Tradycyjnie muzyka festiwalowa gościła nie tylko w buskich salach koncertowych, ale i w najpiękniejszych, posiadających dobrą akustykę kościołach okolic Ponidzia, a także w sanatoriach, w kawiarenkach festiwalowych, domach kultury, na promenadzie i w synagodze. Miejscem wydarzeń festiwalowych były kościoły w Busku-Zdroju, Wiślicy, Szańcu, Solcu-Zdroju, Ożarowie i Glinianach oraz m.in. Synagoga Stara w Pińczowie. Przed melomanami wystąpili światowej sławy wirtuozi i śpiewacy, m.in. Eugen Indjic, Rafał Blechacz, Roma Owsińska, Grażyna Brodzińska czy zespół Klezmafour.
Było, jak co roku, sporo muzyki Fryderyka Chopina. Gwiazda festiwalu Rafał Blechacz – zwycięzca Konkursu Chopinowskiego z 2005 r., wystąpił w Buskim Samorządowym Centrum Kultury 4 lipca. Natomiast amerykański pianista Eugen Indjic, laureat z 1970 r. – 6 lipca. Wykonał on recital chopinowski z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
5 lipca był wyjątkowy dla Wiślicy. W tamtejszej bazylice zabrzmiał utwór napisany specjalnie na Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz. Dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej Jacek Rogala od kilku lat rozmawiał z dyrektorem festiwalu – Arturem Jaroniem, na temat zamówienia kompozycji, która uświetni tę historyczną świątynię. Podjął się tego Jakub Sarwas z Gliwic, laureat wielu nagród kompozytorskich. Zdaniem Jacka Rogali, kompozytor świadomie wybrał formę kontemplacji.
Reklama
W prawykonaniu Oratorium w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wiślicy, wystąpili Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej, Chór Kameralny Fermata, Jakub Sarwas, grający na instrumentach elektronicznych i śpiewaczka Gabriela Gołaszewska – sopran.
– Nasza bazylika niemal rokrocznie jest miejscem wydarzeń festiwalowych, zawsze z udziałem wielu melomanów, którzy na koncerty przyjeżdżają z różnych stron Polski. Muzyka wybrzmiewa tutaj w sposób absolutnie wyjątkowy, co wynika z obecności Matki Bożej Łokietkowej, atmosfery gotyckich murów, polichromii prezbiterium, słowem, z mistyki miejsca – uważa ks. prał. Wiesław Stępień, kustosz i proboszcz w Wiślicy. Podkreśla, że ten wyjątkowy utwór uświetnia ważne rocznice, m.in. odzyskanie praw miejskich przez Wiślicę i stulecie niepodległości Ojczyzny.
Wprowadzenia w niezwykły koncert dokonał sam kompozytor. Przyznał, że świadomym zabiegiem była muzyczna inspiracja z czasów bardzo odległych, przedchrześcijańskich, czyli podróż w IX wiek, a potem w średniowiecze, aby przez dobór muzycznych środków ukazać ścieranie się dwóch nurtów: chrześcijaństwa (chór) i pogaństwa (śpiew solowy). Inspiracją utworu stała się także muzyka klasztorna.
Reklama
Z kolei w Starej Synagodze w Pińczowie muzykę klezmerską zagrali mistrzowie w swej klasie – artyści z zespołu Klezma-four. Zespół jest laureatem dwóch nagród na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Żydowskiej w Amsterdamie w 2010 r. Klezmafour zagrał koncerty na wszystkich największych i najważniejszych festiwalach w Polsce: Heineken Open’er, Ethnoport Festival, Jarmark Dominikański, występował także podczas zagranicznych festiwali (Niemcy, Anglia, Turcja, Ukraina, Bułgaria, Luksemburg, Hiszpania, Czechy).
Tradycyjnie zabrzmiała muzyka z dawnych epok. 1 lipca, w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Szańcu, który jest perłą światowego baroku, wysłuchano koncertu muzyki dawnej, wykonywanej na historycznych instrumentach. Roma Owsińska i jej wychowankowie zaprezentowali się w kościele św. Jakuba w Szczaworyżu.
Wydarzeniem 2 lipca był koncert Lithuanian Chamber Orchestra w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Busku-Zdroju. Także w tym dniu na scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury zaprezentował się zespół „Śląsk” z koncertem „A to Polska właśnie”. Wśród wielu propozycji festiwalowych był także koncert muzyki sakralnej w wykonaniu Chóru Filharmonii Śląskiej w kościele św. Brata Alberta. Natomiast 5 lipca melomani spotkali się w bazylice w Wiślicy.
Zorganizowany po raz 24. buski festiwal upamiętnia jedną z najwybitniejszych śpiewaczek w powojennych dziejach polskiego teatru operowego – Krystynę Jamroz (1923-86). Artystka urodziła się w Busku-Zdroju, dlatego głównie tam, w mieście słynącym z uzdrowisk i sanatoriów, odbywają się imprezy festiwalowe, ale także w okolicznych miejscowościach, gdzie znajdują się kościoły z dobrą akustyką.
Buski festiwal to wydarzenie gromadzące polskich i zagranicznych muzyków, dyrygentów i śpiewaków. W programie imprezy znalazły się koncerty symfoniczne, kameralne, recitale mistrzowskie, muzyka sakralna, gale operowe, operetkowe, oratoria i koncerty z muzyką lżejszego gatunku. Była także propozycja dla dzieci.
Bez wątpienia echa i renoma festiwalu przekroczyły ramy regionu, sięgają całej Polski i poza jej granice. Świadczy o tym niegasnące zainteresowanie udziałem w wydarzeniach festiwalowych, zarówno ze strony publiczności, jak i artystów.