Reklama

Refleksje o mass mediach (5)

Potęga telewizji

Niedziela płocka 12/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko w gronie polityków czy dziennikarzy, ale w wielu środowiskach mówi się dzisiaj coraz głośniej o wzrastającej potędze telewizji i o jej wielkim zakresie oddziaływania zarówno na dzieci i młodzież, ale także na ludzi dorosłych. Wypada nam zgodzić się z tymi poglądami, gdyż pokrywają się one z rzeczywistością, nie tylko w naszym kraju. Potwierdzają to badania opinii publicznej, w Polsce i poza granicami.
Jak wyliczyli nasi socjologowie, statystyczny Polak powyżej lat szesnastu spędza przed telewizorem w okresie jesienno-zimowym 1 godzinę i 57 minut, w niedzielę i święta przeciętnie 4 godziny i 16 minut. Na oglądanie programów telewizyjnych przeznaczamy więc sporo czasu. Można powiedzieć, że najbardziej rozpowszechnionym w Polsce sposobem spędzania czasu wolnego jest właśnie siedzenie przed telewizorem i oglądanie programów telewizyjnych. Dopiero na dalszym miejscu są takie formy spędzania czasu wolnego, jak: zajęcia związane z dzieckiem i rodziną, czytelnictwo prasy, czytelnictwo książek, czynne uprawianie różnych dyscyplin sportowych. Podobnie jest także w krajach zachodnich i Stanach Zjednoczonych.
30% ludzi ogląda telewizję raz dziennie, niektórzy włączają telewizor kilkakrotnie w ciągu dnia. Ponad 70% obywateli naszego kraju ogląda telewizję codziennie, pozostali raz lub kilka razy w tygodniu. Ponad 13% Polaków przyznaje się, że codziennie przeznacza więcej niż trzy godziny na oglądanie programów telewizyjnych. 25% podaje, iż spędza przed telewizorem od 2 do 3 godzin, również 25% ogląda telewizję od 1 do 2 godzin. Tylko 7% Polaków przeznacza na telewizję niecałą godzinę każdego dnia.
Jakie są zatem motywy oglądania programów telewizyjnych? Aż 66% Polaków twierdzi, że chce się dowiedzieć o różnych wydarzeniach dokonujących się w naszym kraju i poza jego granicami, pozostali szukają przede wszystkim rozrywki lub traktują oglądanie telewizji jako sposób na zabicie czasu. Truizmem będzie stwierdzenie, że ten ostatni motyw nie jest - niestety - najlepszy.
Jak oglądamy telewizję? Czy wybieramy wcześniej określone filmy czy audycje, czy raczej wszystko, co popadnie? Co piąty Polak przyznaje, że ogląda program telewizyjny bez jakiegokolwiek wyboru, prawie jedna trzecia badanych planuje i wybiera wcześniej określone programy. Znaczna część po prostu włącza telewizor i szuka ciekawego programu. Jeśli znajdzie, ogląda - a jeśli nie, wyłącza telewizor. Właśnie ta ostatnia grupa jest najbardziej podatna na przekazywane w programach telewizyjnych treści.
Czy zatem telewizja ma wpływ na ludzi? Oczywiście, że tak. 55% respondentów uważa, że ma wpływ negatywny lub ambiwalentny. Tylko co trzeci polski telewidz dostrzega pozytywną rolę telewizji. Bardziej krytyczni względem telewizji są mieszkańcy większych miast, natomiast niektórzy mieszkańcy wsi nierzadko bezkrytycznie przyjmują treści przekazywane w telewizji i innych środkach masowego przekazu. Spośród ogółu wszystkich badanych 40% twierdzi, że telewizja ma przede wszystkim wpływ dodatni, 45% uważa, że ma wpływ ujemny i dodatni, 1% - przede wszystkim ujemny. Tylko 4% twierdzi, że telewizja nie ma żadnego wpływu na ludzi.
Im kto dłużej ogląda programy telewizyjne, tym bardziej chwali i docenia wpływ telewizji na społeczeństwo. Na czym polega dodatni wpływ telewizji? Większość respondentów polskich ośrodków badań opinii publicznej i społecznej uwypukla fakt, że telewizja prezentuje i udostępnia szerokiej widowni dobre filmy fabularne i dokumentalne, widowiska teatralne i inne imprezy kulturalne, przedstawia transmisje z uroczystości religijnych i państwowych, transmituje imprezy sportowe, wpływa na ogólny rozwój człowieka, daje wiedzę o świecie współczesnym i o różnych wydarzeniach dziejących się każdego dnia w niemal każdym zakątku kuli ziemskiej, budzi zainteresowania sprawami politycznymi, społecznymi i gospodarczymi, a także odrywa człowieka od jego codziennych kłopotów i problemów, daje wypoczynek, uczy wielu wartościowych umiejętności, np. języków obcych, wyrabia dobre gusty, przedstawia najnowszą światową modę, uczy, jak się zachować w towarzystwie, pomaga w nauce, zachęca do pracy i pozytywnie wpływa na życie małżeńskie i rodzinne. Niestety, musimy pamiętać również o negatywnych skutkach oglądania telewizji, o których była mowa w poprzednim odcinku naszego cyklu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie i śmierć Samarytan z Markowej - rocznica beatyfikacji Rodziny Ulmów

2025-09-10 06:10

[ TEMATY ]

święci

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Ulmowie

bł. rodzina Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Dziś, 10 września, przypada druga rocznica beatyfikacji rodziny Ulmów. W marcu 1944 roku Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie schronienia Żydom. Warto przypomnieć kim byli na co dzień Józef i Wiktoria, zwani Samarytanami z Markowej, czym żyli, jakie mieli pasje oraz jak wyglądało ich życie oraz śmierć.

Był synem Marcina i Franciszki z domu Kluz. Jego rodzice mieli trzyhektarowe gospodarstwo, w którym pomagał od najwcześniejszych lat. Skończył czteroklasową szkołę powszechną, a w 1921 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. W 1929 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Pilźnie, którą ukończył z bardzo dobrym wynikiem.
CZYTAJ DALEJ

Krzysztof Tadej wręczył Leonowi XIV album o męczennikach oraz tygodnik "Niedziela"

2025-09-10 12:59

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Włodzimierz Rędzioch rozmawia z Krzysztofem Tadejem - dziennikarzem TVP Polonia oraz naszym stałym współpracownikiem o jego spotkaniu z Papieżem.

- Rozmawialiśmy przed pańską audiencją u Leona XIV. Teraz chciałbym zapytać, jak odbyło się pańskie spotkanie z Papieżem?
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: brutalny atak na katolickich pielgrzymów

Afzal Masih, 42-letni ojciec czwórki dzieci, zginął 7 września 2025 r. w furgonetce przewożącej katolików do największego sanktuarium maryjnego w Pakistanie, położonego w pobliżu Lahauru - Mariamabadzie, a jeden z nastoletnich chrześcijan został ranny na skutek brutalnego ataku muzułmańskich fundamentalistów donosi portal Crux..

Crux cytuje wywiad dla Morning Star News, w którym jeden członków grupy katolickiej powiedział, że w furgonetce było około 12-13 osób, w tym kobiety i młode dziewczyny z rodzin pielgrzymów. Około godziny 1.30 w nocy na autostradzie do Śekhupura trzech młodych muzułmanów na dwóch motocyklach zaczęło zaczepiać i wygwizdywać kobiety. „Zablokowali nam również drogę, jadąc zygzakiem przed naszym samochodem. Afzal Masih, siedzący na przednim siedzeniu, poprosił napastników, aby przestali nękać kobiety, a muzułmanie zatrzymali samochód i wyciągnęli go na drogę, zaczęli bić go pięściami i kopać, a także zaatakowali nas, gdy próbowaliśmy ratować Afzala” - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję