Reklama

Niedziela Podlaska

Powrócił do swojej rodzinnej parafii

S. Aniceta Borowska – Przełożona Generalna Sióstr Loretanek 18 marca br. ofiarowała parafii katedralnej relikwie bł. Ignacego Kłopotowskiego. W uroczystej procesji wejścia przekazała relikwie bp. Tadeuszowi Pikusowi, który wniósł je do drohiczyńskiej katedry i przekazał miejscowemu proboszczowi

Niedziela podlaska 13/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

relikwie

Ks. Marcin Gołębiewski

S. Aniceta Borowska przekazuje relikwie bł. Ignacego Kłopotowskiego

S. Aniceta Borowska przekazuje relikwie bł. Ignacego Kłopotowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed rozpoczęciem uroczystości ks. Wiesław Niemyjski – proboszcz parafii katedralnej, zaprezentował życiorys Błogosławionego. Przypomniał fakt, że został on ochrzczony w obecnym kościele katedralnym oraz był drohiczyńskim parafianinem.

Przełożona Generalna wyraziła radość, że relikwie założyciela jej zgromadzenia przybyły do katedry w Drohiczynie. Jak zauważyła, po 150 latach niejako powrócił on do swojej rodzinnej parafii. Przekazała również księdzu proboszczowi certyfikat autentyczności relikwii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas Mszy św. homilię wygłosił ks. prał. Zbigniew Rostkowski – wikariusz generalny i kanclerz Kurii. Zwrócił uwagę na ludzkie oblicze kapłana. Mimo swoich słabości i niedoskonałości jest namaszczony przez Pana i posłany, aby głosić Dobrą Nowinę. Działa nie własną mocą i siłą, ale w imię Boga samego sprawuje święty urząd. Ludzkie słabości nie mogą przesłonić prawdy o Bożym działaniu w kapłańskiej posłudze.

Reklama

Zanim ksiądz biskup udzielił błogosławieństwa, w swoim wystąpieniu przypomniał słowa Ewangelii odczytanej podczas liturgii Słowa: „Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity”. Nawiązał również do średniowiecznej maksymy: „Dobre umieranie trwa całe życie”. Słowa te doskonale rozumieli święci, również bł. Ignacy Kłopotowski, którzy dając siebie „obumierali”, aby przynosić te najpiękniejsze owoce, jakimi są owoce miłości. Ekscelencja zachęcił obecnych, aby umocnieni przykładem świętych, wkraczali na drogę świętości.

Po błogosławieństwie każdy miał okazję ucałować relikwie błogosławionego. W uroczystości udział wzięli zaproszeni kapłani, siostry loretanki, sercanki, alumni WSD w Drohiczynie na czele z rektorem ks. prał. Tadeuszem Syczewskim, Rycerze Drohiccy oraz parafianie.

Relikwie zostały przekazane drohiczyńskiej katedrze na wniosek miejscowego proboszcza ks. Wiesława Niemyjskiego. Zostaną umieszczone obok zabytkowej chrzcielnicy, przy której ochrzczony był bł. Ignacy Kłopotowski. W świątyni znajduje się również pamiątkowa tablica poświęcona błogosławionemu. We wrześniu natomiast po raz kolejny wyruszy piesza pielgrzymka Drohiczyn – Loretto „Od chrzcielnicy do grobu bł. Ignacego Kłopotowskiego”.

2018-03-28 10:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejne relikwie św. Jana Pawła II

Niedziela przemyska 52/2016, str. 7

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

relikwie

Archiwum parafii

Relikwie przekazał do parafii abp Mieczysław Mokrzycki

Relikwie przekazał do parafii abp Mieczysław Mokrzycki

Już w miesiąc po śmierci Papieża Polaka parafianie z Kraczkowej, a później także pielgrzymi zaczęli gromadzić się na Nowennie Miesięcy. Wszyscy modlili się najpierw o beatyfikację, a następnie o kanonizację Jana Pawła II

Obecnie modlitwa ma charakter dziękczynny za kanonizację i połączona jest z prośbą o wstawiennictwo św. Jana Pawła II w różnych potrzebach.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Mężczyzna szuka miejsca. Męskie forum w Częstochowie

2024-05-15 13:25

[ TEMATY ]

Częstochowa

forum

mężczyźni

Karol Porwich/Niedziela

„Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce” – to hasło męskiego forum w Częstochowie. W trakcie tego wydarzenia każdy uczestnik otrzyma wskazówki pomagające w odnalezieniu swojego miejsca. Możliwa będzie również wymiana osobistych doświadczeń związanych z poszukiwaniem własnego miejsca w ramach panelu dyskusyjnego.

W kontekście powszechnej narracji o zagubieniu przez mężczyznę jego tożsamości oraz o tzw. kryzysie męskości i ojcostwa forum ma stanowić zachętę do podejmowania odpowiedzialnej aktywności mężczyzny oraz jego pełniejszej integracji z rodziną i społeczeństwem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję