imię Józef.

Dominika Figurska zaznaczyła, że z trudnych chwil w życiu trzeba wyciągać wnioski, a mianowicie: łaska Boża nie jest dana raz na zawsze, trzeba ją umieć pielęgnować; po życiowych burzach trzeba umieć przebaczyć sobie i innym, przebaczyć i iść dalej. – Cieszę się, że urodziłam się w Polsce, bo jesteśmy szczególnym narodem, jeżeli chodzi o relację z Maryją – dodała i podkreśliła: – Nagrodę za naszą miłość do Maryi otrzymaliśmy w osobach św. Jana Pawła II, św. Faustyny i prymasa Wyszyńskiego.

Dopełnieniem refleksji nad tajemnicą Zwiastowania były: wiersz Ernesta Brylla „Anioł niósł Zwiastowanie”, który przeczytała Agnieszka Porzezińska, świadectwo znanego perkusisty Jana Budziaszka – przekazane za pośrednictwem nagrania telewizyjnego, a także poruszające wypowiedzi uczestników, którzy doświadczyli szczególnej obecności Maryi w życiu swoim i swoich rodzin w tak trudnych momentach, jak wyjazd na wojnę do Afganistanu czy śmierć dziecka.

Kolejne spotkanie z cyklu Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych odbędzie się 8 grudnia br. Wszystkie spotkania rozpoczyna Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, następnie odbywa się spotkanie w Kaplicy Różańcowej, a po nim – Apel Jasnogórski.

2016-11-16 10:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej

[ TEMATY ]

Maryja

Kalwaria Zebrzydowska

fot. o. F. Salezy Nowak OFM

13 sierpnia, w Uroczystość NMP Kalwaryjskiej, Mszy św. w bazylice przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz w obecności kard. Mariana Jaworskiego oraz licznie zgromadzonych kapłanów dekanatu kalwaryjskiego i okolicznych parafii.

- Ksiądz Kard. Marian jest wyjątkowym świadkiem i pielgrzymem, dlatego przybył tutaj i zaprosił mnie, żeby być z nim. Ja też mam szczególne powody do tego, by być tutaj w Uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej. Cieszę się, że możemy być razem z księżmi i sprawować tę Eucharystię - mówił na początku kard. Dziwisz.
CZYTAJ DALEJ

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV rozumie Kościół w USA

2025-10-14 18:00

[ TEMATY ]

Kościół

Stany Zjednoczone

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Prezydium Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych (USCCB), w tym jej przewodniczący, arcybiskup Timothy Broglio w zeszłym tygodniu zostali przyjęci na audiencji przez papieża Leona XIV. Portal Vatican News rozmawiał z abp. Broglio o spotkaniu i znaczeniu nowego pontyfikatu dla Kościoła w USA.

„To było bardzo miłe spotkanie” - powiedział arcybiskup, wyrażając wdzięczność za możliwość osobistego spotkania z Ojcem Świętym. Przypomniał, że spotkał papieża Leona XIII już wcześniej, gdy był jeszcze prefektem Dykasterii ds. Biskupów oraz podczas Synodu Biskupów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję