"Batalię” o lepszy świat toczyli całą noc, dzierżąc w dłoniach różańce. Niezwykli to byli „wojownicy”. Gdy na zewnątrz zapadał zmrok, a w oknach domów jedno po drugim gasły światła – oni, trwając przed Najświętszym Sakramentem, polecali Bogu kolejne intencje. 4 części, 20 tajemnic, 100 dziesiątek, 1000 „zdrowasiek” – łącznie kilkanaście godzin nieustannej modlitwy pod nazwą „Różaniec 12h”.
– Naszą inspiracją była podobna inicjatywa, którą zorganizowali ludzie z Paragwaju, z Ameryki Południowej. Modlili się na różańcu nieustannie przez 24 godziny. Urzekła nas ich wiara, z jaką podjęli się tej modlitwy, dlatego postanowiliśmy zorganizować coś podobnego w naszym mieście – mówi Ilona Zemła z Akademickiej Wspólnoty Rycerstwa Niepokalanej w Krakowie, koordynatorka wydarzenia. Dodaje: – Stwierdziliśmy, że na początek 12 godzin wystarczy, jednak mamy nadzieję, że w przyszłości będzie i 24-godzinny Różaniec w Krakowie, a może nawet w innych miejscowościach.
Rozważanie pierwszej tajemnicy w intencji życia rozpoczęło się w piątek o godz. 20 w Sali Włoskiej, przy kościele św. Franciszka z Asyżu w Krakowie. Każda dziesiątka powtarzana była 5 razy. W tym czasie prowadzący wymieniali szczegółowo prośby do danej intencji, np. za dzieci nienarodzone, za rodziców, parlamentarzystów, lekarzy, za nas samych. Po każdym Różańcu śpiewano pieśń i odmawiano modlitwę w intencjach Ojca Świętego. „Pod Twoją obronę, uciekamy się...”. Tak, to Najświętsza Maryja Panna wspierała „armię” modlących się. Organizatorzy nie mają wątpliwości, że to Jej inicjatywa. Nie przez przypadek odbyła się przecież 13 lipca, w dzień objawień fatimskich.
Do akcji można było dołączyć w każdej chwili i modlić się, jak długo kto zechciał. Choć sił z czasem ubywało, oczy same się zamykały, to uczestnicy się nie poddawali. Na znużonych czekała strefa odpoczynku: ciepłe napoje i posiłki, a nawet materace do spania. Mijały kolejne godziny – kolejne tajemnice i intencje; za ubogich, za chorych, za kapłanów, za dzieła ewangelizacyjne, za wspólnoty, za Polskę... itd. Różańcowy „maraton” zakończył się w sobotni poranek, 14 lipca. Są już pierwsze owoce modlitwy. – Maryja zjednoczyła nas jeszcze bardziej jako wspólnotę – mówi Ilona Zemła. Ponadto podkreśla: – Cieszymy się, że wraz z nami aż do rana modlili się inni ludzie. Wszystkim z całego serca dziękujemy!
„Różaniec 12h” to nie pierwsza akcja modlitewna młodzieży z Rycerstwa Niepokalanej. Wcześniej, poprzez utworzenie wirtualnego wydarzenia na portalu społecznościowym, wspólnie odmawiali Nowennę Pompejańską o pokój w Syrii. Uczestniczyło w niej ok. 25 osób.
W wydarzenie zaanagażowali się przedstawiciele grup parafialnych
W parafii św. Maksymiliana Kolbe w Lubaniu miało miejsce niecodzienne misterium modlitewne.
To pierwsza tego typu inicjatywa, którą udało się zrealizować po długim czasie trwania obostrzeń pandemicznych. Mimo obaw związanych z kolejną falą zachorowań, w przygotowanie misterium zaangażowały się osoby reprezentujące większość grup parafialnych: chór parafialny, scholę dziecięcą, Rycerstwo Niepokalanej, Żywy Różaniec, kandydatów do bierzmowania oraz parafialną grupę dekoratorską. Różnica wieku prowadzących misterium była więc imponująca.
Bazylika katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sandomierzu - posąg św. Cecylii
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
Klasztor redemptorystek św. Józefa w Lauterach w Austrii
Poddasze często kryje niespodzianki, ale to, co odkryła siostra Alena Diabolkova w klasztorze redemptorystek św. Józefa w Lauterach w Vorarlbergu, to mała sensacja: czerwony but i kapa, które należały do papieża Piusa IX. Znalezisko zostało zapakowane w cienki papier i pochodzi z XIX wieku. „Zaniemówiłem. Jak te rzeczy się tu znalazły, pozostaje tajemnicą” - powiedziała przełożona wspólnoty pięciu zakonnic, cytowana przez gazetę “Vorarlberger Nachrichten”.
Bł. Papież Pius IX panował od 1846 do 1878 roku i był to najdłuższy pontyfikat w historii Kościoła. Podczas jego pontyfikatu miały miejsce ważne wydarzenia, takie jak ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi i I Sobór Watykański. Fakt, że relikwie z życia błogosławionego papieża pojawiły się w klasztorze w Vorarlbergu, jest nie tylko historycznie czymś niezwykłym, ale także zaskoczeniem dla sióstr redemptorystek. Niewykluczone, że przedmioty te zostały przywiezione przez misjonarzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.