Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Film „Zapomniane męczeństwo” – o abp. Baraniaku

Na projekcję filmu dokumentalnego o biskupie Antonim Baraniaku, więzionym i torturowanym przez komunistyczny reżim, najbliższym współpracowniku prymasów Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego, zaprasza działający przy pallotyńskiej parafii w Bielsku-Białej Filmowy Ruch Ewangelizacyjny (FRE). Film opowiada o nieznanych opinii publicznej dramatycznych losach metropolity poznańskiego w latach 1957-77.

[ TEMATY ]

film

męczennicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Projekcja filmu pt. „Zapomniane męczeństwo” odbędzie się 28 lutego o godz. 19.00 w bielskim kościele pw. św. Andrzeja Boboli. Specjalnym gościem tego dnia będzie twórczyni filmowego dzieła – reżyserka i scenarzystka – Jolanta Hajdasz, która wygłosi konferencję.

Bp Baraniak aresztowany był z prymasem Wyszyńskim w 1953 r., ale w przeciwieństwie do kardynała trafił do najcięższego więzienia stalinowskiego przy Rakowieckiej w Warszawie. Biciem, głodzeniem, tzw. ciemnicą czyli przetrzymywaniem nago w wilgotnej celi bez okna i światła, odmawianiem podstawowej pomocy lekarskiej funkcjonariusze UB usiłowali wymusić na nim zeznania pozwalające skazać prymasa Wyszyńskiego za zdradę stanu (tak jak stało się to na Węgrzech w przypadku kard. Mindszenty’ego). Bp Baraniak nie załamał się i wytrzymał 27 miesięcy takiego traktowania. Podczas pogrzebu hierarchy w 1977 r. prymas Wyszyński powiedział, że bp Baraniak stał się dla niego osłoną, o którą mógł się oprzeć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorka obsypanego licznymi nagrodami „Zapomnianego męczeństwa” dotarła do ostatnich żyjących świadków życia i działalności bp. Baraniaka, m.in. do jego lekarki, sióstr zakonnych, które razem z nim pracowały, czy nieznanych wcześniej nagrań archiwalnych video i audio (m.in. Prymasa Wyszyńskiego).

Reklama

Cztery lata temu prokuratorzy z Oddziału Warszawskiego IPN umorzyli śledztwo w sprawie 5 żyjących jeszcze ubeków, którzy prześladowali Arcybiskupa, stwierdzając, że „brak dowodów na prześladowanie fizyczne i psychiczne Arcybiskupa”.

Inspiracją do powstania 58-minutowego filmu były „Teczki na Baraniaka”, dwutomowe dzieło poświęcone inwigilacji poznańskiego metropolity, opracowane przez bp. Marka Jędraszewskiego.

Inicjator Filmowego Ruchu Ewangelizacyjnego Benon Wylegała wyjaśnia, że projekt traktuje dzieła filmowe jako pomoc „kaznodziejską”, „katechetyczną” i ma być opowiadaniem Dobrej Nowiny. „Dlatego przestrzeń sakralna kościoła jest najbardziej właściwą dla tej formy preewangelizacji” – dodaje.

FRE zainaugurował swą działalności 30 listopada 2013 roku. Pierwszym filmem, jaki wyświetlono, była produkcja Lecha Dokowicza i Macieja Bodasińskiego, poświęcona domniemanym objawieniom w Medjugorje – „Ostatnie wezwanie”. Uczestnicy spotkań w pallotyńskim kościele zobaczyli także następujące filmy: "Największy z cudów", "Cristiada". "The Grace Card" (Łaska i miłosierdzie), "Fireproof" (Ognioodporny), "Z dalekiego kraju" czy "The Human Experience" (Wszystko o człowieku).

2015-02-10 12:18

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkania w drodze do jednego Ojca

Niedziela zamojsko-lubaczowska 10/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

film

Archiwum „Sacrofilmu

Uczestnicy „Sacrofilmu”

Uczestnicy „Sacrofilmu”
Człowiek powołany jest do życia, do miłości, do świętości, do macierzyństwa i ojcostwa. Powołany jest także do pracy. „Praca jest dobrem człowieka - dobrem jego człowieczeństwa - przez pracę bowiem człowiek nie tylko przekształca przyrodę, dostosowując ją do swoich potrzeb, ale także urzeczywistnia siebie jako człowiek, a także poniekąd bardziej «staje się człowiekiem»” (Jan Paweł II, „Laborem exercens” nr 9).
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję