Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Dar i zadanie

Niedziela sosnowiecka 25/2018, str. V

[ TEMATY ]

kapłan

jubileusz

kapłan

kapłaństwo

Piotr Lorenc

Bp Grzegorz Kaszak składa życzenia dostojnemu jubilatowi, ks. kan. Tadeuszowi Majowi

Bp Grzegorz Kaszak składa życzenia dostojnemu jubilatowi, ks. kan. Tadeuszowi Majowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie święceń kapłańskich, które przyjąłem przed pięćdziesięciu laty rysowała się przyszłość – przyszłość nieznana – stąd na obrazku prymicyjnym napisałem: „Panie, pozwól mi wiernie przejść przez życie”. To była prośba. Dziś kieruję do Boga wielkie dziękczynienie. Dlatego na jubileuszowym obrazku napisałem słowa z Psalmu 118: „Podziękować chcę Tobie, Boże, wielbić pragnę Ciebie” – powiedział ks. kan. Tadeusz Maj, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Wolbromiu, podczas swojego złotego jubileuszu kapłaństwa.

Duchowość kapłańska

Uroczystej koncelebrowanej Euchrystii przewodniczył pasterz Kościoła sosnowieckiego bp Grzegorz Kaszak. Wspólnie z nim modlili się bp Piotr Skucha, który wygłosił homilię, ks. inf. Bronisław Fidelus z Krakowa, księża rodacy, księża jubilaci, byli i obecni wikariusze oraz kapłani zaprzyjaźnieni z ks. Majem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Piotr Skucha powiedział, że świat potrzebuje dzisiaj od prezbitera nie tyle słowa głoszonego, ile poświadczonego życiem. Przywołał też ewangeliczny obraz siewcy.

Reklama

– Jezus wskazuje na siewcę przynoszącego chleb, dzięki któremu żyją ludzie. Ale zanim siewca zbierze plon, musi zasiać ziarna. I nawet jeśli wiele pracy wykonano nadaremnie lub przeszkodziły warunki, zawsze znajdą się ziarna, które dojrzeją i wydadzą plon. I to jest nasza kapłańska perspektywa i to nam wystarczy, że tylko niektóre ziarna wydadzą plon. Przed święceniami kandydat pada na twarz, wyrażając w ten sposób gotowość na podjęcie służby. Czy chcesz być posadzką, by po tobie ludzie przechodzili do Boga? To jest prawdziwy sens duchowości kapłańskiej. Ewangelie mówią o geście Jezusa, który obmywa nogi w Wielki Czwartek i Chrystus mówi do nas: Ja tak rozumiem kapłaństwo. Jeśli tego nie potraficie, to nie będziecie kapłanami. Jak Ojciec Mnie posłał, i Ja was posyłam – to jest prawdziwe określenie prezbitera. Kapłaństwo to największe zadanie i największy dar zarazem – powiedział bp Piotr Skucha. I dodał: – Dostojny, Złoty Jubilacie, księże Tadeuszu – oto nakreśliłem całe twoje życie jako dar i zadanie, które dzisiaj przedstawiamy dobremu Bogu. Chrystus jest słowem, ziarnem Boga, a my Jego sługami nieużytecznymi, rolnikami, którzy je rozsiewają. Bądź uwielbiony, Boże, za naszą małość i daj nam wiarę, że niektóre ziarna przyniosą plon stokrotny – zakończył homilię bp Piotr Skucha.

Budowa kościoła

A o tym, że kapłańska droga ks. Tadeusza Maja była bogata w bardzo dobrze wykonane zadania, świadczy chociażby parafia i kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, który wybudował i prowadzi w Wolbromiu od 21 lat. Funkcję proboszcza na wolbromskiej ziemi objął niespodziewanie w 1997 r., kiedy zmarł pierwszy proboszcz nowo powstałej parafii – ks. Stanisław Ziętek. Gdy rozpoczynał prace, w kościele była tylko posadzka i ołtarz do odprawiania Mszy św.

Natychmiast przystąpił wraz z wiernymi do prac budowlanych i wykończeniowych. Nie było miesiąca, roku, by w kościele coś się nie działo. I już w 2000 r., dokładnie 17 września, pierwszy biskup sosnowiecki Adam Śmigielski dokonał konsekracji kościoła. Świątynia była w pełni gotowa do sprawowania kultu. Natomiast 17 września 2002 r. miała miejsce inna ważna uroczystość – przekazania przez bp. Adama Śmigielskiego daru relikwii Krzyża Świętego dla parafii. Z biegiem czasu świątynia coraz bardziej piękniała. W 2009 r. poświęcona została nowa polichromia. Malowanie kościoła wykonała firma Jana Funka – autora wystroju wnętrza, a polichromię kościoła wykonali artyści z Ukrainy: Bogdan Razlak oraz Roman Opaliński. Polichromia ukazuje sceny biblijne ze Starego Testamentu – stworzenie świata, wypędzenie Adama i Ewy z raju, ofiarę Abrahama, potop, miedzianego węża na pustyni oraz Mojżesza przekazującego tablice z dziesięcioma przykazaniami.

Wraz z wyposażaniem i upiększaniem świątyni następował wzrost frekwencji wiernych uczestniczących w Mszach św. Parafianie chętniej zaczęli przychodzić do swojego nowego kościoła. Obecnie około 40 proc. wiernych uczestniczy w życiu wspólnotowym. Powstały grupy parafialne, takie jak Zespół Charytatywny niosący pomoc biednym parafianom. Istnieje kilkanaście kół Żywego Różańca, oaza młodzieżowa, chórek dziecięco-młodzieżowy, liczne grono ministrantów i lektorów. Poza tym ks. Maj przyczynił się również do kapitalnego remontu kapliczki na rozdrożach ulicy Łukasińskiego i polnej drogi, tuż za Rajami, w pobliżu tzw. Kamiennej Góry. Ale nie tylko Wolbromiem żył ks. Tadeusz. Pracując wcześniej w parafii Bolesław, wybudował kościół w Laskach – by wspomnieć choć niektóre dzieła Jubilata.

Sylwetka Jubilata

Na koniec w telegraficznym skrócie przedstawiam sylwetkę ks. Tadeusza Maja. Przyszedł na świat w 1944 r. w Książnicach Wielkich, jako syn Zofii i Stanisława. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach. Sakrament święceń kapłańskich przyjął 12 czerwca 1968 r. w Kielcach w parafii św. Józefa. Święcenia otrzymał z rąk bp. Jana Jaroszewicza – ordynariusza diecezji kieleckiej. Jako wikariusz pracował w parafiach: Nawarzyce, Grzymałków, Najświętszej Maryi Panny w Kielcach oraz św. Andrzeja w Olkuszu. Jako proboszcz pracował w parafiach: Matki Bożej Częstochowskiej w Kosmolowie, Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny w Bolesławiu i od 1997 r. w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wolbromiu. Oprócz pracy duszpasterskiej, której ks. Tadeusz Maj poświęca całe swoje życie, ma drugą wielką pasję – jest nią sport, zwłaszcza piłka nożna. Od wielu lat jest wiernym kibicem Wisły Kraków.

2018-06-20 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Davis: posługa kapłańska to element akcji ratunkowej

[ TEMATY ]

umieranie

kapłaństwo

Wielka Brytania

posługa

Posługa kapłańska względem umierającego powinna zostać uznana jako za jeden z elementów akcji ratunkowej – uważa bp Mark Davis. Angielski biskup apeluje o wyciągnięcie wniosków z tragedii, która spotkała w ubiegłym tygodniu katolickiego parlamentarzystę sir Davida Amessa. Zmarł on na skutek ran zadanych mu nożem przez somalijskiego islamistę. Policjanci nie dopuścili jednak do umierającego przybyłego na miejsce zbrodni kapłana.

Bp Mark Davis zauważył, że każdy katolik ma nadzieję, że przed śmiercią otrzyma sakramenty i będzie mu towarzyszyła modlitwa Kościoła. Po raz ostatni chce w tej kryzysowej chwili naszego życia usłyszeć słowa Chrystusa, którymi udziela nam przebaczenia i odpuszczenia grzechów. Angielski biskup przyznaje, że w szpitalach powszechnie szanuje się ostatnią wolę umierających. Wydarzenia, które miały miejsce po morderczym zamachu na sir Davida Amessa, wskazują, że nie zawsze rozumie się to w sytuacjach kryzysowych – dodaje duchowny. Postuluje on, by ta tragedia stała się okazją do lepszego zrozumienia, jakie znaczenie ma dla chrześcijan godzina śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

2025-12-10 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 41, 13-20 • Mt 11, 11-15
CZYTAJ DALEJ

Wstydliwa rocznica

2025-12-13 06:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

13 grudnia we współczesnej historii Polski zapisał się już podwójnie. Tego dnia wspominamy początek stanu wojennego, który był krwawym zdławieniem „karnawału Solidarności”.

Warto przy tej okazji pamiętać, że na początku ten ruch rozwijał się tak bardzo energicznie dzięki realnej solidarności, tej przez małe „s” między ludźmi, wielkiej nadziei i entuzjazmie wynikającym z oczekiwanej zmiany. Byliśmy my i oni, i ci „oni” zaczęli realnie obawiać się, że sytuacja wymknie im się spod kontroli. Stąd te dwa kluczowe ruchu, czyli zdławienie oporu oraz selekcja opozycji na tę „radykalną” (niebezpieczną dla komunistów, ich losu, władzy i bogactwa) i tę „konstruktywną”. Dokładnie ten podział opisują historycy, ale do dziś może zobaczyć to każdy z nas. Politycy odwołujący się do nurtu antykomunistycznego i „Solidarności” można łatwo podzielić na tych, co się z „wrogiem” dogadali albo z nim współpracowali i na tych, co nie zdradzili pragnienia wolności i mają go w sobie do dziś, gdy wyzwania są inne, acz sprowadzają się do tych samych pytań o suwerenność państwa i wolność obywateli. Jedni chcieli gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i innych odpowiedzialnych za stan wojenny skazać, a drudzy ich bronili, zapraszali na salony, a później z honorami pochowali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję