Reklama

Życie w zachwycie

Perspektywa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku po raz pierwszy udało nam się uczestniczyć w Triduum Paschalnym całą rodziną. Do tej pory nasza córka, która od małego nie przepadała za drzemkami w ciągu dnia, nie wytrzymywała późnej pory liturgii i któreś z nas musiało zostawać z nią w domu. Dlatego doświadczenie pełni jedności rodzinnej, wyrażającej się we współdzieleniu całej gamy uczuć i przemyśleń towarzyszących kolejnym dniom Triduum, było dla nas niesamowitym przeżyciem, a Święta Wielkanocne nabrały nowych barw, ale nie o tym miał być dzisiejszy felieton.

Jak zapewne wiecie, jednym z elementów Wigilii Paschalnej jest śpiewanie Litanii do Wszystkich Świętych. Po dziewięciu czytaniach nasza córka wydawała się już nieco znużona, lecz gdy zaczęliśmy przyzywać wstawiennictwa świętych, wyraźnie się ożywiła. W skupieniu przysłuchiwała się kolejnym imionom. Gdy modlitwa się zakończyła, usiedliśmy, a na ołtarzu rozpoczęły się przygotowania do Eucharystii, wdrapała mi się na kolana, odsunęła włosy i wyszeptała z przejęciem:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nie było świętej Natalii.

Przytaknęłam nieuważnie, gdyż faktycznie akurat ta święta nie jest wymieniona z imienia. Wydawało mi się, że odpowiedź usatysfakcjonowała dziecko, ponieważ znów usiadło na swoim miejscu i zaczęło śledzić poczynania służby ołtarza. Po skończonej liturgii napełnieni radością ze Zmartwychwstania, podśpiewując pełne życia pieśni, wsiedliśmy do samochodu, by wrócić do domu.

– Już wiem, co będę w życiu robiła – oświadczyła niespodziewanie nasza córka, gdy po chwili wjeżdżaliśmy do garażu.

– Tak? – spytaliśmy nieco zdziwieni tą nagłą refleksją w środku nocy.

– Muszę zostać świętą.

– A dlaczego musisz?

– Bo ksiądz wymienił dzisiaj nawet Barnabę!

– I?

– No przecież nikt nie ma tak na imię! – zawołała. – Natalek jest w naszym przedszkolu z sześć, Barnaby nie ma ani jednego!

Reklama

Zaczęliśmy tłumaczyć, kim był św. Barnaba i dlaczego jest tak ważny, że wymienia się go w litanii. Potem przypomnieliśmy, że jest kilka wspaniałych świętych o imieniu Natalia. Córka słuchała cierpliwie, a w tym czasie pozwoliła się przebrać w piżamkę i ułożyć do snu. Jednak już z zamkniętymi oczami wymamrotała:

– A ja i tak będę świętą, żeby Pan Jezus był zadowolony, że też ma w Niebie dużo Natalek, bo Natalki są fajne.

Motywacja prawdziwie dziecięca, argumentacja na poziomie przedszkolnym, a jednak perspektywa właściwa, bo każdy z nas – niezależnie od wieku i okoliczności życiowych – powinien mieć jeden cel: niebo.

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2019-04-30 09:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa przywiózł pomoc dla mieszkańców Strefy Gazy

2024-05-16 16:45

[ TEMATY ]

strefa gazy

Abp Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

Łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa przyjechał dziś do Strefy Gazy. Jest to pierwszy etap misji humanitarnej prowadzonej z Zakonem Maltańskim, we współpracy z Malteser International i innymi partnerami, mającej na celu przekazanie żywności i lekarstw mieszkańcom Gazy, odciętym od świata z powodu działań wojennych.

Wraz z kard. Pizzaballą do Strefy Gazy przyjechali m.in. wielki szpitalnik Zakonu Maltańskiego Alessandro de Franciscis i proboszcz z Gazy, ks. Gabriele Romanelli, którego wybuch wojny w październiku ub.r. zastał w Betlejem i od tamtej pory nie mógł wrócić do swej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję