Reklama

Niedziela Przemyska

Czarna k. Ustrzyk

Spotkania ze św. Ritą

Niedziela przemyska 7/2017, str. 8

[ TEMATY ]

modlitwa

Damian Kandefer

Comiesięczne prośby i podziękowania do św. Rity

Comiesięczne prośby i podziękowania do św. Rity

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczna grupa wiernych przybywa każdego 22. dnia miesiąca do kościoła w Czarnej k. Ustrzyk, by razem ze szczególną patronką tego miejsca, św. Ritą, życiem, modlitwą i dobrocią uwielbiać Jezusa. – To kontynuacja tego, co zaczęła św. Rita – mówił ks. Marek Zarzyczny, dyrektor Hospicjum Caritas w Krośnie, główny celebrans i kaznodzieja styczniowej modlitwy w Czarnej.

Przesłanie homilii kaznodzieja oparł na odczytywanej w niedzielę ewangelijnej scenie powołania apostołów. Mówił: – Chrystus staje dzisiaj przed każdym z nas i mówi: Pójdź za mną. On nas zaprasza, byśmy Mu zaufali, jak ci prości rybacy. Tylko wtedy życie człowieka może być udane, jeśli potrafi on bezwarunkowo pójść za Jezusem – podkreślił ks. Marek, wskazując przede wszystkim na umiejętność i pragnienie przebaczania. To właśnie pokory i zgody uczy nas św. Rita. – Nie czekaj na przyjaźń drugiego człowieka, ale sam staraj się być przyjacielem, czyń pokój, wyciągnij rękę do zgody. Potrzeba pokory i miłości do Jezusa. On sprawia, że nasze serca są szlachetne – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślał, że to nie pieniądze, nie sława czy powodzenie, a właśnie przebaczenie daje człowiekowi pokój serca: – Kto umie przebaczać i prosić o przebaczenie, jest człowiekiem radosnym. Przykładem tego jest św. Rita, która mimo różnych doświadczeń życiowych była człowiekiem radosnego usposobienia.

Eucharystia zakończyła się tradycyjnie błogosławieństwem róż i ucałowaniem relikwii świętej Patronki.

2017-02-08 14:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Umrzeć z nadziei. Wrocławska modlitwa za uchodźców

[ TEMATY ]

uchodźcy

modlitwa

Alexas_Fotos/pixabay.com

Nieprzypadkowo na miejsce ekumenicznego nabożeństwa wybrane zostało Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła. Kościół przy ul. św. Antoniego to jedna ze świątyń Dzielnicy Wzajemnego Szacunku, w której znajduje się także synagoga, prawosławny sobór oraz kościół ewangelicko-augsburski.

W środę 23 września pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego rozpoczęło się wyjątkowe nabożeństwo, w którym udział wzięli proboszcz paulińskiej parafii o. Mirosław Bijata, ks. Marcin Orawski z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego oraz ks. mitrat Jerzy Szczur z Katedry Prawosławnej. Wśród obecnych pojawili się przedstawiciele rodzin syryjskich, mieszkających we Wrocławiu i Oławie oraz rodzin z Ukrainy, przyjętych przez mieszkańców wrocławskiego Strachocina.
CZYTAJ DALEJ

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu. To historyczny moment – powiedziała po posiedzeniu Rady Ministrów sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula, która była odpowiedzialna za przygotowanie propozycji regulacji.

Katarzyna Kotula, b. minister ds. równości, obecnie w randze sekretarza stanu powiedziała podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że przyjęcie projektu ustawy oraz projektu przepisów wprowadzających to „przede wszystkim krok w kierunku bezpieczeństwa i ochrony prawnej osób żyjących w związkach jednopłciowych, a także dla osób żyjących w związkach hetero, które z jakiegoś powodu nie sformalizowały swojego związku”.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję