Reklama

W trosce o kapłanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konstytucja apostolska „Veritatis gaudium” ogłoszona 8 grudnia 2017 r. dotyczy, jak wynika z jej podtytułu, kościelnych studiów akademickich. Ten dosyć długi (52 strony druku) dokument składa się z bardzo rozbudowanego wstępu i dwóch zasadniczych części, z których w pierwszej omawia się normy ogólne, a druga zawiera wskazania szczegółowe.

Wypada zauważyć, że zostały również przedrukowane w całości wstęp do konstytucji apostolskiej św. Jana Pawła II „Sapientia christiana” z 1979 r. oraz wytyczne, złożone z dwu apendyksów kard. Giuseppe Versaldiego – prefekta Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej. Konstytucja „Veritatis gaudium” jest bardzo ważnym dokumentem odnoszącym się do wyższych uczelni katolickich, niemniej wydaje się, że niewiele uwagi poświęcono w niej sprawie tzw. powołania naukowego, zwłaszcza kapłanów pracujących w seminariach duchownych i na uniwersytetach oraz wydziałach teologicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z wypowiedzi doświadczonych profesorów, a także biskupów odpowiedzialnych za seminaria i uniwersytety katolickie wynika, że troska o odkrywanie i pielęgnację szczególnych zamiłowań naukowych należy – powinna należeć – do katalogu spraw ważnych. Przecież to od jakości kadry profesorskiej w seminariach zależy jakość duszpasterstwa i całego procesu ewangelizacji. A problem sprowadza się do tego, że klerycy czy księża „rozmiłowani w książkach” zdarzają się niezbyt często. Zresztą uczelnie świeckie też narzekają na brak prawdziwych „powołań naukowych”.

W przypadku osób duchownych racji takiego stanu rzeczy jest kilka. Oto niektóre z nich. Po pierwsze – to chyba nawet naturalne, że studiujący w seminarium kleryk marzy o tym, aby – gdy już zostanie kapłanem i zaliczy określony staż wikariuszowski – zostać kiedyś proboszczem. Bycie proboszczem zdaje się naturalnym i całkiem godziwym przedmiotem pragnień większości księży, także tych bardziej niż przeciętnie uzdolnionych. Po drugie – ewentualna praca kapłana jako nauczającego w seminarium lub na uniwersytecie wymaga dłuższego, niekiedy kilkuletniego, dodatkowego, dalszego przygotowania, co nie pociąga specjalnie wielu po dość męczących sześcioletnich studiach seminaryjnych. Po trzecie – to sprawa osobistego wyboru, do którego ostatecznie każdy ma prawo.

Otóż uczciwy, choć ciężko pracujący kapłan spotyka się prawie zawsze, zwłaszcza w nowych polskich warunkach, z uznaniem i określoną nagrodą wiernych. Każde udane kazanie, gromada przygotowywanych do I Komunii św. dzieci, ich radość i zadowolenie rodziców – wszystko to jest powodem do słusznego zadowolenia z kapłańskiej pracy. To prawie natychmiastowy wyraz uznania za kapłańską, duszpasterską posługę. Chce się pracować!

Reklama

Inaczej rzeczy się mają w przypadku kapłana, który zdecydował się na pracę naukową. Jeśli się już upora z uzyskaniem pierwszych stopni naukowych – magisterium, licencjatu i doktoratu, co wymaga zazwyczaj kilku lat ciężkiej pracy i za co nikt przyszłego uczonego specjalnie nie podziwia, z konieczności musi zacząć coś tworzyć, publikować. Czasem kilkustronicowy artykuł – nie zawsze przyjmą go do druku – wymaga kilkumiesięcznej pracy, ten „utwór” przeczyta jakże niewielu, a i tak niektórzy skrytykują. W życiu, zwłaszcza początkującego uczonego – zresztą nie tylko kapłana – rzadko zdarzają się dni pełne samozadowolenia z wykonywanej pracy.

Po czwarte wreszcie – to sprawa tzw. środków do życia, zwłaszcza gdy ma się obowiązek okazywania należytej troski już podeszłym w latach rodzicom czy krewnym. Pod tym względem możliwości księdza proboszcza i księdza uczonego są wprost nieporównywalne.

Oto dlaczego kleryków, kapłanów odznaczających się zamiłowaniem do książek winno się specjalnie pielęgnować. Proces ten bardzo już konkretnie powinien się rozpocząć w ramach działalności tzw. diecezjalnych komisji do spraw rekrutacji na studia specjalistyczne. Nie we wszystkich diecezjach – także w Polsce – funkcjonują tego rodzaju komisje. Zastępują je najczęściej sesje profesorów seminarium. I to dobrze, bo wychowawcy, profesorowie seminaryjni są pod tym względem najbardziej kompetentni. Troska o ustawiczne uzupełnianie, doskonalenie i kulturalne nadzorowanie grona profesorów seminaryjnych to jedno z ważniejszych zadań biskupa diecezjalnego, który swoje seminarium uważa rzeczywiście za źrenicę własnego oka.

Biskupi, kapłani z innych krajów, którzy odwiedzają polskie seminaria duchowne, podziwiają je za to, że prawie każde z nich wydaje przynajmniej własne roczniki. Niewiele seminariów poza Polską może się tym poszczycić. Publikującym w tych pismach – zwłaszcza polskim teologom – chciałoby się doradzić większe zatroskanie o publikowanie polskiego dorobku także w obcych językach, również w poczytnych czasopismach zagranicznych. Pod tym względem jest już znacznie lepiej, głównie dlatego, że coraz bardziej powszechny staje się język angielski. Ale mogłoby być lepiej.

2018-06-13 09:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest krzyżmo i jak powstaje? Dowiedz się!

2025-04-16 20:12

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Krzyżmo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego. Nazywa się ją także Mszą olejów. To dlatego, że podczas tej liturgii biskup konsekruje krzyżmo oraz błogosławi oleje chorych i katechumenów. Jak powstają? Odpowiadają liturgista, ks. dr Stanisław Szczepaniec i odpowiedzialny za przygotowanie olejów dla Archidiecezji Krakowskiej, ks. Łukasz Jachymiak.

Wielki Wtorek. Wieczór. Pomieszczenie gospodarcze przy katedrze na Wawelu. To tu trwają ostatnie prace nad przygotowaniem olejów na tegoroczną Mszę Krzyżma Świętego. Zostało już tylko kilka dni. Siostra Cecylia bierze udział w tym procesie po raz 13. Ks. Łukasz po raz 3. Prace nad krzyżmem ruszają już zimą. Chodzi przede wszystkim o zgromadzenie potrzebnych składników. Tegoroczny olej został przywieziony z północnych Włoch. Na wzgórze wawelskie dotarł w lutym.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Kilka tysięcy samotnych i ubogich zasiądzie do śniadań wielkanocnych Caritasu

2025-04-18 08:51

[ TEMATY ]

Caritas

Śniadanie Wielkanocne

ubodzy

samotni

Maciej Orman/Niedziela

Kilka tysięcy samotnych, ubogich i osób w kryzysie bezdomności zasiądzie w Wielką Sobotę lub w Niedzielę Wielkanocną do wspólnego stołu podczas wielkanocnych śniadań organizowanych przez diecezjalne oddziały Caritasu. W wielu miejscach potrzebujący otrzymają też świąteczne paczki.

Święta Wielkanocne w Kościele katolickim to nie tylko czas radości z pustego grobu i zwycięstwa życia nad śmiercią, ale także okazja do dzielenia się miłością i miłosierdziem z innymi. W związku z tym diecezjalne oddziały Caritasu od lat organizują świąteczne spotkania dla samotnych, chorych, ubogich i będących w kryzysie bezdomności. Na wielu z nich w Wielką Sobotę i w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego pojawiają się miejscowi biskupi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję