Reklama

Niedziela w Warszawie

Moda na Niepokalanów

Jubileusze związane z dziełami św. Maksymiliana Kolbe są doskonałą okazją, aby rozpropagować duchowy wymiar Niepokalanowa. Wielkie Zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi doskonale wpisuje się w ten plan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idea zawierzenia w Niepokalanowie jest ściśle związana z jubileuszami dzieł św. Maksymiliana Kolbe, a także z obchodzoną w tym roku 100. rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie. Z tej okazji do Niepokalanowa trafiała monstrancja z Fatimy. – Choć św. Maksymilian prawdopodobnie nigdy nie słyszał o Fatimie, wezwanie, które Maryja skierowała do Franciszka, Hiacynty i Łucji oraz dzieło życia św. Maksymiliana – Rycerstwo Niepokalanej – są ze sobą absolutnie zbieżne. Źródłem i inspiracją tych dwóch przesłań jest Bóg, który działał przez Maryję – wyjaśnia o. Mirosław Kopczewski, wikariusz klasztoru w Niepokalanowie.

Drugie życie Niepokalanowa

Franciszkanie konwentualni z Niepokalanowa starają się na nowo odczytywać charyzmat swojego Założyciela, a także wskazać współczesnemu człowiekowi, że Maryjność św. Maksymiliana nadal jest bardzo aktualna. – Powstanie Rycerstwa i Niepokalanowa było odpowiedzią na zagrożenia z początku XX wieku. Tak jak 100 lat temu szalały niebezpieczne ideologie, tak i dziś musimy zmagać się z kolejnymi zagrożeniami – przypomniał w homilii bp Stefan Regmunt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkie Zwierzenie jest więc odpowiedzią na znaki naszych czasów, ale także wskazaniem, że Niepokalanów ma wciąż aktualną misję ewangelizacyjną. – My prowadzimy ludzi do Niepokalanej Maryi, która jest doskonałą Pośredniczką między człowiekiem, a Chrystusem – wskazuje o. Kopczewski.

Reklama

Plan przyciągania do Chrystusa za pośrednictwem Jego Matki powiódł się, bo z zaproszenia do Niepokalanowa skorzystały tysiące ludzi. Takich tłumów franciszkanie już dawno nie widzieli w tym miejscu. Wśród wiernych było wielu członków Rycerstwa Niepokalanej, ale nie brakowało również członków innych wspólnot i stowarzyszeń. – Jestem związany z Odnową w Duchu Świętym i przyszedłem w pieszej pielgrzymce z Pabianic, czyli rodzinnej parafii św. Maksymiliana – mówi Łukasz Brzozowski.

Ta wyjątkowa pielgrzymka została zorganizowana drugi rok z rzędu. Prawie 150 pątników wyszło z kościoła, gdzie jako dziecko św. Maksymilian miał objawienie Maryjne. Pielgrzymka ma ewangelizacyjny wymiar, a każdy jej dzień kończy się Mszą św. z modlitwą o uzdrowienie. – W zeszłym roku modliliśmy się za księdza, który był na łożu śmierci. A teraz jest zdrowy i przyszedł razem z nami – mówi Brzozowski.

Zawierzenie rodzin

Dwa dni urlopu na modlitwę w Niepokalanowie poświęcili również państwo Kowalscy z Piaseczna. Należą do Drogi Neokatechumenalnej i postanowili w tym miejscu zawierzyć Niepokalanej cała swoją rodzinę. – Nasze dzieci były pod wielkim wrażeniem modlitwy uwielbienia przed fatimską monstrancją. Nie chciały wyjść z kościoła – mówi Tomasz Kowalski. Razem z czwórką dzieci wrócili koło północy do domu, aby następnego dnia znów przyjechać do Niepokalanowa. To miejsce przyciąga duchowo.

– Mam żywe wspomnienia z dzieciństwa, bo często bywałam w Niepokalanowie z mamą. Teraz przyjechaliśmy ze swoimi dziećmi, które są zachwycone. Aż nie chce się wracać do domu – mówi Monika Kowalska.

Jubileusze w Niepokalanowie są doskonałą okazją, by przypomnieć o tym wyjątkowym podwarszawskim sanktuarium, gdzie dni skupienia i rekolekcje odbywają się przez cały rok. Ostatnio coraz bardziej staje się popularna też postać św. Maksymiliana. Red. Tomasz Terlikowski napisał doskonałą książkę opisującą fenomen Założyciela Niepokalanowa, a na jesieni wejdzie do kin fabularyzowany dokument pt. „Dwie Korony”. – Mam nadzieję, że to przyczyni się do tego, by Niepokalanów zaczął tętnić jeszcze większym życiem duchowym, nie tylko od święta – mówi o. Mirosław Kopczewski.

2017-08-24 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wojownicy Maryi złożą przysięgę Niepokalanej

[ TEMATY ]

Niepokalanów

Wojownicy Maryi

ks. Dominik Chmielewski

pasowanie

Wspólnota Wojownicy Maryi

W najbliższą sobotę Niepokalanów będzie oblężony przez 2,5 tys. mężczyzn. W bazylice Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask, 114 mężczyzn dołączy do męskiej wspólnoty Wojowników Maryi.

Uroczyste pasowanie i złożenie przysięgi miecza odbędzie się podczas sprawowanej w południe Eucharystii. Mężczyźni z różnych stron Polski w Niepokalanowie rozpoczną spotkanie już o godz. 10.30. Będzie im towarzyszył duszpasterz tej męskiej wspólnoty salezjanin ks. Dominik Chmielewski SDB. – Być Wojownikiem Maryi to znaczy walczyć pod sztandarem Niepokalanej z szatanem, grzechem i swoimi słabościami na wszystkich polach swojego życia – mówi „Niedzieli” Piotr Hubert Kowalski, lider warszawskiego regionu Wojownicy Maryi. Pierwsze uroczyste pasowanie mężczyzn na Wojowników Maryi odbyło się w 2016 roku w Czerwińsku, dwa kolejne miały miejsce w Lądzie koło Poznania. Najbliższe odbędzie się w Niepokalanowie, ponieważ to właśnie w tym miejscu przez cały rok mężczyźni z warszawskiego regionu odbywają formację. – Ogromnie wzrasta nasza miłość do Kościoła, do sakramentów, do Eucharystii, spowiedzi i adorowania Pana Jezusa. Jesteśmy zakochani w Matce Bożej – dodaje Piotr Hubert Kowalski. Podkreśla, że celem Wojowników Maryi jest głęboka relacja z Matką Bożą i przeżywanie swojego życia razem z Nią. – Ona prowadzi swoich wojowników i jest mistrzynią naszego życia duchowego. To Ona ze wszystkich istot ziemskich jako jedyna całkowicie pokonała wszystkie pokusy szatana, dlatego jest dla nas wzorem – podkreśla lider warszawskich Wojowników Maryi. – Wspólnota ta oferuje nam braterską pomoc w walce duchowej. Daje oparcie, kiedy jest się słabym. To wielka pomoc dla mężczyzn, którzy w dzisiejszym świecie są zatruwani fałszywymi wzorami męskości. Gdy jest się w gronie innych mężczyzn, którzy podejmują podobną walkę, odzyskuje się sens i cel swego życia. Naszym celem jest pomoc mężczyznom w przywracaniu ich tożsamości – dodaje Piotr Huber Kowalski. Zgodnie z regułą wspólnoty, udział w spotkaniu biorą udział jedynie mężczyźni w wieku 18-50. Sobotnie spotkanie Wojowników Maryi w Niepokalanowie zakończy się o godz. 17.00.
CZYTAJ DALEJ

Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Machado: Różaniec dla demokracji

2025-10-10 19:02

[ TEMATY ]

nagroda Nobla

wenezuela

Maria Corina Machado

PAP/MIGUEL GUTIERREZ

Maria Corina Machado

Maria Corina Machado

To raczej nie spodoba się dyktatorowi Wenezueli Nicolasowi Maduro: jego najgroźniejsza przeciwniczka, liderka opozycji i obrończyni demokracji María Corina Machado otrzyma Pokojową Nagrodę Nobla w 2025 roku. W piątek Komitet Noblowski uhonorował ją jako „kobietę, która podtrzymuje płomień demokracji w obliczu narastającej ciemności”. To czyni ją „jednym z najbardziej niezwykłych przykładów odwagi obywatelskiej w Ameryce Łacińskiej”.

W rzeczywistości wiele aspektów życia 58-latki jest niezwykłych. Od ponad 20 lat walczy o wolne i uczciwe wybory w swoim autorytarnym, socjalistycznym kraju. Najpierw pod rządami długoletniego przywódcy Hugo Chaveza, a od 2013 roku pod rządami Maduro, który również nie chce oddać władzy. Machado w imponujący sposób przeciwstawia się trwającym represjom i ciągłym próbom zastraszania ze strony rządu. Niemal codziennie grozi jej aresztowanie i inne szykany. Jednak w przeciwieństwie do milionów innych dysydentów nie opuściła Wenezueli i wytrwale przewodzi demokratycznemu ruchowi oporu.
CZYTAJ DALEJ

Informacja i odpowiedzialność

2025-10-10 22:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, a Rosja prowadzi wobec Europy systematyczną wojnę hybrydową, rola mediów staje się jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa państwa. Dezinformacja, manipulacja nastrojami i instrumentalne użycie przekazu podważają zdolność społeczeństwa do racjonalnej oceny zagrożeń. W takiej rzeczywistości media publiczne nie są tylko instytucją kultury — są częścią informacyjnego systemu odpornościowego demokratycznego państwa. I dlatego tak uważnie patrzymy im na ręce. Tak samo było w czasie epidemii, po wybuchu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę i teraz.

Tym bardziej razi postawa tych, którzy dziś kierują mediami publicznymi. Sposób, którego użyli rządzący to już element historii, aczkolwiek w przyszłości pewnie przyjdzie czas, by odżywić śledztwa w tej sprawie, w atmosferze skandalu umorzone. Ocena tego jak dziś te media publiczne („w likwidacji”, w którą nie wierzą ani zwolennicy, ani przeciwnicy tego co robi TVP, PAP i Polskie Radio) jest mocno krytyczna nie tylko w kręgach prawicowych. Dotyczy nie tylko kwestii braku obiektywizmu, który był pretekstem do podjęcia sejmowej uchwały, która z kolei stała się podstawą do dalszych, siłowych działań, ale niepoważnych kroków w sprawach dużej wagi. Ostatnio chociażby przekręcenie słów amerykańskiego prezydenta, co doprowadziło do obaw, że nasz kluczowy partner w kwestiach bezpieczeństwa mógłby nas w momencie zagrożenia zawieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję