Takie filmy ogląda się nieźle: można podziwiać dziką przyrodę, niesamowite i na ogół nieosiągalne krajobrazy, ekscytować się wartką akcją, przerażać dramatycznymi zdarzeniami dziejącymi się, na szczęście, daleko. Można się nawet cieszyć, że nie urodziliśmy się w Afryce, a osobliwie w tej jej części, gdzie broń jest w stałym użyciu i panuje przemoc, a wszechogarniające są bieda i beznadzieja. To przypadek Konga, do którego w filmie „Notatnik Sary” Norberta Lópeza Amada, nie bez przyczyny wybrała się Laura (Belén Rueda). Chce odszukać siostrę Sarę, lekarkę – wolontariuszkę, która zaginęła w udręczonym przemocą rejonie Konga. Laura ma dobre chęci i trochę pieniędzy, żeby wszcząć takie poszukiwania. Ale w tym rejonie Konga, gdzie najpewniej przebywa jej siostra, nie ma silnych na pojawiające się i znikające bezwzględne grupy, porywające i zmuszające do zabijania dzieci. Po wielu dramatycznych przeżyciach Laura dociera do siostry i wydaje się, że może ją wywieźć z piekła, ale sytuacja się komplikuje.
„Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” - stwierdza Ojciec Święty w wywiadzie udzielonym dziennikarce Elise Ann Alen z portalu Crux w książce „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”, która ukazała się dzisiaj nakładem wydawnictwa Penguin Peru.
W obszernym wywiadzie udzielonym na potrzeby nowej biografii poświęconej jego osobie papież Leon XIV stwierdził, że jego podejście do katolików LGBTQ będzie podobne do podejścia jego poprzednika: postawa otwartości bez zmiany nauczania Kościoła.
Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.
Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
Co się wydarzy w Archidiecezji Wrocławskiej w dniach 19-21 września 2025?
2025-09-19 09:44
ks. Łukasz
Adobe Stock
W najbliższy weekend zaplanowanych jest wiele interesujących wydarzeń. W jednym artykule postaramy się umieścić informację o spotkaniach z terenu Archidiecezji Wrocławskiej (19-21 września 2025)
Jeśli jest wydarzenie, o którym nie wspomnieliśmy - prosimy, aby nas informować na maila: wroclaw@niedziela.pl
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.