Reklama

Wiadomości

Abstynencja – dar miłości

Sierpień to wezwanie do daru abstynencji od alkoholu. W tym roku dar ten jest szczególnie cenny w obliczu zbliżającego się Narodowego Kongresu Trzeźwości

Niedziela Ogólnopolska 32/2017, str. 40-41

[ TEMATY ]

trzeźwość

Andrey Cherkasov/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abstynencja dorosłych to błogosławieństwo dla dzieci i młodzieży oraz ważna forma pomocy dla tych, którzy zmagają się z bolesnymi skutkami uzależnienia od alkoholu.

Dzieci i młodzież a alkohol

W odniesieniu do dzieci i młodzieży jedyną dojrzałą postawą wobec alkoholu jest zachowanie całkowitej abstynencji. Mylące jest mówienie o tym, że osoby nieletnie nie powinny nadużywać alkoholu. Takie sformułowanie sugeruje bowiem, że sięganie po alkohol w wieku rozwojowym jest dozwolone i że jedynie nadużywanie napojów alkoholowych staje się naganne. W rzeczywistości jedyną formą zachowania trzeźwości przez dzieci i młodzież jest całkowita abstynencja. To właśnie dlatego wręcz alarmujące są wyniki badań z ostatnich lat, które potwierdzają, że zdecydowana większość nastolatków ma już za sobą inicjację alkoholową. Jedna trzecia piętnastoletnich chłopców i jedna czwarta piętnastoletnich dziewcząt przyznaje, że w ostatnim miesiącu przynajmniej raz wypili znaczne ilości alkoholu. Takie zachowanie grozi szybkim popadnięciem w alkoholizm. Także wtedy, gdy do uzależnienia nie dojdzie, sięganie po alkohol w wieku rozwojowym wiąże się z poważnym szkodzeniem sobie na zdrowiu oraz z blokowaniem rozwoju psychicznego i duchowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dorośli a abstynencja

Reklama

Nie dla wszystkich oczywiste jest to, że dotyczy to nie tylko dzieci i młodzieży – także wielu dorosłych zobowiązanych jest do zachowania abstynencji. Ścisły obowiązek powstrzymywania się od napojów alkoholowych mają kobiety w ciąży, nawet niewielka ilość alkoholu może bowiem wyrządzić dziecku nieodwracalne szkody w fazie jego rozwoju prenatalnego. Abstynencja obowiązuje także kierowców oraz wszystkich dorosłych w miejscu pracy. Podobne zasady dotyczą ludzi chorych, jeśli sięganie po alkohol pogarsza ich stan zdrowia. Całkowita abstynencja obowiązuje wszystkich, którzy nadużywają alkoholu, i to niezależnie od tego, czy została u nich zdiagnozowana choroba alkoholowa. Tylko abstynencja gwarantuje bowiem, że nie będą po raz kolejny nadużywać alkoholu. Dla ludzi uzależnionych zachowanie całkowitej abstynencji do końca życia to jeden z koniecznych warunków powrotu do wolności i uratowania sobie życia.

Dramat alkoholizmu

Reklama

W Polsce żyje blisko milion ludzi uzależnionych od alkoholu. Niemal trzy razy tyle jest dorosłych, którzy nadużywają alkoholu, w tym coraz więcej kobiet. W sumie ok. 4 mln Polaków wyrządza dramatyczne krzywdy sobie i swoim bliskim. Z powodu alkoholu w wielu rodzinach życie zamieniło się w koszmar. W czynnej fazie uzależnienia człowiek potrafi poświęcić dla alkoholu dosłownie wszystko: wolność, zdrowie, sumienie, małżeństwo i rodzinę, pracę zawodową, marzenia o miłości i szczęściu, a nawet życie. Alkoholik to bowiem ktoś ślepo zakochany w swoim śmiertelnym wrogu. To także ktoś, kto nałogowo oszukuje samego siebie, gdyż wmawia sobie, że nie jest uzależniony i że w każdym momencie może powstrzymać się od sięgania po alkohol, jeśli tylko uzna to za stosowne. Uzależniony staje się mistrzem w manipulowaniu swoimi bliskimi. Kłamie, a także stosuje przemoc słowną i fizyczną po to, by bliscy nie przeszkadzali mu trwać w nałogu i żeby nadal mógł się upijać. Gdy kłamstwo czy agresja już nie działają, wtedy alkoholik szantażuje bliskich groźbą, że popełni z ich winy samobójstwo, jeśli będą mu „wmawiać”, iż ma problem z alkoholem. Większość małżonków, rodziców czy dzieci poddaje się manipulacji i w ten sposób niechcący tworzą alkoholikowi komfort trwania w nałogu. Tylko nieliczni uczą się twardej miłości, czyli stosują zasadę: „Ty nadużywasz alkoholu – ty ponosisz wszelkie konsekwencje i cierpisz. W tej fazie życia nie reagujesz już bowiem ani na naszą miłość, ani na nasze cierpienie. Jedyne, czego jeszcze nie lekceważysz, to twoje własne cierpienie”.

Błogosławiony dar

Nawet w tych rodzinach, w których bliscy zaczynają konsekwentnie stosować zasadę twardej miłości, nie ma gwarancji, że uzależniony przestanie oszukiwać samego siebie i zgłosi się na terapię, że włączy się do wspólnoty Anonimowych Alkoholików, że zacznie radykalnie zmieniać swój dotychczasowy sposób postępowania i że dzięki temu uratuje siebie przed przedwczesną śmiercią, a swoich bliskich – przed dalszym cierpieniem. To właśnie dlatego znacznie lepiej jest zapobiegać problemom alkoholowym niż je przezwyciężać. Najskuteczniejszym sposobem mobilizowania dzieci, młodzieży i dorosłych do życia w trzeźwości czy do wyzwalania się z uzależnienia jest dar abstynencji ze strony tych, którzy nie mają problemów alkoholowych. Cieszący się życiem abstynent jest błogosławieństwem dla swoich bliskich i dla społeczeństwa. Chodzi tu zatem o dar abstynencji, który dojrzali i szczęśliwi dorośli podejmują z miłości do innych ludzi, a nie z nienawiści do alkoholu czy z lęku przed nim.

Niezastąpione świadectwo rodziców i kapłanów

Reklama

To oczywiste, że szczególnie owocny jest dar abstynencji podejmowany przez małżonków i rodziców. Jeśli mąż lub żona nadużywają alkoholu, to dar abstynencji ze strony współmałżonka staje się czytelnym potwierdzeniem, że twarda postawa wobec tego, kto się upija, wynika z mądrej miłości, a nie z jakiegoś innego powodu. Nie mniej cenny jest dar abstynencji podejmowany przez rodziców, aby mobilizować dzieci do świętowania daru życia całkowicie na trzeźwo. Wręcz wzruszają mnie ci rodzice – a takich spotykam coraz częściej! – którzy decydują się na zachowanie całkowitej abstynencji nie tylko w Wielkim Poście czy w sierpniu, lecz dopóty, dopóki najmłodsze z ich dzieci nie osiągnie pełnoletniości. Podobnie cenny i pożądany jest dar abstynencji ze strony kapłanów. Duchowni właśnie po to rezygnują z małżeństwa i rodziny, żeby pomagać żyć w wolności i miłości tym świeckim, którzy zakładają rodziny. Abstynencja kapłana to czytelne potwierdzenie tego, że leży mu na sercu los dzieci, młodzieży i dorosłych zagrożonych uzależnieniami i dramatycznym cierpieniem.

Narodowy Kongres Trzeźwości

W tym roku sierpniowy apel księży biskupów o dar abstynencji wiąże się z bezpośrednim przygotowaniem do Narodowego Kongresu Trzeźwości, którego centralna część odbędzie się w Warszawie w dniach 21-23 września br. pod hasłem: „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu”. Celem kongresu będzie przyjęcie narodowego programu trzeźwości, a także większa niż dotąd współpraca oraz integracja wszystkich środowisk, które mają wpływ na postawę Polaków wobec alkoholu. Podjęcie daru abstynencji w sierpniu, a także wytrwała modlitwa o trzeźwość to ważny wkład, który każdy z nas może wnieść w troskę o trzeźwość swoich bliskich i całego narodu.

Od Redakcji: zainteresowanych tematyką wychodzenia z uzależnień odsyłamy do książki ks. Marka Dziewieckiego „Droga zwycięzców. 12 kroków nie z tej ziemi”. Rajmedia, Warszawa 2016.

* * *

Ks. dr Marek Dziewiecki
Duszpasterz rodzin i popularny rekolekcjonista, psycholog, terapeuta uzależnień

2017-08-02 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hoser odprawił Mszę dla uczestników Narodowego Kongresu Trzeźwości

[ TEMATY ]

trzeźwość

abp Henryk Hoser

kongres

Artur Stelmasiak

Bez Bożej łaski człowiek nie jest w stanie wyjść z uzależnienia – powiedział abp Henryk Hoser podczas Mszy dla uczestników trwającego w Warszawie Narodowego Kongresu Trzeźwości. Msza odprawiona została w kościele świętego Józefa na kampusie Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Kongresowi towarzyszy hasło: „Ku trzeźwości narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, samorządu i państwa”.

W czasie homilii biskup warszawsko-praski podkreślił, że ludzka natura jest nieustannie taka sama, zmienia się jedynie kultura, która albo pomaga człowiekowi się rozwijać albo go degraduje. – To co się działo w pierwszy wieku dokonuje się również w XXI wieku – powiedział abp Hoser.
CZYTAJ DALEJ

Papież do ministrantów: brak kapłanów jest wielkim nieszczęściem

2025-08-25 13:19

[ TEMATY ]

Francja

ministranci

Papież Leon XIV

brak kapłanów

wielkie nieszczęście

Vatican Media

Papież Leon XIV spotkał się z ministrantami z Francji

Papież Leon XIV spotkał się z ministrantami z Francji

Brak kapłanów we Francji, na świecie jest wielkim nieszczęściem! Nieszczęściem dla Kościoła! - Powiedział Leon XIV do uczestników Krajowej Pielgrzymki Ministrantów z Francji. Dodał, aby sami odkrywali piękno, radość i konieczność takiego powołania, oraz by wyryli w swych sercach słowa św. Piotra: „I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni”. „Nigdy nie zapominajcie o tych słowach, drodzy przyjaciele, wyryjcie je w sercu; i postawcie Jezusa w centrum waszego życia” - wezwał Leon XIV francuskich ministrantów, którzy wraz ze swoimi opiekunami, kapłanami przybyli na pielgrzymkę w Roku jubileuszu do Rzymu.

Mówiąc te słowa Papież nawiązał do cnoty nadziei, która jest tematem przeżywanego obecnie Roku Jubileuszowego. Może sami dostrzegacie, jak bardzo jej potrzebujemy. Słyszycie zapewne, że świat jest w trudnej sytuacji, staje wobec coraz poważniejszych i niepokojących wyzwań. Może i wy sami, albo wasi bliscy, doświadczacie cierpienia, choroby czy niepełnosprawności, porażki, utraty kogoś ukochanego; a w obliczu próby wasze serce pogrąża się w smutku i lęku. Kto przyjdzie nam z pomocą? Kto się nad nami ulituje? Kto nas ocali?... i to nie tylko od cierpień, ograniczeń czy grzechów, lecz także od samej śmierci? Podziel się cytatem - pytał Ojciec Święty. I dodał:
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję