Wiadomo, że w Europie spada liczba powołań kapłańskich, w Afryce z kolei rośnie. Gdzie indziej utrzymuje się na stałym poziomie. Jak sprawa powołań wygląda z perspektywy globalnej?

Gdy w 1978 r. na Stolicę Piotrową wstępował Karol Wojtyła – Jan Paweł II, we wszystkich seminariach świata kształciło się 63882 kleryków. Pod koniec pontyfikatu Papieża Polaka do kapłaństwa przygotowywało się 114439 alumnów. Wzrost był imponujący. Liczba studentów teologii wzrastała także w pierwszych latach pontyfikatu Benedykta XVI, by w 2011 r. osiągnąć szczyt – 120616 studentów. Później już nieznacznie spadała.

Ilu mężczyzn przygotowuje się w seminariach świata dziś? – 116843. Mamy więc do czynienia z tendencją spadkową. Inaczej jest, jeśli chodzi o liczbę katolików. Ta na świecie wzrasta, co skutkuje tym, że o ile w 2010 r. na jednego księdza przypadało 2,9 tys. katolików, tak dziś liczba ta wynosi 3091.