Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: hołd z kwiatów dla Maryi

Na Jasnej Górze, zgodnie ze zwyczajem, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP wypowiedziany zostanie uroczysty akt zawierzenia i złożony zostanie tzw. hołd z kwiatów. To nawiązanie do rzymskich obchodów święta i wyrażenie ścisłej łączności z Ojcem Świętym.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niepokalane Poczęcie

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość odbędzie się na placu przed szczytem, pod figurą Maryi Niepokalanej. Jak przypomniał paulin o. Zachariasz Jabłoński w miejscu bardzo wymownym, gdzie wcześniej stał pomnik cara, który chciał zniewolić Polaków.

Abp Wacław Depo, metropolita częstochowski dodaje, że właśnie ze względu na to wymowne miejsce figury Niepokalanej jeszcze mocniej wybrzmiewa zwycięstwo Maryi nad grzechem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwyczaj hołdu z kwiatów sięga 1938 r., kiedy to papież Pius XI polecił Papieskiej Akademii Niepokalanej przygotować 8 grudnia na Placu Hiszpańskim uroczysty akt oddania czci Maryi Niepokalanej. Tę tradycję podtrzymują kolejni papieże. W 2009 r. do tego zwyczaju dołączyła także Jasna Góra. Przeor klasztoru o. Marian Waligóra podkreśla, że „jest to podążanie śladami papieża i zawierzenie się Niepokalanej, by nadal nas wspierała i miała w opiece Kościół i naszą Ojczyznę”.

Nieszpory ludowe wraz z nabożeństwem klęczek rozpoczną się o 16.15 w Kaplicy Matki Bożej, po czym na plac przed szczyt wyruszy procesja światła.

Obchody uroczystości zakończy o 21.00 Apel Jasnogórski, który w Sanktuarium rozbrzmiewa dokładnie od 61 lat. Ta wieczorna modlitwa zrodziła się 8 grudnia 1953 roku, jako odpowiedź Narodu na prześladowania i próbę zniewolenia Kościoła przez władze komunistyczne. Jedną z intencji była prośba o uwolnienie Prymasa Stefana Wyszyńskiego, przetrzymywanego wówczas w Stoczku.

Nowe treści związano z tym nabożeństwem w okresie przygotowań do 300-lecia obrony Jasnej Góry w 1956 roku, rocznicy Ślubów króla Jana Kazimierza - obioru Maryi Królową Korony Polskiej. Propagatorem Apelu stał się prymas Stefan Wyszyński wraz z Episkopatem Polski w czasie Wielkiej Nowenny (1957-1966), będącej przygotowaniem do Millenium Chrztu Polski. W okresie trwania Soboru Watykańskiego II, modlitwa Apelu nasycona była błaganiem za Kościół powszechny. Biskupi polscy w listach pasterskich, przy okazji różnych uroczystości maryjnych, zachęcali wiernych do praktyki Apelu Jasnogórskiego, zarówno w rodzinach, jak i w świątyniach.

Reklama

Na rozpoczęcie Roku Świętego w Polsce, 1 stycznia 1974 r., Episkopat Polski zarządził, aby w całej naszej Ojczyźnie, w każdej rodzinie i w każdym kościele został odprawiony Apel Jasnogórski przed Obrazem Matki Bożej, przy zapalonej świecy.

Na VI Światowy Dzień Młodzieży, z udziałem Jana Pawła II na Jasnej Górze, w 1991 r., by zgromadzona młodzież mogła modlić się wspólnie, ułożono specjalną antyfonę: Maria Regina mundi, Maria Mater Ecclesiae, Tibi assumus, Tui memores vigilamus. Ponadto przygotowano tekst w języku staro-cerkiewno-słowiańskim i w sześciu językach współczesnych. Przyczyniło się to w głównej mierze do umiędzynarodowienia Apelu Jasnogórskiego.

Każdego dnia ta wieczorna modlitwa gromadzi setki przybywających do Sanktuarium pielgrzymów i mieszkańców Częstochowy. Dzięki nowym możliwościom technicznym – takim jak Internet, satelita, telewizja i radio, w godzinie apelowej łączą się tysiące Polaków w kraju i zagranicą.

Od 1997 r., dzięki Radiu Jasna Góra, tysiące osób może w godzinie Apelu Jasnogórskiego przekazywać swoje intencje kierowane do Bogarodzicy Maryi. W specjalnej księdze, którą nazwano „księgą modlitwy apelowej”, są zapisywane prośby i podziękowania. Księgę składa się w czasie Apelu na ołtarzu w Kaplicy.

2014-12-08 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskiej pracy należy się szacunek

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Sławoj Leszek Głódź

Bożena Sztajner

ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO: tv.niedziela.pl.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję