Reklama

Wiadomości

Słowo, które wróciło

Nie ma oficjalnego rankingu najbardziej groźnych słów. Z dużą dozą pewności można jednak powiedzieć, że w ścisłej czołówce jest na pewno słowo „wojna”. Idzie ramię w ramię z siostrzaną śmiercią

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie znam „kuchni” przygotowywania papieskich tweetów, czyli krótkich zdań, które Ojciec Święty zamieszcza na swoim koncie na Twitterze. Trudno przypuszczać, że Papież konstruuje zdania sam osobiście, choć głowy bym za to nie dał. Przecież skoro znajduje czas na telefony do przyjaciół i osób przypadkowych, w sensie znanych mu tylko z korespondencji, to może i ma czas na „ćwierkanie” (tak tłumaczy się tweetowanie).

Wyobrażam sobie jednak, że Ojciec Święty albo rzuca temat, albo podawane mu są propozycje, w każdym razie ostatecznie na pewno to Franciszek je akceptuje albo nanosi jeszcze poprawki i zdanie natychmiast idzie do blisko 40 mln „śledzących”. Zafrapował mnie jeden z ostatnich tweetów. Papież napisał tak: „Wojna to zaprzeczenie wszelkiego prawa. Módlmy się za tych, na których spoczywa odpowiedzialność za uniknięcie wojny między narodami”. Zaraz nasunęły mi się niepokojące myśli. Czyżby wiedział coś więcej? Czy coś przeczuwa? Czy odnosi się do Korei Płn. i ostatnich szaleństw najgroźniejszego na świecie dyktatora? Czy może niebezpieczeństwo czai się bliżej, przecież sytuacja międzynarodowa jest bardzo trudna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojna nie jest prawem

Faktem jest, że papież Franciszek często mówi o wojnie, i to nie tylko przy okazji powtarzanego czasem i wymyślonego przez niego określenia o toczącej się „III wojnie światowej w kawałkach”. W najnowszej książce, rozmowach z lewicującym socjologiem – Papież często rozmawia z ludźmi stojącymi po przeciwnej stronie ideologicznej barykady, żeby pokazać, że nie traktuje ich jako wrogów – mówi również o wojnie sprawiedliwej i zasadniczo odrzuca to pojęcie, mówiąc, że sprawiedliwy może być tylko pokój. Zresztą pobrzmiewa to także w cytowanym tweecie. Wojna nie jest prawem. Wojna jest zaprzeczeniem wszelkiego prawa.

Szturmować niebo, żeby słowo wróciło do lamusa

Jeszcze nie tak dawno, kilka lat temu, dla ludzi naszego kręgu kulturowego wojna zdawała się być słowem obcym, dalekim, z lamusa, co wcale nie oznaczało, że wojen nie było. Zdawały się nas nie dotyczyć, bo były daleko. Teraz to groźne słowo jest w użyciu coraz częściej. Wróciło do naszego potocznego słownika. Stało się dla nas, ludzi Zachodu, po ponad 70 latach słowem bliskim. Coraz częściej używają go politycy, publicyści, kaznodzieje. Słychać je w sklepie i w przychodni. Znaczy, że to pojęcie stało się potrzebne, aby opisać to, co się wokół nas dzieje. Można i trzeba się takiej sytuacji bać i dlatego tym bardziej należy posłuchać Papieża, bo wiemy z historii, że wojny nieraz wybuchały o mniejsze sprawy niż napięcia, których sami obecnie jesteśmy świadkami. Tym gorliwiej więc w październiku chwyćmy za różaniec, żeby szturmować niebo i błagać o wstawiennictwo Królową Pokoju.

2017-09-27 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parisi: wrogiem nie są migranci, ale wojny i kryzysy humanitarne

[ TEMATY ]

wojna

imigranci

kryzys humanitarny

Caritas Polska

Do Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Maroku, w ciągu dwóch dni przybyło co najmniej 8 tys. migrantów, wśród nich duża grupa kobiet i dzieci. Hiszpańskiego premiera, który przybył do Ceuty obiecać przywrócenie porządku, mieszkańcy przywitali gwizdami i wyzwiskami. Kryzys dyplomatyczny, jaki trwa między Madrytem a Rabatem, pogłębiło podejrzenie, że marokańska straż graniczna specjalnie przepuściła migrantów, aby odegrać się na Hiszpanii za udzielenie schronienia Ibrahimowi Ghali, szefowi separatystów z Frontu Polisario, walczącego z Marokiem o Saharę Zachodnią. Hiszpańscy biskupi opublikowali w związku z tą sytuacją oświadczenie, w którym wyrażają zaniepokojenie cyniczną grą polityczną, w której wykorzystywani są najbiedniejsi.

Tymczasem 19 maja u wybrzeży Tunezji miała miejsce kolejna katastrofa statku z migrantami. Wypadek przeżyło 33 obywateli Bangladeszu. 50 osób wciąż uznaje się za zaginione. Nie poprawia się także sytuacja uchodźców na Lampedusie i na greckich wyspach oraz tych, którzy znajdują się na tzw. „szlaku bałkańskim”.
CZYTAJ DALEJ

Mińsk: Białoruś uwolniła 52 więźniów

2025-09-11 13:42

[ TEMATY ]

Białoruś

Adobe Stock

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda poinformował w czwartek, że 52 osoby zwolnione z więzień na Białorusi są obywatelami Wielkiej Brytanii, Łotwy, Polski, Niemiec, Litwy i Francji - podała agencja Reutera. Nauseda na platformie X przekazał, że uwolnieni są już na terytorium Litwy.

Białoruska agencja BiełTA podaje zaś, że przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka ułaskawił 14 cudzoziemców, w tym dwóch obywateli Polski. Sześć osób wśród pozostałych uwolnionych to obywatele Litwy, dwie - Łotwy, dwie - Niemiec, jedna osoba ma obywatelstwo Francji i również jedna - Wielkiej Brytanii.
CZYTAJ DALEJ

Rosjanie i Białorusini rozpoczęli wspólne ćwiczenia wojskowe Zapad-25

2025-09-12 08:49

[ TEMATY ]

ćwiczenia wojskowe

Białorusini

Rosjanie

Zapad‑25

Adobe Stock

Rozpoczęły się manewry wojskowe Zapad-25

Rozpoczęły się manewry wojskowe Zapad-25

Na Białorusi w piątek rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-25. Weźmie w nich udział około 12 tys. żołnierzy.

Ćwiczenia odbędą się na poligonach na Białorusi i w Rosji oraz na Morzu Bałtyckim i Morzu Barentsa. Rosyjskie Ministerstwo Obrony utrzymuje, że celem ćwiczeń jest „rozwój zdolności dowódców i sztabów, a także poziomu współpracy pomiędzy zgrupowaniami wojsk”. Z kolei białoruski resort obrony twierdzi, że założeniem ćwiczeń jest sprawdzenie gotowości białoruskich i rosyjskich wojsk w ramach zabezpieczenia zdolności Państwa Związkowego Rosji i Białorusi do odparcia możliwej agresji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję