W ramach ferii szkolnych parafia pw. św. Franciszka z Asyżu w Wałbrzychu zorganizowała wyjazd do Ołtarzewa i Warszawy dla dzieci należących do parafialnej scholi Vincentes. W czterodniowej wycieczce uczestniczyły dzieci ze szkół podstawowych, opiekunowie z parafii oraz ks. Przemysław Budzyński SAC.
Reklama
Pierwszym punktem wyjazdu była wizyta w Ołtarzewie, gdzie uczestnicy gościli w Wyższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (SAC), które w tym roku obchodzić będzie 90-lecie swojego istnienia. Po budynku seminaryjnym gości z Wałbrzycha oprowadzał kleryk Sergiej, który w ciekawy sposób przedstawiał codzienne życie w seminarium. Ołtarzewo to dla polskich pallotynów miejsce szczególne. Początki istnienia wyższej uczelni dla pallotyńskich kleryków sięgają roku 1927. W latach 30. XX wieku mimo trudności finansowych spowodowanych światowym kryzysem gospodarczym ośrodek rozwijał się. Jednak wybuch II wojny światowej zatrzymał ten proces. W czasie okupacji niemieckiej mimo wielkiego zagrożenia kapłani, bracia i klerycy udzielali pomocy okolicznej ludności oraz partyzantom, którzy mieli zgrupowania w Puszczy Kampinoskiej. W maju 1941 r. gestapo aresztowało i wywiozło na Pawiak, a później do Oświęcimia i Dachau – 4 księży, kleryka, 7 braci i 3 osoby świeckie. Wśród nich był także błogosławiony ks. Józef Jankowski SAC – męczennik Oświęcimia, którego do chwały ołtarzy wyniósł w 1999 r. papież Jan Paweł II. W 1948 r. do Ołtarzewa powrócili klerycy i rozpoczęła się normalna działalność seminarium, która trwa nieprzerwanie do dnia dzisiejszego.
Od drugiego dnia pobytu uczestnicy wycieczki zwiedzali Warszawę. Odwiedzili Centrum Nauki Kopernik, gdzie dzieci miały okazję uczestniczyć w zajęciach i doświadczeniach z różnych dziedzin nauki oraz zapoznać się z ciekawostkami technicznymi, a w planetarium obejrzały planety i gwiazdy podczas atrakcyjnego pokazu.
Następnego dnia było zwiedzanie Zamku Królewskiego, gdzie po zapoznaniu się z rezydencją uczestnicy obejrzeli film o historii i odbudowie zamku po zniszczeniach wojennych. Następnym punktem zwiedzania była wizyta w Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie, a po zapadnięciu zmroku obejrzenie niezwykłego pokazu – Królewskiego Ogrodu Światła – wystawy plenerowej, w ramach której tysiące kolorowych diod układały się w fantastyczne kształty.
Czwartego dnia dzieci zwiedziły warszawską Starówkę i jeszcze tego samego popołudnia wyruszyły w drogę powrotną do domu. Uczestnicy wycieczki byli bardzo zadowoleni, zwłaszcza że dla niektórych młodszych dzieci była to pierwsza w życiu wyprawa do stolicy Polski.
Jeszcze w szkole średniej nie myślałam o muzycznej przyszłości – przyznaje w rozmowie z Niedzielą Martyna Dymura, laureatka tegorocznej edycji Ogólnopolskiego Konkursu Dyrygenckiego we Wrocławiu.
Maria Fortuna-Sudor: Jak zaczęła się Pani przygoda z muzyką?
Martyna Dymura: Byłam w zerówce, gdy postanowiłam zapisać się do scholi parafialnej w naszym kościele. Starsza koleżanka, sąsiadka, była w tej scholi gitarzystką. To ona zaprowadziła mnie na pierwszą próbę. Zachwyciłam się gitarzystkami. Bardzo chciałam grać, zaczęłam śpiewać. Wtedy też moja wychowawczyni powiedziała rodzicom, że ładnie śpiewam, i wysłała mnie na konkurs kolęd. Potem były inne przeglądy i związane z nimi sukcesy i porażki. W III klasie dostałam upragnioną gitarę. Mama zapisała mnie na lekcje gry do p. Katarzyny Adamczyk, która prowadziła scholę i z którą moje śpiewanie oraz muzykowanie jest związane. Ale jeszcze w szkole średniej nie myślałam o muzycznej przyszłości. Byłam przekonana, że zostanę psychologiem. Moje plany się zmieniły, gdy od p. Katarzyny dowiedziałam się, że na Akademii Muzycznej jest kierunek edukacja artystyczna – dyrygentura chóralna i że mam predyspozycje, by tam studiować. Zdecydowałam, że chcę uczyć dzieci muzyki.
Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus.
Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie.
Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie
Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.
Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.