Reklama

Edytorial

Edytorial

Stąd widać Europę

Niedziela Ogólnopolska 18/2017, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczął się Rok Prymasowski. Z tej okazji papież Franciszek napisał list do prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, w którym przypomina, że „nie bez powodu honor i zadanie pierwszeństwa w miłości we wspólnocie Kościoła w Polsce przypadł gnieźnieńskiej stolicy. Jest ona bowiem związana z samymi początkami chrześcijaństwa na ziemiach piastowskich, z misyjną działalnością i męczeńską śmiercią św. Wojciecha”. Franciszek zacytował słowa Jana Pawła II, który wskazywał na znaczenie dziedzictwa św. Wojciecha nie tylko dla Polski – przeżywającej niedawno 1050. rocznicę chrztu, a teraz 600. rocznicę prymasostwa – ale także dla całej zjednoczonej Europy. Zwrócił uwagę, że właśnie w Gnieźnie w 1997 r. Papież Polak wskazał „wspólnotę ducha” jako chrześcijański fundament jedności Starego Kontynentu.

Prymasi z całej Europy przybyli do Gniezna na otwarcie jubileuszu 600-lecia prymasostwa w Polsce. Podczas Nieszporów, którym 22 kwietnia br. przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, homilię wygłosił abp Jan Romeo Pawłowski, delegat ds. nuncjatur w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Przeprowadził on ostrą diagnozę duchowej kondycji Europy. – Z prastarego Gniezna, z piastowskiego gniazda światło św. Wojciecha rozbłyska w naszej Ojczyźnie i na tym kontynencie, który nam się zestarzał i jakby zachorował na duchową chorobę Alzheimera – mówił. – Coraz częściej kontynent ten zapomina o korzeniach, z których wyrósł, o fundamencie, na którym została zbudowana europejska cywilizacja, goniąc za ideologiami, które nie tylko nie uznają Boga, ale przestały szanować człowieka, jego ludzką naturę, jego egzystencjalną jedność ciała i ducha, jego naturalne środowisko rodzinne i jego wolność do samostanowienia. Gość z Watykanu nie szczędził mocnych słów również w odniesieniu do Polski. – Czy musi być tak, że ideologia, wyścig po słupki sondaży politycznych dzielą nas, ludzi spod biało-czerwonej flagi i godła, którym jest zwycięski polski orzeł? – pytał abp Pawłowski i przestrzegał przed współczesnymi błaznami uchodzącymi za autorytety.

Kolejną mocną wypowiedź można było usłyszeć z ust prymasa Czech kard. Dominika Duki. W homilii podczas Mszy św. odpustowej sprawowanej 23 kwietnia br. w katedrze gnieźnieńskiej podkreślił on, że „zobowiązaniem jest dla nas spuścizna prymasów, którzy jak ziarno byli wepchnięci do ziemi pod twardą skorupę komunistycznych reżimów totalitarnych i jak Dobry Pasterz oddawali swoje życie za innych. Wcześniej doświadczyli dwóch totalitaryzmów, których przedstawiciele, Mołotow i Ribbentrop, byli bardzo zgodni. Jedni deptali ludzką godność i wolność w brunatnym błocie, a inni ją topili w czerwonej krwi”. Stwierdził, że dzisiaj, w chwiejącym się świecie, nasza mowa musi być: „tak!” lub „nie!”. Odniósł się też do faktu znieważenia świętego papieża Jana Pawła II w spektaklu „Klątwa”. – Śmiem twierdzić, że jest to Hiroszima naszej kultury i cywilizacji, bardziej niebezpieczna niż inne zagrożenia, których się obawiamy. Gdybyśmy pominęli to milczeniem, to popełnilibyśmy samobójstwo z tchórzostwa – stwierdził zdecydowanie kard. Duka. Jego słowa przyjęto oklaskami. Oczywiście, za słowami muszą iść czyny. A mamy wiele do zrobienia, przede wszystkim trzeba jak najszybciej zdjąć bluźnierczą „Klątwę”, szargającą Chrystusa i św. Jana Pawła II, z desek warszawskiego Teatru Powszechnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-04-26 10:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uchwała senatu na 300. rocznicę koronacji Matki Bożej Częstochowskiej

Niedziela Ogólnopolska 46/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Lidia Dudkiewicz

Wszyscy możemy czuć się zaproszeni na 19 listopada 2016 r. do Krakowa-Łagiewnik, gdzie tuż przed zamknięciem Roku Świętego Miłosierdzia dokonamy Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Następnego dnia Akt ten będzie ponowiony we wszystkich polskich świątyniach katolickich. Idea potwierdzenia panowania Chrystusa Króla sięga myśli Piusa XI, zawartej w encyklice „Quas primas” z 1925 r. To ten papież wprowadził uroczystość Chrystusa Króla, podkreślając, że trzeba zadbać o to, aby Chrystus znowu królował. Obietnice związane z osobistym wyborem Chrystusa jako Króla i Pana usłyszała w latach 30. XX wieku w prywatnych objawieniach służebnica Boża Rozalia Celakówna, krakowska mistyczka. Mówiąc o królowaniu Chrystusa, używa się słowa „intronizacja”, wokół którego pojawiły się dzisiaj pewne napięcia. Dlatego proponuję dowiedzieć się, co na ten temat mówi bp Andrzej Czaja – przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP. Wyjaśnia on m.in., że w objawieniach Celakówny nigdzie nie ma wprost nazwania Chrystusa Królem Polski, i już z tej racji niezrozumiałe jest postulowanie tego typu intronizacji. Nie chodzi bowiem tylko o jakiś zewnętrzny akt uznania Chrystusa za Króla i Pana, ale o postawę głęboko wewnętrzną, która promieniuje na wszystkie sfery życia. Królowanie Chrystusa – Króla królów trwa odwiecznie i jest nieograniczone, nie przystaje do światowych miar.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: matka zrezygnowała z leczenia raka, by nie zaszkodzić poczętemu dziecku

2024-11-30 11:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich

Podczas jednej wizyty u lekarza usłyszała, że jest w ciąży i ma nieoperowalnego raka. 38-letnia Deborah Vanini zrezygnowała z leczenia, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem dziecku. Zmarła dwa miesiące po jego narodzinach. „Bała się śmierci, ale myślała o naszej córeczce” - wyznał jej partner podkreślając, że „społeczeństwo powinno brać przykład z tej historii, wybierając życie”.

Historia „Matki z Como”, jak nazwały ją włoskie media odbiła się szerokim echem dzięki swoistemu dziennikowi, który Deborah prowadziła w mediach społecznościowych. Jej wpisy obrazują życie jakie prowadziła. Zdjęcia pokazują piękną kobietę, kochającą podróże do wspaniałych miejsc, spotkania z przyjaciółmi, wymarzony dom, który tuż przed diagnozą wybudował dla niej jej partner. Do spełnienia ich marzeń brakowało dziecka, o które starali się kilka lat. Wpis o tym, że oczekuje potomstwa stał się zarazem zapowiedzią tragedii. W czasie jednej wizyty u lekarza dowiedziała się, że jest w ciąży, a zaraz potem, że ma nowotwór. Rak płuc. W czwartej fazie - nieoperowalny. „Szok. Od najlepszej wiadomości do najgorszej w ciągu 25 sekund - napisała na Twitterze. - Od największej radości do absolutnej rozpaczy. Od ekstazy po męki piekielne. Od teraz - ciemność”.
CZYTAJ DALEJ

Blisko Boga, blisko siebie - Ministrancka rywalizacja piłkarska

2024-12-07 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas Eucharystii inaugurującej turniej

Podczas Eucharystii inaugurującej turniej

Sportowa rywalizacja Liturgicznej Służby Ołtarza rozpoczęła się od wspólnej Eucharystii w Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. To właśnie w mieście, gdzie znajduje się grób Świętej Patronki Śląska odbywać się będą rozgrywki LSO, a do rywalizacji przystępują nie tylko ministranci z Archidiecezji Wrocławskiej, ale także z metropolii.

Eucharystii w intencji wszystkich ministrantów i opiekunów sprawował bp Maciej Małyga. Wszystkich obecnych przywitał ks. Piotr Filas SDS, kustosz sanktuarium. - Ten rok jest szczególny obchodzimy 850 rocznicę urodzin świętej Jadwigi. Różne grupy przybywały aby modlić się w swoich intencjach przy grobie św. Jadwigi. Dzisiaj cieszymy się że możemy gościć ministrantów wraz z opiekunami i ks. biskupem,. Rozgrywki sportowe rozpoczynają się modlitwą przy grobie św. Jadwigi. Prosimy naszą patronkę o wstawiennictwo. Niech Pan Bóg te wszystkie nasze intencje wysłucha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję