Jerzego Jachowicza, publicysty „wSieci”, nie da się nie lubić. Chyba że jest się dziennikarzem gazety Adama Michnika, która jest dziś antypisowskim biuletynem o regularnie spadającym nakładzie, a którą Jachowicz, niegdyś odchodząc, zdradził. Napracował się w niej Jachowicz sporo lat, i to w czasach zmierzających ku „jednej partii, jednej gazety”, i nie bez przyjemności odszedł, gdy nie dało się już w niej być. Dał świadectwo, za co trudno go nie cenić, nie doceniać i nie lubić. Ale oprócz lubienia warto Jachowicza czytać. Koniecznie na bieżąco, co tydzień, bo jego teksty – felietony polityczne – mają jedną, za to ważną cechę: są bardzo aktualne, często krotochwilne i szybko tracą termin przydatności do czytania. Tak jest z tekstami zebranymi w tomie „Skamieliny III RP”. Jest w nich sporo odniesień do zdarzeń i sytuacji, o których mało kto dziś pamięta, bo i nie bardzo jest po co. Spieszmy się zatem czytać Jachowicza – na bieżąco – tak szybko się starzeje.
Nawet jeśli mam mało, a oddam to Jezusowi, On może dokonać cudu… On pomnaża wszystko, co jest Mu ofiarowane z miłością.
„Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek”. Lecz cóż to jest dla tak wielu?... Nie raz w życiu mamy podobne doświadczenie: wobec ogromu wyzwań, przed jakimi stoimy, czujemy się całkowicie niekompetentni i nieprzygotowani… Brak nam wszystkiego. Mamy tak mało, podczas gdy potrzeba nieporównywalnie więcej. Na szczęście Jezus nie zostawia nas samych, sam daje nam wszystko, czego potrzebujemy, jeśli tylko otworzymy swe serce i rękę… Jeśli nie zaciśniemy w niej zazdrośnie dla samych siebie tego niewiele, które mamy.
Abp Adrian Galbas, administrator apostolski archidiecezji katowickiej, skierował w II Niedzielę Adwentu list do diecezjan, w którym podziękował wiernym za wspólny czas spędzony w Kościele katowickim. 14 grudnia abp Galbas obejmie urząd metropolity warszawskiego.
W słowie, które jest odczytywane we wszystkich kościołach archidiecezji w II Niedzielę Adwentu, hierarcha nawiązał do obchodzonej 8 grudnia uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP. Przypomniał, że „Maryja cieszy się przywilejem bycia niepokalaną nie ze względu na Nią samą, ale ze względu na Chrystusa. Nie o Nią tu przede wszystkim chodzi, a o Niego”.
Nadzieja, jest nam potrzebna jak nigdy dotąd. Trzeba dziś przypomnieć o tym, bo nadzieja przyszła na świat przez Niepokalaną Matkę Zbawiciela – mówił metropolita częstochowski, abp Wacław Depo, na Jasnej Górze podczas tradycyjnego hołdu z kwiatów. Na wzór rzymski przed figurą Niepokalanej, na placu przed szczytem, złożone zostały białe róże, tak jak czyni to papież na Placu hiszpańskim.
Arcybiskup zachęcał, by budzić sumienia, pamiętać o niezbywalnym prawie do życia. - Przeżywając ten szczególny dzień, w czasie adwentowym, chyba nie do końca zdajemy sobie sprawę, jak on jest ważny dla otaczającego nas świata i dla wszelkich okoliczności, które nas obciążają. Nie tylko poprzez grzech i zbrodnie wojenne, ale również poprzez grzechy przeciwko życiu od poczęcia do naturalnej śmierci. Trzeba nam się obudzić przez odnowienie umysłu i sumień! Nie możemy spać. Nie bójmy się przyszłości, ale bądźmy wierni Bogu – mówił abp Depo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.