Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

100 strojów na 100-lecie niepodległości Polski

Niedziela bielsko-żywiecka 42/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

100‑lecie niepodległości

MJ camera screen

Zarys stroju na cieszyńskim rynku

Zarys stroju na cieszyńskim rynku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na rynku cieszyńskim w czwartkowy poranek 4 października zgromadziły się osoby w regionalnych strojach, by w ten sposób uczcić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Projekt pod nazwą: „100 strojów na 100-lecie niepodległości Polski” zorganizowało II Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Cieszynie. Jak podkreśla katechetka Dorota Kania, która na rynku pojawiła się również w stroju cieszyńskim, do zorganizowania happeningu zainspirowała ich śp. Maria Sojkowa – lokalna aktywistka, która działała na rzecz przyłączenia Śląska Cieszyńskiego do Polski.

– Działała w Polskim Związku Niewiast Katolickich i od grudnia 1918 r. w Związku Śląskich Katolików. Współpracowała z ks. Józefem Londzinem i za jego propozycją znalazła się w Radzie Narodowej Księstwa Cieszyńskiego – czyli w pierwszym lokalnym rządzie na ziemiach polskich powołanym 18 października 1918 r. Ceniła sobie strój regionalny – podczas wystąpień zawsze pojawiała się w pięknym stroju cieszyńskim. Wraz z innymi kobietami domagała się działań kobiet na rzecz odbudowania niepodległej Polski. To ona zainspirowała nas do tego, że postanowiliśmy zgromadzić w jednym miejscu ludzi ubranych w stroje cieszyńskie i ustawić ich tak, by utworzyli zarys takiego stroju – wyjaśnia Dorota Kania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Zależy nam, aby utrwalać pamięć o stroju regionalnym i pielęgnować noszenie go – podkreślić jego rangę. Jestem dumna z mojej babci, która – wychodząc za mąż – miała ubrany strój cieszyński. On jest bardzo stonowany, skromny i klasyczny. Co istotne w Cieszynie na różnych uroczystościach kościelnych i państwowych mieszkańcy ubierają strój regionalny – dodaje Dorota Kania.

Zgromadzeni na rynku pokazali przede wszystkim strój śląski kobiecy. – Porozumiałam się z osobami, które dysponują takim ubiore, m.in. z Zespołem Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej, placówkami oświatowymi i osobami prywatnymi. Najpierw graficy zrobili obrys stroju kobiecego na bruku – od fontanny św. Floriana do ratusza. Następnie ustawiliśmy poszczególne osoby na tym obrysie. Pojawiły się nie tylko panie, ale i panowie, także młodzież i dzieci – wszyscy w strojach. To jest pierwsza taka inicjatywa w tym miejscu i ma ona wymiar patriotyczny – zaznacza katechetka.

Uczestnicy odśpiewali pieśń „Ojcowski Dom”. Po zakończeniu happeningu dyrekcja liceum zaprosiła uczestników do szkolnej auli, gdzie przypomniano postać Marii Sojkowej i poczęstowano gości kołaczami. Natomiast polonistki wytłumaczyły młodym ludziom, z jakich elementów tenże strój jest złożony.

2018-10-16 11:31

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawe wybory

Niedziela warszawska 47/2018, str. VII

[ TEMATY ]

historia

100‑lecie niepodległości

wikimediacommons

Józef Piłsudski z Ignacym Paderewskim w drodze do archikatedry na pierwszą sejmową Mszę św.

Józef Piłsudski z Ignacym Paderewskim w drodze do archikatedry na pierwszą sejmową Mszę św.

Pierwsze wybory parlamentarne w niepodległej Polsce, przeprowadzono tylko w dawnym Królestwie i Galicji Zachodniej. Losy reszty ziem Rzeczypospolitej były niepewne

Zanim w dawnym gmachu Instytutu Szlacheckiego przy ul. Wiejskiej w Warszawie zebrał się po raz pierwszy Sejm Ustawodawczy, doszło do krótkiej, kilkutygodniowej kampanii wyborczej. Wybory, według ordynacji przygotowanej przez rząd Jędrzeja Moraczewskiego, zarządził dekretem Józef Piłsudski, tymczasowy naczelnik państwa.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Przez widzialne do Niewidzialnego - Szkoła Liturgii Archidiecezji Łódzkiej

2025-09-15 15:04

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

ks. Paweł Kłys

Szkoła Liturgii Archidiecezji Łódzkiej

Szkoła Liturgii Archidiecezji Łódzkiej

Przez widzialne do Niewidzialnego - to temat drugiego roku Szkoły Liturgii Archidiecezji Łódzkiej, która od ubiegłego roku działa w Kościele Łódzkim. W ubiegłym roku w comiesięcznych zajęciach brało udział ponad 110 słuchaczy.

- Drugi rok naszej Szkoły - który rozpoczniemy 20 września br. - będzie poświęcony znakom liturgicznym, oraz naszej wrażliwości na znaki. Liturgia jest spotkaniem z Panem Bogiem, którego nie widzimy, którego nie słyszymy, ale dostrzegamy Go w słowach, w znakach oraz wyrażamy naszą odpowiedź poprzez nasze gesty, przez to co, robimy. - podkreśla ks. dr Sławomir Sosnowski. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję