Reklama

Głos z Torunia

Jakim był człowiekiem?

W Centrum Dialogu Społecznego w Toruniu, członkowie Klubu Inteligencji Katolickiej oraz zaproszeni goście spotkali się podczas wieczoru wspomnień o dr. Jerzym Matyjku (1926 – 2017). Ten wybitny toruński neurolog zmarł dokładnie rok temu

Niedziela toruńska 7/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum redakcji

Dr Jerzy Matyjek, jego życie było służbą Kościołowi, społeczeństwu i narodowi

Dr Jerzy Matyjek, jego życie było służbą Kościołowi, społeczeństwu i narodowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie, które odbyło się 31 stycznia, prowadził dr Michał Białkowski, prezes toruńskiego KIK-u. Powitał on wszystkich przybyłych, wśród których szczególnie podkreślił obecność córek dr. Matyjka – Marii Tomczyk i Teresy Matyjek.

Wielki społecznik

Dr Białkowski zaprezentował bardzo obszerną faktografię życia Matyjka, lekarza, wybitnego działacza katolickiego, wieloletniego prezesa Klubu Inteligencji Katolickiej w Toruniu (1978-83 oraz 1990-91), podkreślając jego zaangażowanie w działania opozycji demokratycznej w PRL. Jerzy ze swoją żoną Barbarą byli społecznikami. Oboje zostali odznaczeni przez św. Jana Pawła II krzyżem papieskim Pro Ecclesia et Pontifice (Dla Kościoła i Papieża). Do Torunia przenieśli się z Koszalina wiosną 1973 r. Wówczas rozpoczął się długi okres aktywności małżeństwa Matyjków w KIK-u. Po 1989 r. dr Matyjek zasiadał w Sejmie RP I kadencji (1991-93), sprawując mandat poselski z ramienia Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, a także w Radzie Miasta Torunia (1994-98).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Był członkiem Komisji Duszpasterstwa Rodzin przy KEP. Dr Białkowski, podsumowując wypowiedź, podkreślił, że życie Jerzego Matyjka to służba Kościołowi, społeczeństwu i narodowi, szczególnie na rzecz obrony życia ludzkiego i rozwoju rodziny. Był człowiekiem modlitwy i wzorem dla wielu młodych lekarzy.

Obrońca życia

Reklama

Pierwsze wspomnienie zaprezentował prof. Andrzej Tyc i podkreślił, że dr Matyjek w swoich poczynaniach zawsze dawał świadectwo wiary. W działalności społecznej „ważna była dla niego obrona życia, przy pozostałych sprawach, odmawiał Różaniec” – powiedział prof. Tyc. Kolejną osobą wspominającą był Jan Wyrowiński, który podkreślił wiele charakterystycznych cech w postawie doktora: nie przyjmował prezentów, nie wstydził się swojej wiary, która była nacechowana religijnością ludową, był rozbrajająco szczery, potrafił też w trudnych czasach PRL zgromadzić wielu toruńskich działaczy katolickich przy budowie nowoczesnego kościoła w Bukowinie Tatrzańskiej.

Józef Smolik

Pierwszymi wspomnieniami dzieli się prof. Andrzej Tyc

Pierwszymi wspomnieniami dzieli się prof. Andrzej Tyc

Człowiek czynu

Bogdan Major, jako jeden ze współtwórców Domowego Kościoła w Toruniu, czyli gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie, podkreślił, że jego rodzina ma za sobą prawie 40 lat wspólnych z rodziną Matyjka spotkań formacyjnych. Jerzego cechowała otwartość na innych, życzył drugiemu, aby spełniła się jemu wola Boża. Był przede wszystkim człowiekiem czynu, służby i dialogu, swoje stanowisko prezentował bez emocji. Cechowała go wspólnota myśli z głównymi ideami założyciela ruchu sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego: „nowy człowiek, nowa wspólnota, nowa kultura”. Natomiast wspomnienia dr. Jerzego Wieczorka związane były przede wszystkim z działalnością w NSZZ „Solidarność”, kiedy dr Matyjek m.in. współuczestniczył w przygotowaniu poradnika „ABC Demokracji”. Wspominał, że Jerzy był zawsze zabiegany, bo odwiedzał chorych, wszak był przede wszystkim lekarzem. Potem nastał czas stanu wojennego, następnie Komitetu Obywatelskiego, koncesjonowanych wyborów w czerwcu 1989 r. W tym wszystkim musiał pogodzić swoją wielką wrażliwość na różne cierpienia ludzi. Prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Waldemar Furmanek zaakcentował, że główny rys postawy życiowej dr. Matyjka to młodość ducha. Miał wiele planów, udzielało się to w dawaniu zadań tym młodszym.

Tata

Spotkanie zwieńczyły wspomnienia Teresy Matyjek. Zaprezentowała swój zachwyt nad postawą modlitwy ojca, który bardzo dużo się modlił, a szczególne uwielbienie miał dla Serca Jezusa. Na myśl o wojnie powiedział: „Wojna to zniszczenie człowieka w środku, w całości”. Często błogosławił, kładąc na głowę ręce, które Teresa czuje do tej pory.

Na zakończenie spotkania dr Białkowski zaprosił wszystkich do wspólnej modlitwy w intencji dr. Jerzego Matyjka.

2018-02-14 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Geniusz wielkiej skromności

Jego kariera trwała ponad 7 dekad, a pozostawił po sobie 527 filmowych ścieżek dźwiękowych. Ennio Morricone, mistrz dźwiękowego crossoveru, zmarł w wieku 91 lat. Odszedł nie tylko wielki artysta, ale również człowiek wielkiej wiary.

Przed śmiercią żartował, że nie bardzo wie, z kim najpierw ma się zaprzyjaźnić w niebie. Z Mozartem czy Beethovenem? Jedno jest pewne – szanował warsztat obu gigantów klasycyzmu, a melodyjność jego tematów wskazuje na to, że zamiłowanie do Mozarta nie było tylko czczą deklaracją.
CZYTAJ DALEJ

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

2024-12-11 07:21

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Kuria Kielecka

58-letni proboszcz parafii w Mniowie zginął w wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 74 w Ćmińsku (Świętokrzyskie) - ustaliła policja. Służby drogowe poinformowały, że w miejscu wypadku zakończyły się utrudnienia w ruchu.

Według wstępnych ustaleń policji, kierujący osobową toyotą, jadąc drogą krajową nr 74 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, najechał na tył jadącej przed nim ciężarówki z naczepą. W wyniku tego uderzenia samochód osobowy prawdopodobnie stanął w płomieniach. Niestety kierowca toyoty zginął na miejscu – przekazała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Dlaczego nie utonęłam pod lodem? Bo uratował mnie mój Anioł Stróż

2024-12-12 21:11

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów.

Wspominamy o tym nie bez powodu, bo autorką tego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddaję zatem jej głos:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję