Jak informuje KAI Justyna Janiec-Palczewska, wiceprezes zarządu Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”, poprzednia edycja akcji „Ołówek dla Afryki”, przeprowadzona przed 5 laty, przyniosła cztery tony przyborów szkolnych, które fundacja wysłała do Afryki. Także tym razem celem akcji jest wsparcie misyjnych szkół w Afryce.
- Chcemy wyposażyć ich uczniów w darmowe przybory szkolne, a tym samym spowodować, by posłanie dziecka do szkoły nie było dla rodziców czy krewnych wydatkiem, według nich niestety zazwyczaj zbędnym - wyjaśnia wiceprezes zarządu fundacji dodając, że tylko wykształcenie może wyrwać afrykańskie dzieci z kręgu biedy i bezradności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szkoła jest najlepszą inwestycją w przyszłość tych dzieci. - Tylko w szkole mogą się dowiedzieć o istnieniu innego życia. Tylko w szkole usłyszą, jak ustrzec się przed groźnymi chorobami, w tym AIDS, które dziesiątkują ich rodziny czy sąsiadów i nauczą się urzędowego języka - wymienia Janiec-Palczewska.
Do końca lutego fundacja czeka na przybory szkolne, a dokładnie na długopisy, ołówki, kredki, kredy i gumki. Ze względu na gorący, afrykański klimat nie przydadzą się natomiast flamastry, plasteliny i farbki. Przybory można dostarczać do siedziby fundacji mieszczącej się w domu parafialnym parafii pw. św. Jana Kantego przy ul. Grunwaldzkiej 86 w Poznaniu.
Można też wpłacić dowolną kwotę pieniędzy na konto fundacji z dopiskiem „Ołówek dla Afryki”. Zostaną one przeznaczone na opłacenie przesyłek, bowiem koszt dostarczenia jednej paczki to ok. 300 zł. Więcej na www.medicus.ump.edu.pl.
Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” powstała w Poznaniu w 1992 r. Powołano ją w celu stworzenia profesjonalnego zaplecza dla polskich misjonarzy prowadzących działalność medyczną wśród chorych w najuboższych krajach świata. Fundacja organizuje m.in. wysyłanie do pracy na misjach polskich lekarzy i pielęgniarek oraz rozmaite akcje pomocowe, oprócz akcji „Ołówek dla Afryki” także „Opatrunek na Ratunek”, „Puszka dla Maluszka” czy „Pomoc dla dzieci z Afganistanu”.