Reklama

Niedziela Wrocławska

Majówka na Ślęży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Majówki na Ślężę stały się tradycją. Każdego roku 1 maja kilkaset osób wyrusza na tę najwyższą w pobliżu Wrocławia górę, by modlić się tam za ludzi pracy i za osoby bezrobotne. Tegorocznej majówce na Ślężę towarzyszyło hasło „W podziękowaniu za wolność”, które nawiązuje do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Pielgrzymka rozpoczęła się nabożeństwem majowym o godz. 10 w sanktuarium św. Anny i NMP Matki Nowej Ewangelizacji w Sobótce. Nabożeństwu przewodniczył ks. Tomasz Płukarski, zalecając pielgrzymom na szlaku nie tylko modlitwę, ale też podziwianie piękna przyrody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy wędrówki doświadczyli prawdziwej atmosfery przyjaźni – był trud, ale i modlitwa, śpiew na ustach. Na szczyt ,,śląskiego Olimpu” dotarło ok. 150 pielgrzymów, których powitał serdecznie ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii w Sulistrowicach i gospodarz odnowionego kościoła na szczycie góry oraz wikary tej parafii, ks. Jakub Bartczak.

Reklama

Słoneczna majówka na Ślęży zakończyła się Mszą św., której przewodniczył ks. Ryszard Staszak. W homilii kapłan zwrócił uwagę na postać św. Józefa, rzemieślnika, którego wspominamy właśnie 1 maja. – Nie znamy wiele szczegółów z życia św. Józefa, a jednak nikt tak jak on nie doświadczył bliskości Jezusa i Maryi. Każdego dnia pracował, poświęcał się dla innych. Józef był człowiekiem czynu, nie wahał się wchodzić odważnie i ufnie w krąg Bożych tajemnic. Jest wzorem opiekuna, który troszczył się materialnie i duchowo o swoją rodzinę. Takiego opiekuna potrzebowała rodzina święta. Takiego opiekuna potrzebuje dziś każda Polska rodzina. Niech zatem św. Józef będzie dla nas wzorem do naśladowania – mówił duszpasterz.

Organizatorzy majówki serdecznie zapraszają do kontynuowania pielgrzymowania na Jasną Górę (2-9 sierpnia).

2018-05-09 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja drogą do Jezusa

Niedziela wrocławska 19/2016, str. 1

[ TEMATY ]

majówka

Iwona Sztajner

Majowe nabożeństwa stwarzają okazję ku temu, by rozwijać w sobie albo po prostu odkrywać pobożność maryjną. – To przede wszystkim pójście za Jezusem. Maryja zawsze na Niego wskazuje, nigdy nie zatrzymuje naszych modlitw na sobie, ale prowadzi do Chrystusa. Dobrze rozumiana pobożność maryjna polega na kroczeniu tą samą drogą, którą Ona szła, na pełnieniu woli Bożej. A przekładając to na nasze codzienne relacje, pobożność maryjna to także traktowanie Maryi jako naszej matki, doświadczanie Jej macierzyńskiego ciepła – mówi redemptorysta o. Damian Simonicz, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia na Wittigowie we Wrocławiu. – Dzisiaj jednak zauważam tendencję do „pobożności niedzielnej”. Przychodzimy na Mszę św. raz w tygodniu, jeśli wykraczamy ponad tę normę, to tylko w wyjątkowych wypadkach – dodaje redemptorysta. Zdaniem o. Simonicza, nabożeństwa majowe, niegdyś bardzo popularne, dziś nie gromadzą już tak wielu osób. – Ludzie oczywiście przychodzą, modlą się, jest stała grupa, która pojawia się każdego dnia i z tego bardzo się cieszymy. Ale myślę, że frekwencja mogłaby być znacznie wyższa. Posługiwałem w różnych regionach Polski, Dolny Śląsk nie wypada najlepiej na ich tle. Ojciec proboszcz dodaje również, że dziś powoli zanikają nabożeństwa ludowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. – Myślę, że ewenementem jest spotykanie się ludzi przy kapliczkach w małych miejscowościach, w domach nie słychać też śpiewu godzinek.

CZYTAJ DALEJ

Bóg objawił się w Auschwitz

14 sierpnia 1941 r., w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w bunkrze głodowym obozu Auschwitz odszedł do Pana więzień o numerze 16 670, przyszły święty – o. Maksymilian Maria Kolbe.

W czasie pogłębiającego się sporu o wartość ludzkiego życia, którego kontekstem jest nasilająca się fala cywilizacji śmierci, ofiara św. Maksymiliana zyskuje nowy, ważny wymiar. Jest dla całego świata wielkim wołaniem z dna piekła śmierci o poszanowanie wartości życia w każdych warunkach, niezależnie od jego jakości i kondycji człowieka. Jest wyzwaniem, wobec którego nie można pozostać obojętnym, jeśli nadal chcemy być ludźmi, a człowieczeństwo ma dla nas jakąś wartość.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 29.): Nigdy i nie zawsze

2024-05-28 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Co dyskrecja ma wspólnego z rozsądkiem? Czym różni się brukowiec od lekarza? W jaki sposób Maryja mówi o czyichś problemach? I na czym właściwie polega umowa między sercem a ustami? Zapraszamy na dwudziesty dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o dyskrecji Maryi w Kanie Galilejskiej.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję