Reklama

Macedonia

Czarna Madonna z Kališty

Dla Macedończyków Jezioro Ochrydzkie jest tym, czym dla Chorwatów i Czarnogórców Adriatyk – dumą i narodowym skarbem. Mieszkający nad jego brzegami twierdzą, że wzdłuż jeziora stoi tyle cerkwi, ile jest dni w roku. Są i tacy, którzy uważają, że 365 cerkwi było niegdyś w samym tylko Ochrydzie przeglądającym się w wodach jeziora

Niedziela Ogólnopolska 29/2018, str. 46-47

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nabrzegach Jeziora Ochrydzkiego istotnie rozlokowały się prawdziwe perły. Jedną z nich jest wspomniany stary Ochryd z soborem św. Zofii, cerkwiami świętych Klimenta i Pantelejmona oraz św. Jovana Kaneo – wizytówką Mecedonii. Kolejną perłą jest położony w pobliżu granicy z Albanią monastyr Święty Naum z cerkwią dedykowaną Świętym Archaniołom Michałowi i Gabrielowi, zbudowaną przez ucznia apostołów Słowian – Cyryla i Metodego – św. Nauma. Nieco rzadziej odwiedzanymi przez turystów są cerkwie i tzw. kościoły jaskiń rozlokowane na zachodnim brzegu jeziora. Są wśród nich cerkiew Bogurodzicy we wsi Vraništa – w której, jak się uważa, koronowany był bułgarski car Samuel – oraz kompleks klasztorny we wsi Kališta, który poza wiernymi prawosławia i turystami nawiedzany jest również przez muzułmanów.

Na rzymskiej Via Egnatia

Jadąc do Kališty z oddalonego o 30 km Ochrydu, najpierw mija się Strugę, która wprawdzie nie może poszczycić się zabytkami, ale warta jest choćby krótkiego postoju; może dla spaceru po promenadzie nad odpływem Czarnego Drinu z Jeziora Ochrydzkiego czy po Moście Poetów lub Parku Poetów. Miasto znane w starożytności jako Enchalon, leżące, podobnie jak Lychnidos (dzisiejszy Ochryd) na rzymskiej Via Egnatia, w średniowieczu było ośrodkiem handlowym. Dziś jest miejscem dorocznego festiwalu poetyckiego „Strużańskie wieczory poezji”, w którym poeci z całego świata rywalizują o Złotą Koronę. Struga jest też ośrodkiem turystycznym, od którego o zaledwie kilka kilometrów oddalony jest port lotniczy noszący imię św. Apostoła Pawła. Jak bowiem podaje tradycja, Apostoł Narodów miał w I wieku nauczać w Lychnidos.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fundament ze skały

Kališta byłaby podobna do wielu okolicznych wiosek, gdyby nie monastyr Narodzin Przenajświętszej Bogurodzicy z kompleksem cerkwi, wybudowany na skalistym brzegu jeziora. Monastyr znajduje się bezpośrednio pod zwierzchnictwem arcybiskupa Macedońskiego Kościoła Prawosławnego. Składa się z czterech kościołów. Dwa z nich, jeden stary – w jaskini i jeden nowy, poświęcone są Narodzeniu Najświętszej Bogurodzicy. Dwa kolejne to współczesna cerkiew poświęcona Świętym Piotrowi i Pawłowi oraz XIII-wieczna cerkiew św. Atanazego Wielkiego wykuta w skale jaskini i mieszcząca największy zbiór malarstwa średniowiecznego w rejonie Strugi.

Reklama

Kościół w jaskini poświęcony Narodzeniu Najświętszej Bogurodzicy stanowi fundament klasztoru. Został zbudowany w XIV wieku i zachowany jest w pierwotnej formie; nigdy nie był poddawany pracom konserwatorskim. Wykorzystuje naturalną przestrzeń jaskini, jedynie wschodnia ściana kościoła zamknięta jest murem. Zastanawiające, skąd wziął się na tym terenie pomysł budowy kościołów w jaskiniach. Być może stąd, że od początku monastycyzmu skała była nie tylko naturalnym elementem, ale i symbolem ascezy. Faktem jest, że cztery kościoły – Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy i św. Atanazego w Kališcie, św. Archanioła Michała we wsi Radožda i Wniebowstąpienia Pana Naszego Jezusa Chrystusa we wsi Višni tworzą znany w tym regionie kompleks kościołów jaskiń.

W cieniu klonu

Tak jak fundamentem monastyru w Kališcie jest skała, tak jego „dachem” – prastare drzewo. Budynek klasztorny znajduje się bowiem pod baldachimem rosnącego w centralnym miejscu kompleksu klonu, który liczy 645 lat. Miejscowi wierzą, że jego wiek odpowiada początkowi osiedlenia się w tym miejscu pierwszych mnichów. Czy tak jest naprawdę, nie wiadomo, ale miejsce pod klonem stało się ulubioną przez turystów lokalizacją robienia sobie pamiątkowych fotografii. Pod konarami drzewa, w jednym z budynków klasztoru, znajduje się kaplica poświęcona męczennikowi św. Teodorowi Tyronowi, która służy mnichom jako miejsce modlitwy w zimowych miesiącach. Pod kościołem Świętych Piotra i Pawła znajduje się natomiast chętnie odwiedzane źródło, z którego woda, według lokalnych mieszkańców, ma moc uzdrawiania z wielu chorób.

Reklama

Dom Bogurodzicy

Zajmująca centralne miejsce w kompleksie klasztornym nowa cerkiew Narodzenia Najświętszej Bogurodzicy została zbudowana, a właściwie nadbudowana, w 1977 r. nad starszym kościołem z XVII wieku. Co ciekawe, sama jej fundacja pochodzi z XVIII wieku. Wnętrze świątyni jest ozdobione freskami w stylu bizantyjskim i wyposażone w unikalny ikonostas autorstwa Nauma Doneva z Ochrydu. W cerkwi znajduje się cudowna ikona Matki Bożej nazywanej często Czarną Madonną, Maryja bowiem oraz trzymane przez Nią Dzieciątko Jezus mają czarne twarze. Ciemna jest także szata Matki Bożej. Ikona jest przedmiotem kultu bezdzietnych kobiet, które odwiedzają klasztor najliczniej 21 września, w dniu, w którym Kościół prawosławny obchodzi święto Narodzenia Najświętszej Matki Bożej. Zdarza się, że do Czarnej Madonny z Kališty przybywają także muzułmanki, by prosić Matkę Jezusa o potomstwo czy szczęśliwe rozwiązanie. Praktyka nawiedzania cerkwi przez muzułmanów nie jest na tych terenach Macedonii rzadka; poza Kalištą najczęściej odwiedzanym przez wyznawców islamu jest monastyr św. Jovan Bigorski położony na terenie Parku Narodowego Mavrovo.

Wstawiennictwo tutejszej Bogurodzicy niejednej kobiecie wyjednało dar macierzyństwa, ale to niejedyne cuda dokonane przez Matkę Bożą, o których opowiadają wierni. Jak podają źródła, podczas II wojny światowej ikona Bogurodzicy była kilkakrotnie wrzucana do Jeziora Ochrydzkiego, ale zawsze wracała na swoje miejsce w cerkwi. Macedończycy wierzą, że to cudowne zjawisko jest świadectwem milczącej obecności w tym miejscu Bożego błogosławieństwa.

Odwiedziny św. Nauma

Jezioro Ochrydzkie było zapewne świadkiem wielu niezwykłych wydarzeń. Jeden z memoratów z okolic Ochrydu opowiada o tym, jak do Przenajświętszej Bogurodzicy wybrał się jeziorem sam św. Naum. Kobiety pracujące w polu miały zauważyć, jak od monastyru św. Nauma znajdującego się na południowym brzegu Jeziora Ochrydzkiego po wodzie szedł płonący snop. Zaalarmowani przez kobiety liczni mieszkańcy Kališty również mieli widzieć ten snop zmierzający wodami jeziora do monastyru Matki Bożej. Starzy ludzie wyobrażali sobie, że sam św. Naum idzie do cerkwi Przenajświętszej Bogurodzicy.

Wizytę w monastyrze w Kališcie wielu przybywających kończy odpoczynkiem nad wodami Jeziora Ochrydzkiego, które samo w sobie jest klasą i wraz z położonym nad nim Ochrydem trafiło na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. To jedno z najstarszych i najpiękniejszych jezior na świecie pochodzenia tektonicznego; jego wiek oblicza się nawet na 4 mln lat. W jego przejrzystych wodach żyje ok. 200 endemicznych gatunków, w tym ryba zwana płaszicą. To z jej łusek wytwarza się słynne ochrydzkie perły, które nosi sama królowa Elżbieta. Tajemnica wytwarzania pereł to już jednak zupełnie inna historia znad jeziora.

2018-07-17 13:10

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Poznań/Dziewięć osób rannych w wybuchu w Szkole Aspirantów PSP

2024-05-13 13:55

stock.adobe

Dziewięć osób zostało poparzonych w poniedziałek, podczas zajęć w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu. Poszkodowani mają oparzenia I i II stopnia, według wstępnych ustaleń doszło do wybuchu.

Rzecznik prasowy Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu bryg. Rafał Wypych powiedział PAP w poniedziałek, że przed południem w trakcie zajęć dydaktycznych z przedmiotu "fizykochemia spalania i środki gaśnicze" doszło do nieoczekiwanego zdarzenia przy stanowisku do wyznaczania temperatury zapłonu cieczy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję